Święta, których nie ma

Burza mózgu .

Myśli natrętne jak echo ,

krążą bez celu .

 

Dusza błądzi -

nie wie, gdzie stanąć,

ani dokąd iść.

 

Sto myśli na godzinę ,

każda rodzi się co minutę ,

żadna nie daje odpowiedzi.

 

Pogubiona.

Niezdecydowana.

Załamana.

Zanurzona w ciszy depresji .

 

Migocą lampki,

świecą świąteczne drzewka

świat udaje radość .

 

A ona nie czuje świąt -

bo dla niej ich nie ma.

Choć tak bardzo chciałaby je poczuć.

 

Bezradna ,

z pragnieniem działania w dłoniach.

lecz teraz już nic nie można zrobić.

 

Zostaje tylko czekanie .

Bez terminu.

Bez obietnicy.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • ireneo godzinę temu
    Tu godzina ma sto minut?
    A i dusza jakaś durnowata. Trza ją reklamować i albo naprawią, albo dadzą nową, taką z duszą i jajami

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania