Poprzednie częściRodzinna Wojna #1

Rodzinna Wojna #2

Bron nieporadnie trzymał swój mały nóż ,jego sparaliżowane strachem ciało nie pozwoliło mu nawet drgnąć .Bandyta uniósł miecz chcąc zadać śmiertelny cios biedakowi gdy naglę strzała przebiła jego szyję na wylot , opadł bez sił wprost na oszołomionego Brona.Wychudzony chłopak nie miał sił by uwolnić się z pod ciała bandyty, krew trupa zaczeła spływać wprost na twarz chłopaka , próbował sie rozejrzeć po swoim małym obozowisku by zobaczyć kto go uratował lecz przez krew nic nie widział.Nie mógł juz oddychać gdyż umięsnione ciało bandyty gniotło go w klatkę piersiową.Nagle Bron poczuł nieopisaną ulge ktoś ściągnął z niego trupa a on nareszcie mógł zaczerpnąć powietrza , przetarł oczy i ujrzał starszego mężczyznę mającego nie mniej niż 50 lat. Przy boku miał mały miecz lecz Bron wiedział że ów starzec nie walczy mieczem , na plecach miał zawieszony dużych rozmiarów łuk, bardzo dobrze i starannie wykonany. Starzec podał chłopakowi manierkę z wodą .

Nadchodził już świt ,mężczyźni siedzieli w ciszy, wreszcie Bron zebrał sie na odwagę i zaczął mówić:

-Dziękuje że mnie ocaliłeś myślałem że jestem już martwy... Je je jestem Bron a ty jak sie zwiesz?

-Jestem Wiliam , jestem Jordyjczykiem zostałem wygnany wiele wiele lat temu za zabójstwo , założyłem tu niewielkie obozowisko wraz z kilkoma innymi wygnańcami .

-Dla czego mnie uratowałeś?

- Za cel obraliśmy sobie ochronę nowych ludzi w lesię przed bandytami którzy nie chcieli do nas dołączyć.

- I co teraz ze mną będzie?

- Możesz pojechać zę mną do osady. Nasi ludzie na pewno cię przyjmą, u nas nabierzesz sił i odpoczniesz potem będziesz mógł wybrać czy chcesz zostać....

-Ruszajmy więc...

Średnia ocena: 2.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Zaciekawiony 21.05.2018
    "- Za cel obraliśmy sobie ochronę nowych ludzi w lesię przed bandytami" - powinni ich bronić przęd nadliczbąwymi ogonkąmi w wyrązach, bąrdzo się to przydą tęmu opowiądaniu
  • Canulas 21.05.2018
    Najpierw przecinek, kropka - potem spacja.
    Pozdroxix.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania