Ryj w mrowisko

Cóż to jest, ta Wasza poezja ?

Co to niby chwyta za serce ?

Czy niezbędna do niej finezja,

czy wystarczą dwie lewe ręce ?

 

I słowotok, nawet bez rymu.

Bo jak rym, to już Częstochowa.

Rym w liryce to żaden przymus.

Lepiej zatem – nie ryzykować.

 

Być poetą – to takie wzniosłe.

I wysiłku to nie wymaga.

Jak Borges – ,,poezji rzemiosło”

u nas również można uprawiać.

 

Nawet trywialne pustosłowie

można opatrzyć mianem – ,,sztuka”.

Skrobnięte gdzieś tam – w Berdyczowie

i niech publika sensu szuka.

 

A co poeta miał na myśli ?

Bo ,,jak naprawdę jest nikt nie wie”.

Może fortunę sobie wyśni…

A ,,kornik ryje dziurę w drzewie”

Średnia ocena: 3.2  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • befana_di_campi 17.02.2022
    Mądre :-) 5!
  • Czuć emocje, emocje dodają kopa. A co poeta chce przez wiersz powiedzieć, to niekoniecznie zawsze ma pokrycie, wielokrotnie naprawdę nic nie mówi, po prostu miał fazę na fajną frazę i tyle.
  • Angela 17.02.2022
    "Być poetą – to takie wzniosłe" - nie wzniosłe, raczej męczące, lepiej nie być.
  • pansowa 18.02.2022
    Peel niech się zajmie pisaniem instrukcji obsługi wibratorów i będzie wolny od dylematów poetyckich.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania