okruchy filozofii

porażeni blaskiem

uciekliśmy w ciemność

obolałe powieki

odmówiły posłuszeństwa

zostali łowcy prezentów

inni zawrócili

 

zabawa w chowanego

nad przepaścią skończyła się

w gabinecie krzywych luster

latarnika utopiliśmy

w łyżce wody

światełko w tunelu

błysnęło i zgasło

 

nic nie było tak proste

jak dawniej tęskniliśmy

 

podobno

nie można wejść dwa razy

do tej samej rzeki

Średnia ocena: 3.9  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Onyx 26.12.2020
    Nawet nieźle. Najbardziej podoba mi się pierwsza zwrotka :)
  • Morus 01.01.2021
    Dopiero teraz zauważyłem, że napisałaś komentarz Nyksiu. Bardzo za niego dziękuję i pozdrawiam noworocznie.
  • Onyx 01.01.2021
    Morus szczęsliwego nowego roku!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania