Szatany
Dwa szatany siedzą w kotle,
Gotują tą, co na miotle,
Jeszcze niedawno latała,
Czarną magią się parała.
Śmieją się diabły, szatany,
Oto przybył opętany.
Czekali na niego lata,
Teraz się z nimi brata.
Cieszą się też szarlatany:
Wiek dwudziesty jest wygrany!
Nigdy jeszcze w historii,
Nie było takiej wiktorii.
Potępieni wyją, krzyczą,
Diabły z nimi się nie liczą.
Seksu więcej uprawiajcie,
Dusz zniszczonych nam tu dajcie!
Palcie się i poniżajcie,
W nam to grajcie, grajcie, grajcie!
Miejsca u nas pod dostatkiem,
Przywieziemy was tu statkiem.
Bilet prawie jest darmowy,
Dajcie nam tu swoje głowy.
Miejsca szybko zapełnimy,
Później w kotłach usmażymy!
Chodźcie w nasze szpony czarne,
Ja was tutaj już przygarnę.
Wyjdźcie bracia mroczni cieni,
Wszyscy bądźcie potępieni!
Komentarze (19)
Ale przedostatni i przedprzedostatni wers... średnie. Reszta bardzo fajna i z sensem. Przypomniał mi się instruktor nauki jazdy, i dyskusja z nim o polskich imionach, kiedy to stwierdził "panie, teraz te imiona Brajany, Natany, Szatany pies ich w wszystkich w dupę..." :D Ocena 5. :)
"Palce się i poniżajcie," - palcie* :D
A według mnie te wersy pasują, ale ile głów, tyle opinii, więc...
Widzę, że ta ciężka noc zmusiła Cię do napisania diabelskiego i grzesznego tekstu :D Żartuję sobie tylko, bardzo fajnie wyszło, zostawiam 5 :)
W szynkach przydrożnych się wijcie
Roznoście więcej
kawalerskich chorób" :D
Pisałem z pamięci, więc mam nadzieję, że nie pomyliłem ani wierszy, ani wersów :D
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania