Sierpień '44. Oczarowanie
Tak jakoś tu cicho -
- - - - - - - - - - - - - -
w zasięgu spojrzenia
z tęsknotą szypru
i wypełzającą jesienią
z barw nieokreślonych
nie wiedzą nic wiewiórki
o hekatombie Woli
jeszcze imkrowynie ryczą
ani nie gwiżdżąVIS-y
do czasu do momentu
kiedy wśród pelargonii
krzyże podniebnie urosną
niczym na tyczkach fasole
Zielono tu jakoś dziwnie
w ogrodzie zaczarowanym -
właśnie Pan Karol Stromenger
gra u siebie Mozarta
31.07.2020
Komentarze (2)
do czasu do momentu
kiedy wśród pelargonii
krzyże podniebnie urosną
niczym na tyczkach fasole
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania