Szpilka bardziej chodzi mi o to zeby krytykant nie byl anonimowy. Dales ocene, pokaz sie, wyjasnij dlaczego a nie sie chowasz i zatruwasz powietrze innym. Dales mi 1 gwiazdke ok, sprawdzam twoje wiersza.... Wiem dlaczego to zrobiles. A tak, nie mam pojecia czy ta osoba sama nie jest grafomanem tak jak ja.
Tu wystarczy napisać negatywnie o religii i już się jedynki posypią, nie ma znaczenia czy utwór dobry, poza tym, lata tu taki dziwny gość rozklonowany, który wszystkim wali jedynki, zatem czas przywyknąć ◉‿◉
Szpilka a na krytykę religii zle reaguja fanatycy bo ludzie religijni prawdziwie dyskutuja. Ja prowadze, a jestem ateista, rozmowy o religii z religijnymi Hindu, Muzulmanami, prawoslawnymi, protestantami wszelkiej masci, mam pentakostalowcow - chyba to zielonoswiatkowcy sa po polsku, swiadkow jechowy i ze wszysykimi rozmawiamy bo nie sa fanatykami. Najgorzej jest z katolikami jakos, ale moze dlatego ze o tym wiem najwiecej😁
"Niedaleko od Krakowa leży miasto Częstochowa,
dzieją się tam różne rzeczy, zakonnice mają dzieci
I kup sobie chamie medalik na szyje,
nic Ci się nie stanie i tramwaj nie zabije,
I kup sobie chamie obrączkę na rączkę,
nie będziesz chorował na kiłe i rzeżączkę.
Medalikarz mądra głowa, niech nam żyje Częstochowa,
czy za dyche, czy za piątkę kupisz chamie tu pamiątkę,
a pamiątka z Częstochowy to karabin maszynowy!"
wikindzy no wiem, że rymy sa jakie sa ale w szantach takie maja, glupkowate no coz. Napisalem to w 10 minut tak dla zartu raczej i zeby moze kogos wkurwic.
Ehhh, ja nie dam oceny, tylko komentarz.
Jako szanta by mi się nawet podobało, gdyby nie fragment ze sraniem na grób😨.
Faktycznie wielu autorów cechuje brak pokory, ale to chyba nic nowego.
Obecnie konstruktywnej krytyki u nas jak na lekarstwo, kiedyś było lepiej. Inna sprawa, że nawet takową nie wszyscy przyjmą.
Powodzenia
Szanty takie sa wulgarne czasem, to znaczy te prawdziwe co sobie pijani w sztok marynarze spiewali tak.dla siebie... Tak mysle. Nie razi cie chyba to az tak bardzo skoro napisalas to w calosci? 😁 Musialem przywalic na koniec. Uwazam, ze mimo wszystko dobry stempel na koniec piesni, pasuje mimo, ze wrazliwe oczy moze razic.
Ludzie sa bardzo czuli w ostatnich czasach na kazda krytyke, zrobili sie delikatni i to sprawia, ze maja wiele problemow. Powiedziec np, ze kurcze twoje okulary sa ladne ale do owalu twarzy moze lepiej kwadratowe? Bum i depresja i 3 miesiace twrapii. Ja tego nie ogarniam.
Lechosław_Kerner z tym sraniem mogę być przewrażliwiona i to tylko subiektywne odczucie, a szanty same w sobie lubię.
Co do krytyki, ludzie przestali rozróżniać, pomiędzy tą dobrą, a krytykanctwem, a szkoda.
Inna sprawa, ludkom tutaj już się nie chce, bo nawet kiedy się starali, trafiali na ścianę.
Szpilka no marynarze z dawnych lat to chamy w najgorszej definicji chama. Plywasz w smrodzie i brudzie miesiacami, jedzenie masz do dupu. Łapiesz wenery różne w portach... To i tworzysz w klimacie😁😁😁 dobre typki z nich.
Bardzo celna uwaga, zawsze staram się delikatnie, bo wiem, że autor traktuje swoje dzieło jak najdroższe dziecię, a i tak mi się obrywało, to przestałam się udzielać ◉‿◉
Angela tez jest widze taki problem, ze w polskiej kulturze ludzie od razu bronia swojego z kosą w reku a to woda na młyn tym co krytykuja aby krytykowac. Ja nie mieszkam od wielu lat w polsce ale nauczylem sie od tych ludzi tutaj zasady, ktora wzialem z Friendly Banter. To taka chamska przepychanka slowna. Gdy srodowisko dane cie akceptuje to zaczyna z toba żartować typu... Mowisz ze "ale tu ciasno" a no odpowiedz jest "twoja matka jest ciasna" i na poczatku ja bylem w szoku i sie stawialem... A tu chodzi o to zeby odpowiedziec w stylu, "jak ja ruch..eś To i tak miales luz" w sensie, ze masz malego. Jak zaczniesz mowic, odwal sie od mojej matki (wiersza) to po tobie, przegrasz.
Nie wiem czy dosc jasno napisalem i rozumiesz o co mi chodzi.
Wierzę Ci na słowo, aczkolwiek znałam online bardzo sympatycznego marynarza, wiersze pisał i bardzo kochał swoją żonę i strasznie za nią tęsknił, z tej tęsknoty piękne erotyki mu wychodziły ◉‿◉
Szpilka ja zapraszam cie do udzielania na moich wypocinach. Czekam na uwagi od innych ale jakos gardza tym aby mi dowalic. Szczegolnie na prozie, moze za dlugie czy cos.
Szpilka no ale skoro znalas to jest wspolczesny marynarz, z wyboru pewnie z wyksztalcenia. Ja mowie o takich historycznych, gdzie statek czy tam okret byl miejscem ucieczki calego kryminału świata. 200, 300 lat temu.
Szpilka no ale ja mysle, ze tego nie moge, nie umiem podzelic... To jest zwykle taka jedna mysl i ja zapisuje... Nie wiem. Zerknij w chwili wolnej, jesli masz takowe. Ja wiem, ze dlugie ale wiem tez ze mogloby byc lepsze pewnie.
A czy każdy oceniający jest sprawiedliwy i nieomylny?
Ja tam wiem jedno z własnego doświadczenia, ze nigdy nie lubiłam zostawiać własnych dzieł malowanych, mimo że w zbożnym celu. No jakoś mi żal było rozstawać się z obrazem, wiem, że to głupie, podobnie z wierszem - człek wypieści, wypoleruje, wyszlifuje, a ktoś przyjdzie i opluje. Czy to jest OK?
Szpilka nie jest ok takie plucie dla plucia ale tez, robiac cos i pokazujac innym podejmujemy ryzyko. Tylko, ze jak sie widzi to czyjes ryzyko, ze troche opuscil garde to nie koniecznie trzeba go od razu jebnąć tak żeby padł. Można lżej a następnym razem on tę gardę utrzyma o nie dostanie tam ciosu. . I tu cie rozumiem.
Bo to wszystko jest zabawa a nie walka na smierc i zycie.
Pisałam o tym wielokrotnie, niestety tu są tacy, którzy lubią umniejszać innych, radość im sprawia, gdy autor się popłacze, jeszcze potrafią się cieszyć publicznie, że kogoś do łez doprowadzili. Nic się nie poradzi, to postkomunistyczna kultura, wielu od belfrów takie zachowanie przejęło - kopnąć ucznia, bo uczeń to takie małe nic. Do dziś tacy nauczyciele funkcjonują w polskich szkołach.
Szpilka no tak, prawda. Ja tez szkole zaczynalem w latach 80tych, tak bylo. I nadal tak jest pewnie. Plus wiara w jedyna sluszna wiarę i jest jak jest.
Lechosław_Kerner, "pasuje mimo, ze wrazliwe oczy moe razic."
Akurat tu przyszła sama zgredka, weterany i wrażliwych oczu, to one nie mające, chyba że na blask, szczególnie po nocnym balu. A religijności też nie uświadczysz wiele, chyba że poszarpana czarne dusze, w które średnio wierzą.
Lechosław_Kerner, W pełni podzielam pogląd, byli inni, też zdolni (w te bany) i też odeszli, właściwie, to powstała nisza, można wskoczyć, jakby kto chciał poznać smak gniewu admina.
Musiałem, ze 3 szantu na YT przesłuchać, bo nie bardzo się znam na morskichb opowiesciach. Ale chyba melodię udało się, w miarę, podchwycić. Chociaż skupiałem się bardziej na przekazie.
Dzięki wielkie.
Adin dwa tri nie tyle, że bolą bo każdy ma jakoś gust i coś mubsię podoba albo nie. Wkurza mnie to, ze ktos daje 1 gwiazdke i nawet nie uzasadni. Skad mam wiedziec co mam robic lepiej? Albo napisze... O kurwa ale chujowe, przestan w ogole pisac. Ok, ale chujowe bo co, za dlugie, tematyka nie taka, co konkretnie?
Nie lubie takiego podejscia. Mamo, mogę cukierka? Nie. A dlaczego? Bo nie. Skad dziecko na poczatku rozwoju ma wiedziec.... Wytlumacz, doradz, zgań ale konstruktywnie.
Adin dwa tri Stary pojebie? To my się znamy? A, ok spotkałem twoją córkę raz czy dwa... Małomówna ale to podobno trauma po tym jak co rano bierzesz ją od tyłu. Nauczyłeś ją sporo rzeczy ale, stary to jest twoja córka.
Jak bedziesz mi tak podawał na pustą brame, to przrstanę z tobą gadać!
Uu, ale tu ruch...
Nie znam się za bardzo na szantach, ale posłuchać czasem lubię. Wydaje mi się, że klimat i rytm został osiągnięty, a tekst można z powodzeniem zanucić na morską melodię.
Co do treści, mam odwrotne wrażenie. W sensie — mnóstwo autorów z tak wydętym ego, że nie są w stanie przeczytać do końca komentarza, który nie jest ochem albo achem.
Na szczęście są jeszcze tacy, z którymi można pod tekstem podyskutować.
Adin dwa tri jesteś przesłodki, serio. Ciasteczko z kremem. Można cię jeść garściami... Nie nastawiaj się, że to wygrasz. Tak na marginesie Ci tylko poszę...
Adin dwa tri Kolega artysta wchodzi na poziom niedsłowności takiej... Teraz będę musiał sprawdzić co to może znaczyć... Z lustrem, w lustrze ja, czyli wychodzi na to, że sam ze sobą.
Ty, kurwa dobre! Zabawne? Sam? Czy ktoś podpowiedział?
Adin dwa tri ale puszcza ci nerw troche? Co? Kotuś, przyznaj się. Nie drocz się ze mną. Wiesz to lubie co? Draniu ty... Miał, miał. Zamiałcz dla mnie tak jak lubię... No weź, kupię ci nową sukienkę bo ta już nie modna.
No tak, samcza bitwa na testosteron... Pewnie u Adin Dwa Tri na resztki testosteronu sądząc po ripostach. Żeby mu tylko cycki nie urosły jak się całkiem wyprztyka.
Cześć Lechosław, skrzywdzona niewinności. Nie przypadła do gustu moja krytyka tekstu? Rozumiem doskonale, w końcu to urażone ego, ale żeby zaraz samokrytykę składać.
Miło jest popatrzeć, jak w komentarzach z "wrażliwca" wychodzi cham.
Adin dwa tri na takiego parobka jak ty wszystko zadziała... Kolorowy kamyk, słomka taka w paski plastikowa, kawałek przezroczystej kolorowej folii żebyś sobie popatrzył przez nią... Prąd, woda, toaleta w mieszkaniu... Są takie dziwy na świecie! Serio.
Adin dwa tri Najlepsi są właśnie tacy jak ty. Biorą w pizde aż lecą drzazgi, wszyscy to widzą. A on tu, pyk kota w bawełnę do góry nogami i święcie przekonany, że jego na wierzchu. "Po wodzeniu za nos" - dobre. A tu całkiem darmo masz kilka na potem: "cały czas ja wszysyko kontrolowałe", "dałeś się zrobić jak dziecko", "powinieneś być bardziej czujny", "przegapiłeś moment i od tej pory ja kontrolowałem sytuację". Jakbyś jakieś tam inne chciał dawaj znać, coś się wymyśli.
Adin dwa tri przeczytaj jeszcze raz co napisałem i skomentuj na temat. Bo właśnie wypadłeś przez okno. Wdrap się raz jeszcze na górę i przrzeczytaj dokładnie.
Adin dwa tri no właśnie, kota w bawełnę do góry ogonem. Sam zaczyna... A w dodatku nie rozumie co czyta - no ale z tym to już nic nie zrobimy. Czytać nie umie, pisać nie umie... Artysta? Żartysta prędzej.
Lechosław_Kerner, Rzuciła go dziewczyna, ma trudny okres (zawsze taki ma i jego jest wyjątkowy). Zobacz ma ją w obserwowanych https://www.opowi.pl/profil/szalej/
Ona mogła nie wiedzieć, że jest, a była - jego dziewczyną, odreagowuje - musi.
SzaIej. Jak to gdzie ustawia sie za toba, pluje ci w rów i jedzie... Twoje dzieci wiwatują, matka jest w niebo wzieta. Twoja twórczość robi salto w tył.
Pracownik lady mięsnej bo jesteście wszyscy siebie wartym ludzkim badziewiem i ścierwem. W dodatku z talentem też średnio. Macie nieuda związki, marne życia, i śmierdzi wam z ryjów.
Lechosław_Kerner ja chciałem tylko powiedzieć, że jakiś zjebek się pode mnie podszywa i robi burdel. Także proszę brać poprawkę. Bo widać jest nas dwóch 🤷🏽
Napalona siksa przemawia przeze mnie jedynie rozbawienie. Szczególnie z ludzi, którzy się na to łapią. Nawet Martyna, wielka demaskatorka, dała się złapać 😂 bez odbioru
Pewnie dlatego, że udawane fale agresji na zmiane z falami spkoju są dość spore. Tylko nie każdy ma np 7 różnych utządzeń, żeby przełączać konta w miarę szybko... I dlatego te spędy słabo wychodzą. Aktywnosci w okrslonych amplitudach danych kont. No fajna zabawa w sumie. Ktos ma duzo czasu.
Komentarze (332)
Tak usiadlem wczoraj po lekkiej przepychance slownej z jakims "ekspertem" na temat mojej prozy. Rozbawil mnie i tak wyszlo.
Ten kij w dupie co ci ludzie maja czasami to aż szok!
Ludzie są, jacy są - mali i zawistni kontra fajni i OK, też mi czasem ten kij w dupie u niektórych przeszkadza, ale cóż...
Chyba tylko admin na wgląd, zresztą te oceny i tak nie mają żadnego odniesienia do rzeczywistości.
Tu wystarczy napisać negatywnie o religii i już się jedynki posypią, nie ma znaczenia czy utwór dobry, poza tym, lata tu taki dziwny gość rozklonowany, który wszystkim wali jedynki, zatem czas przywyknąć ◉‿◉
"widz
nic
trup
grób"
"Niedaleko od Krakowa leży miasto Częstochowa,
dzieją się tam różne rzeczy, zakonnice mają dzieci
I kup sobie chamie medalik na szyje,
nic Ci się nie stanie i tramwaj nie zabije,
I kup sobie chamie obrączkę na rączkę,
nie będziesz chorował na kiłe i rzeżączkę.
Medalikarz mądra głowa, niech nam żyje Częstochowa,
czy za dyche, czy za piątkę kupisz chamie tu pamiątkę,
a pamiątka z Częstochowy to karabin maszynowy!"
Jako szanta by mi się nawet podobało, gdyby nie fragment ze sraniem na grób😨.
Faktycznie wielu autorów cechuje brak pokory, ale to chyba nic nowego.
Obecnie konstruktywnej krytyki u nas jak na lekarstwo, kiedyś było lepiej. Inna sprawa, że nawet takową nie wszyscy przyjmą.
Powodzenia
Ludzie sa bardzo czuli w ostatnich czasach na kazda krytyke, zrobili sie delikatni i to sprawia, ze maja wiele problemow. Powiedziec np, ze kurcze twoje okulary sa ladne ale do owalu twarzy moze lepiej kwadratowe? Bum i depresja i 3 miesiace twrapii. Ja tego nie ogarniam.
Świńskie też są, znalazłam próbkę:
Pływał sobie raz marynarz,
Co nie je*ał przez rok chyba
I wytryskiem własnej spermy
Zabił wieloryba...
Co do krytyki, ludzie przestali rozróżniać, pomiędzy tą dobrą, a krytykanctwem, a szkoda.
Inna sprawa, ludkom tutaj już się nie chce, bo nawet kiedy się starali, trafiali na ścianę.
Bardzo celna uwaga, zawsze staram się delikatnie, bo wiem, że autor traktuje swoje dzieło jak najdroższe dziecię, a i tak mi się obrywało, to przestałam się udzielać ◉‿◉
Nie wiem czy dosc jasno napisalem i rozumiesz o co mi chodzi.
Wierzę Ci na słowo, aczkolwiek znałam online bardzo sympatycznego marynarza, wiersze pisał i bardzo kochał swoją żonę i strasznie za nią tęsknił, z tej tęsknoty piękne erotyki mu wychodziły ◉‿◉
Spoko, będę zaglądać, a proza zbyt długa zniechęca, szczególnie gdy dużo autorów, lepiej dzielić na kawałki ◉‿◉
Pamiętam filmy o galernikach ◉‿◉
Ale to wieczorem.
I to jest problem, bo ile to już pisano, że nie autorowi oceniać własne dzieło.
A czy każdy oceniający jest sprawiedliwy i nieomylny?
Ja tam wiem jedno z własnego doświadczenia, ze nigdy nie lubiłam zostawiać własnych dzieł malowanych, mimo że w zbożnym celu. No jakoś mi żal było rozstawać się z obrazem, wiem, że to głupie, podobnie z wierszem - człek wypieści, wypoleruje, wyszlifuje, a ktoś przyjdzie i opluje. Czy to jest OK?
Tu od prozy są spece, jak tylko mogę się wypowiedzieć jako czytelniczka, czy kupiłabym gotowy produkt, no i mogę uzasadnić, dlaczego tak albo nie.
Poniekąd znam się na poezji, lata praktyki, czyli pisania i czytania, ale specjalistką nie jestem ◉‿◉
Bo to wszystko jest zabawa a nie walka na smierc i zycie.
Pisałam o tym wielokrotnie, niestety tu są tacy, którzy lubią umniejszać innych, radość im sprawia, gdy autor się popłacze, jeszcze potrafią się cieszyć publicznie, że kogoś do łez doprowadzili. Nic się nie poradzi, to postkomunistyczna kultura, wielu od belfrów takie zachowanie przejęło - kopnąć ucznia, bo uczeń to takie małe nic. Do dziś tacy nauczyciele funkcjonują w polskich szkołach.
OK, tymczasem mykam w real, do następnego ◉‿◉
Akurat tu przyszła sama zgredka, weterany i wrażliwych oczu, to one nie mające, chyba że na blask, szczególnie po nocnym balu. A religijności też nie uświadczysz wiele, chyba że poszarpana czarne dusze, w które średnio wierzą.
Dzięki wielkie.
Nie lubie takiego podejscia. Mamo, mogę cukierka? Nie. A dlaczego? Bo nie. Skad dziecko na poczatku rozwoju ma wiedziec.... Wytlumacz, doradz, zgań ale konstruktywnie.
Chciałbym się czegoś nauczyć. Piszę sobie, próbuje i wiersz i jakąś prozę, sprawdzam się. Nigdy na poważnie tego nie robiłem.
https://www.opowi.pl/forum/pitolenie-138-grupowa-terapia-portalowa-w1682/
"Próżnoś repliki się spodziewał.
Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
Nie powiem nawet pies cię jebał,
bo to mezalians byłby dla psa."
Julian Tuwim
Jak bedziesz mi tak podawał na pustą brame, to przrstanę z tobą gadać!
Nie znam się za bardzo na szantach, ale posłuchać czasem lubię. Wydaje mi się, że klimat i rytm został osiągnięty, a tekst można z powodzeniem zanucić na morską melodię.
Co do treści, mam odwrotne wrażenie. W sensie — mnóstwo autorów z tak wydętym ego, że nie są w stanie przeczytać do końca komentarza, który nie jest ochem albo achem.
Na szczęście są jeszcze tacy, z którymi można pod tekstem podyskutować.
Mało, ale i ja bywam rzadziej, to mi wystarczy.
Co do wieku — różnie bywa... Ale generalnie masz rację.
Jak ktoś lubi
Straszysz ludzi
Ty, kurwa dobre! Zabawne? Sam? Czy ktoś podpowiedział?
Miło jest popatrzeć, jak w komentarzach z "wrażliwca" wychodzi cham.
Chyba dość jasno wytłumaczyłem
Dobre, żartysta, faktycznie. Udało mi się.
hitler, jesus.
Totalny obłęd.
Jeszcze jeden. Jak ci się nie poplączą te tożsamości.
A ty coś piszesz?
Ale bardzo?
Pytałem się czy bardzo?
Ona mogła nie wiedzieć, że jest, a była - jego dziewczyną, odreagowuje - musi.
Ptaki lecą chaos
Wewnątrz kredensu
Cienisty, papierowy kwiat.
Lecą po niebie
Klucz ich cały nażarty
Srają na karki
Klucz ich cały nażarty
Srają na karki
Gówno za kołnierzykiem
Rzadkie na twarz wężykiem
A i tak wy pewnie wszyscy ta sama klika. Albo jeden z wielu kont. Wyjebane mam.
Dobre cwiczenie to jest takie odpowiadanie na komenty tłuszczy.
społeczności : / Urocza w ju
Po morzu poezji wśród literek fal,
wśród kropek, przecinków i spienionych zdań.
Bez bander i żagli, porwanych przez czas,
dryfuje okręcik by oceniać nas.
Hej, hej poniżaj wierszyk,
Hej, hej degraduj tekścik,
Hej, hej zniesławiaj wszystkich
...szczególnie gdy są lepsi!
Samotny, niechciany przez artystów świat,
wzgardzony przez tłumy lecz dumny jak paw.
W poczuciu wyższości jak nieczuły kat,
przemierza ocean przebrzmiałych już braw.
Hej, hej poniżaj wierszyk,
Hej, hej degraduj tekścik,
Hej, hej zniesławiaj wszystkich
...szczególnie gdy są lepsi!
W poezji przystani nie czeka was widz,
a w zatoce prozy nie pływa już nic.
Wasz statek tak przegnił, że śmierdzi jak trup,
Pierdole was wszystkich i sram wam na grób!
Hej, hej poniżaj wierszyk,
Hej, hej degraduj tekścik,
Hej, hej zniesławiaj wszystkich
...szczególnie gdy są lepsi!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania