Syndrom sztokholmski (w)

Ręce za sobą,

Równo z podłogą.

Leżę, patrzę, dyszę,

Czekam, aż usłyszę

Ciebie.

 

Świetnie się czuję,

Sznur mnie krępuje.

Wciąż mnie onieśmielasz.

Gdzie mnie znów zabierasz?

Dokąd?

 

Idę przed tobą,

Noga za nogą,

Lekko mnie popychasz.

Gdzie mnie znów zamykasz,

Skarbie?

 

Tak, uciekajmy,

Z ludźmi zagrajmy.

Niedługo tu zajdą,

Niedługo nas znajdą...

Chroń mnie.

 

Czy się kochamy?

Dokąd zmierzamy?

Czemu milczysz teraz?

Sznur mnie znów uwiera,

Słyszysz?

 

Drzwi nie zamykaj,

Błagam, nie znikaj.

Uwolnij choć ręce,

Jeśli możesz - więcej,

Proszę.

 

Mija dzień szósty,

Dom nadal pusty...

Odchodzę, kochanie,

Związana, przy ścianie.

Wracaj.

Następne częściSyndrom obcej RENki

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 14

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (34)

  • Wowowow 26.02.2016
    Wowowowowow chujwowe
    ChujWOWe
  • Neurotyk 26.02.2016
    Rozwiń się, proszę, bo Twój komentarz idealnie pasuje do jego zawartości.
  • O-Ren Ishii 26.02.2016
    Neurotyk daj spokój XD
    Wowowow, wiem! Dzięki! :D
  • A mi się tam podobał! :) 5 Fajnie zlepiłaś ten wiersz z takich urywków pojedynczych myśli :)
  • O-Ren Ishii 26.02.2016
    Dziękuję! Cieszę się, że się podoba :3
  • Lotta 26.02.2016
    Mnie też się bardzo podoba. Daję 5. A Wowowow pewnie musiał napisać, że chujowe ze względu na swój psedonim.
  • O-Ren Ishii 26.02.2016
    Dziękuję!
    Ale tam jest chujWOWe. Odbierajmy to pozytywnie xD
  • Wowowow 26.02.2016
    Wow wow
    Wowowowow
    Początkowo zmienna ilość sylab spowalniala moje czytanie i wytracala
    Wowow
    Jednak zachowanie stałego rytmu już do końca sprawiło, że czytanie było przyjemne i rytmiczne.
    Ostatecznie zabieg dał ciekawy efekt, mianowicie tempo i dynamika wzrastała z kolejnymi linijkami
    Efekt chuj WOW y
    Treść w sposób jednocześnie zwyczajny i fantastyczny opisuje temat zawarty w tytule
    Wowowowow
    Świetny opis poprzez akcję
    Kc
    Szach
  • O-Ren Ishii 26.02.2016
    Boże, kc XD
  • Neurotyk 26.02.2016
    I o to chodziło, fajnie, że wysłowiłeś się, teraz Ren wie, o co ci chodziło :)
  • KarolaKorman 26.02.2016
    Ren, idealnie oddałaś (kurwa, brakuje mi słowa) syndromu sztokholmskiego :) te kilka westchnięć do porywacza czy oprawcy, super wyszło, 5 :)
  • O-Ren Ishii 26.02.2016
    Dziękuję bardzo, bardzo!
  • O-Ren Ishii 26.02.2016
    Karola, co do słowa... Sama myślę i nie wiem xD
  • KarolaKorman 26.02.2016
    O-Ren Ishii , a wiesz, że ja też imam taką pustkę w głowie, że ni hu, hu mi nic nie przychodzi na myśl :)
  • KarolaKorman 26.02.2016
    * i mam
  • O-Ren Ishii 26.02.2016
    KarolaKorman może "obraz"? Sama nie wiem :D
  • KarolaKorman 26.02.2016
    O-Ren Ishii , jak go zwał, tak go zwał, wiemy o co chodzi :) Głupi nie będzie dociekał, a mondry odruchowo wstawi :)
  • KarolaKorman 26.02.2016
    A ja się tak zakręciłam, że aż mi słowa zabrakło, a wystarczyło napisać WOW :)
  • KarolaKorman 26.02.2016
    Ren, może realizm?
  • O-Ren Ishii 26.02.2016
    KarolaKorman oooo, chyba w porządku. :D
  • Panna Weronika 26.02.2016
    Piękny!!
  • O-Ren Ishii 26.02.2016
    Dziękuję! :3
  • Truta 26.02.2016
    Świetne ! Duża 5 i słoneczko :D
  • O-Ren Ishii 26.02.2016
    Ojoj, dziękuję bardzo! :3
  • nagisa-chan 26.02.2016
    Hah przeczytałam tylko ze względu na to że lubię słuchać strachy na lachy jeżeli mnie ktoś rozumie a tu się okazuje że warto było zajrzeć zostawiam piątkę z nadwagą
  • O-Ren Ishii 26.02.2016
    Dziękuję za piątkę :3
  • Rasia 26.02.2016
    O rany, ale ten tekst świetnie pobudza dedukcję i wyobraźnię :D Bardzo mi się podoba, fajny pomysł na zawarcie historii w tak niewielu słowach, a ta rytmizacja wyszła Ci po prostu cudownie. Tak lekko, pospiesznie, jakby rzeczywiście podmiot liryczny umierał i bardzo mu zależało na czasie. Strasznie mi się podoba, zostawiłabym i szóstkę :D
  • O-Ren Ishii 26.02.2016
    Ojejku, dziękuję bardzo! :3
  • Nazareth 26.02.2016
    Świetny pobudzający wyobraźnię, doskonale oddałaś zagmatwane emocje i wykrzywiony obraz świata kogoś cierpiącego na Syndrom Sztocholmski. Dodatkowo rytm kojażył mi się z urywanym oddechem przerażonej osoby. Wielkie 5
  • O-Ren Ishii 26.02.2016
    Cieszę się, że odbiór jest taki a nie inny. Dziękuję! :3
  • Morelia 27.02.2016
    Świetny pomysł na bdowę wiersza, ta rytmizacja i urywkowość pozwala na takie stopniowe wyobrażenia, bardzo mi się podobało, zostawiam 5 :D
  • O-Ren Ishii 27.02.2016
    Dziękuję! :D
  • Neurotyk 07.03.2016
    Że ja nie zostawiłem tutaj kom, oprócz upomnienia tam kogoś??? Zgadzam się z poprzednikami, słowa, ta kompozycja cała, sprawiło to, że oddychałem synchronicznie z ofiarą, lub z oprawcą... Czuć było też chore przywiązanie ofiary do oprawce. Pięć dałem już wcześniej.
  • O-Ren Ishii 07.03.2016
    Dzięki wielkie! :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania