Reżyser Quentin Tarantino
Quentin Jerome Tarantino (ur. 27 marca 1963 w Knoxville) – amerykański, scenarzysta i aktor filmowy,reżyser sporadycznie także producent, jeden z głównych przedstawicieli postmodernizmu filmowego (obok Davida Lyncha oraz braci Coen). Jest członkiem Amerykańskiej Akademii Sztuk i Nauk.
Karierę rozpoczął jako twórca scenariuszy do filmów ”Urodzeni mordercy” i „Prawdziwy romans” Sławę jako reżyser zdobył pastiszami dramatów gangsterskich („Wściekłe psy”, „Pulp Fiction”– nagrodzony ”Złotą Palmą” i „Oscarem”), charakterystycznymi ze względu na brutalność, rozbudowane dialogi i nawiązania do kultury masowej. Dalszy etap jego twórczości stanowią między innymi dramat „Jackie Brown”, dwuczęściowy film sensacyjny „Kill Bill”, komediodramat wojenny „Bękarty wojny” i western „Django”. W swoich filmach Tarantino eksponuje swą fascynację kinem, tworząc kolaże różnych stylów i gatunków.
Źródło; Wikipedia
Oglądałam już chyba wszystkie filmy Tarantino.
Najchętniej wracam do „Grindhouse; Death Proof „ i „Prawdziwego romansu” Do którego Tarantino napisał scenariusz. Lubię również „Pewnego razu w… Hollywood” który odbiega od standardowej twórczości reżysera. Czy „Sin City” jedynkę i dwójkę.
Za co kocham Tarantino? Za nietuzinkowość, pokazanie zbrodni najczęściej w przerysowany sposób, co w wielu momentach śmieszy, nie przeraża. Oczywiście nie każdego.
Za co jeszcze?
Ponieważ potrafi zbudować swoich bohaterów w interesujący sposób. Jak np. powódki którymi kierowała się Jackie Brown?! (Swoją drogą film zainspirowany innym filmem z lat 70 „Foxy Brown”. Jackie zagrała nawet ta sama aktorka Pam Grier).
Nie można również zapomnieć o współpracy Tarantino z Robertem Rodriguezem. Dzięki której powstały takie majstersztyki jak „Od zmierzchu do świtu” czy „Desperado”. Oraz mój ulubiony film „Cztery pokoje”. Panowie mają podobną estetykę i podejście do twórczości. Ich duet to mój „dream team”
Nie pamiętam ile razy oglądałam obie części „Maczety” z Danny Trejo. Czy „Desperado 2: Pewnego razu w Meksyku” z Johnnny Deppem. Tarantino i Rodrigez zdecydowanie potrafią dobrać wspaniałą obsadę. Aby zachęcić swoich fanów do obejżenia kolejnego ich projekt. Sam Quentin zarzekał się że nakręci 10 filmów i kończy karierę. Osobiście będę nosiła w sobie nadzieję że zmieni zdanie!!!
Źródła ; Wikipedia, filmweb.
Komentarze (11)
Co kto lubi. :)
Odobiście uważam, że nie byłoby kina bez Tarantina.
(O "Jackie Brown" zapytałem z czapki)
"Urodzeni mordercy”
Reżyseria: Oliver Stone
Scenariusz: Oliver Stone, Quentin Tarantino, David Veloz, Richard Rutowski"
"Tarantino pisze także scenariusze dla innych reżyserów („Urodzeni mordercy” 1994 Olivera Stone’a) i występuje w filmach – własnych i swoich przyjaciół."
Pominięto "Nienawistną Ósemkę". Warto zaznaczyć by na marginesie, że pierwszego filmu nigdy nie skończył. Epizodycznie otarł się jakieś tam masowe seriale, ale tego w rzeczy nie warto może może przytaczać, niemniej fakt. Jakby pogrzebać, to znalazł by go tu ówdzie, bo a to scenkę napisał, a to się w kadrze przewinął.
Tekst, to ot tyle, co wyznanie fanki podparte wiedzą powszechną i deklaracja lubienia (bo przecież nie poszerzenia wiedzy na temat twórcy), zwraca uwagę poprzez postać w tytule.
https://www.portal-pisarski.pl/czytaj/66531/urzadzenie-wskazujace
5, pozdrawiam ?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania