Czasami trzeba spotkać człowieka, by zrozumieć, że próbujemy walczyć o coś, co jest nie warte naszych starań. Nikt nie powinien żyć na kolanach, być podporządkowanym, kimś z dolnej półki. Pewnie moja interpretacja, nie jest adekwatna do Twoich głównych zamierzeń, ale mnie najbardziej spodobała się rozmowa, taka lekkość, bez zahamowani. Lubię jak dialog, między nią a nim, jest prowadzony jak przez starych znajomych, a pomiędzy wierszami, czuć flirt. Szkoda ,że tak mało było refleksji Emi , tych przed snem. ... Dobrze, że planujesz być tu dłużej. .. Czekam czy Konrad jej odmieni szare życie.
Jak to w życiu, rzadko coś jest czarne albo białe i takie też jest moje zamierzenie, żeby sytuacja Emi nie była taka prosta do oceny, bo niby Konrad lepszy, ale Wiktor też nie najgorszy ;) Dziękuję za opinię, a refleksja końcowa ograniczona, bo fizycznie miejsca zabrakło, a chciałam dodać ten fragment w miarę w całości xD
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania