Poprzednie częściszarpak

szarpak

była z okienka nocnej zmiany

zastępstwo w grafiku fałszywej wiosny

kiedy już przestał odejmować

sobie od ust te do przedawnienia

 

spytała czy chociaż ją kocha

jak o alibi i pokrycie w słowach

głupca na wzgórku

samonośnej kobiecośći

 

wybierała z oczu pożądanie

za kwiecistymi zasłonami

zaplatała ich kości

aż po wymarzenie nuconej melodii

 

i starzejące się włosy

które najmniej bezmyślne bolą

pośród ścian surowego światła

do urobienia

Następne częściszarpak

Średnia ocena: 2.1  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania