Pokaż listęUkryj listę

Śmierć to dobra wróżka odcinająca balony

Wyobraź sobie schronisko dla zwierząt, wycie, szczekanie, popiskiwanie, skomlenie, drżenie, warczenie, skowyt i gryzienie siatki, chęć wyrwania się, ucieczki. Tak wyglądają dusze połączone ze śpiącymi ciałami. Na tyle mocne, by się oddalić, lecz zbyt słabe, aby zerwać niewidoczną pępowinę. Twoją też widziałem. Niczym krzyczący balon, unosiła się nad dachem domu. Powiedziałem Nie czekaj, daj mi dłoń, lecz gdy probowałem się zbliżyć zostałem szarpnięty, bez pożegnania, uczuciem spadania z prędkością światła. Ciężar ołowianej zbroi, emocjonalnych kajdan i zniekształceń związanych z relacjami międzyludzkimi przytłaczał. Byłem tak poruszony, że płakałem. Było mi zimno, mdło i ciężko. Przez chwilę nie mogłem się ruszać, ani rozmawiać. To było najbardziej tajemnicze wydarzenie w moim życiu. Kilka następnych miesięcy, próbowałem wrócić do normalności, ale nieważne, jak bardzo się starałem, nic nie było postrzegane w ten sam sposób. Powrót do ciała to ból.

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Urszula Pieńkowska dwa lata temu
    Dobrze oddana atmosfera. Podczas czytania odczułam lęk.

    Pozdrawiam ?
  • o nim pseud dwa lata temu
    "odczułam lęk" Przepraszam :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania