swojskość

noc jest tak czarna jak kaszanka

ten naród sam wbija sobie gwoździe

tak nieudolne że od pionu odpada

pijany Chrystus w gumo filcach

 

tępe kołki z bogiem na ustach

popijają hostię winem z buraków

najważniejsze żeby sąsiad dostał raka

brat miał gorszy samochód

a córka szwagra się puszczała

 

taka wspólnota

Średnia ocena: 3.3  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • befana_di_campi 29.06.2020
    Nie za dużo tego haju pod tytułem wyobraźnia?
  • IgaIga 29.06.2020
    Są momenty. Jak choćby drugi wers. Ale momentami za ostro. Moim zdaniem, oczywiście.
  • Angela 29.06.2020
    Dałeś upust irytacji, czasami taki mus, ale zgadzam się z Igą, trochę za ostro.
  • piliery 30.06.2020
    Obsesje wylazły i wrzeszczą ale poezji tu zabrakło.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania