Serca niech mówią
Piękna plaża o zachodzie słońca,
Rześki wiatr od morza muska Twoje włosy.
Idziemy, pogrążeni w sobie bez końca,
Z naszych serc płyną nieme głosy.
Spoglądam na Ciebie i widzę spokój.
Błogość, która płynie, otula nas namiętnie.
Nic poza nami i przyrodą wokół,
Miłość w objęcia bierze nas tak chętnie.
Kochać i być kochanym, każde z nas chciało,
Pół życia za nami, przed nami pół jeszcze.
Nie traćmy wiec czasu, bo jest go zbyt mało,
Choć byliśmy daleko, zeszliśmy się wreszcie.
Chcesz usta otworzyć i ciszę tę zburzyć,
Ja wzrokiem Cię proszę: nie rób tego jeszcze.
Dajmy sercom naszym w rozmowie się zanurzyć
I właśnie tak niech wygląda szczęście.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania