Tekst bardzo rytmiczny, mimo że pisany prozą. Muszę powiedzieć, że przemówił do mnie. Skupiłam się wyłącznie na treści, pominęłam to, na co zazwyczaj zwracam uwagę, czy są błędy, czy ich nie ma. Nie obchodziło mnie to tutaj. Najważniejsze były emocje, przemyślenia, wyciągane wnioski. Widziałam tu prawdziwą osobę i za to 5:)
Te rymowanki jeszcze bardziej sprawiały, że wszystko wpadało, w uch powinnam powiedzieć, ale one nakręcały wyobraźnię, super, 5 :)
Anonim06.12.2015
Czytając to miałam wrażenie, jakbyś tekst nam śpiewał, a dokładnie rapował, niezwykle melodyjny tekst, czytało się go przez to bardzo przyjemnie i wdrążając się w ten rytm. Co do treści, opisałeś nam tutaj właściwie kilka kłamstw, w oryginalny sposób, który nas hipnotyzował, tak czarująco, że właściwie to, iż tekst jest osobistym utworem, przemknęło tylko gdzieś pomiędzy myślami i tam zostało, liczyła się atmosfera i aura, jaką wytworzyłeś tuż po pierwszych zdaniach i utrzymałeś ją do końca. Zazwyczaj nudzę się w takich tekstach, ponieważ moje emocje są na równym poziomie, a tutaj czułam zafascynowanie kolejnymi zdaniami. Bardzo dobra robota Vasto :)
Trudno o bardziej życiowy tekst. Rewelacyjny rytm prowadzenia słów od początku do końca. Całkowicie zgadzam się z Efrią. Jakbyś śpiewał. Genialne po prostu.
"Kilogramy ciężkich godzin, mijają znów" - bez przecinka
"Nie jestem tylko pewny czy" - przecinek przed "czy"
"które będą się ciągnąć, aż po grób" - bez przecinka, nie traktowałabym tego jako wtrącenie
"nie obchodzą mnie teorię równoległe" - teorie*
Rzeczywiście, zgadzam się z opinią, że tekst jest niezwykle rytmiczny. Naprawdę ciekawie Ci to wyszło. Tak jakbyś ukrywał się za maską swojego tekstu, co robi pewnie większość z nas, nawet podświadomie. Bardzo mi się podoba, choć nie ukrywam, że przymierzałam się do przeczytania go już kilka razy. W końcu mi się udało i bardzo się cieszę :) Zostawiam 5.
Komentarze (16)
"Nie jestem tylko pewny czy" - przecinek przed "czy"
"które będą się ciągnąć, aż po grób" - bez przecinka, nie traktowałabym tego jako wtrącenie
"nie obchodzą mnie teorię równoległe" - teorie*
Rzeczywiście, zgadzam się z opinią, że tekst jest niezwykle rytmiczny. Naprawdę ciekawie Ci to wyszło. Tak jakbyś ukrywał się za maską swojego tekstu, co robi pewnie większość z nas, nawet podświadomie. Bardzo mi się podoba, choć nie ukrywam, że przymierzałam się do przeczytania go już kilka razy. W końcu mi się udało i bardzo się cieszę :) Zostawiam 5.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania