Szczęście w nieszczęściu - część I
Godzina 2:32 . Mój sen przwrywa dźwięk sms'u. Trochę zaspana ujęłam telefon i go odblokowałam. Zobaczyłam wiadomość od nienzanego numeru.
Od: nieznany 2:32
I jak się śpi?
Do: nieznany 2:33
Kim jesteś?
Od: nieznany 2:33
Poznasz się w czasie ślicznotko.
Do: nieznany 2:34
Słucham?! Kim ty jesteś?!
Od: nienznay 2:34
W krótce się dowiesz. Pamiętaj... Ciekawość to pierwszy stopień do piekła.
Do: nieznany 2:35
Skąd masz mój numer?
Do: nieznany 2:58
Może odpiszesz?
Wysłałam do ''niego'' jeszcze kilka wiadomości z nadzieją, że odpisze. Niestety bez skutku. Napisał jedynie ''dobranoc''. Wiedziałam, że bez sensu będzie pisać dalsze wiadomości. Długo tej nocy jeszcze nie spałam. Byłam przerażona. Zastanawiałam się skąd ''on'' może mieć mój numer. Nic nie rozumiałam. Nie miałam żadnych wrogów. Na ogół byłam grzeczną dziewczynką. Dopiero potem okazało się o co tak naprawdę chodziło...

Komentarze (6)
Poza tym kilka uwag do samego tekstu:
1. "niego" nie musi być w cudzysłowie. Przecież wiadomo o kogo chodzi, a to nie jakiś jego pseudonim...
2. nienznanego - nieznanego*
3. O ile w tym wypadku potem nie ma to znaczenia, to w pierwszym zdaniu powinnaś napisać godzinę słownie.
Jak mniemam to wstęp do jakiegoś dłuższego opowiadania. Przeczytam więc kolejną część, a na razie zostawiam trzy.
Pozdrawiam ;)
2) Mój sen przwrywa dźwięk sms'u. ~ SMS-a lub SMS-u.
3) Poznasz się w czasie ślicznotko. ~ Wydaje mi się, że powinno być o właściwym czasie albo o czasie.
4) Zastanawiałam się skąd ''on'' może mieć mój numer. ~ Analogicznie do jedynki u Rasii.
5) Może odpiszesz? ~ Nie za bardzo sie spieszy? Normalnie jest grzeczną dziewczynką, ale jak ktoś nie odpowie jej od razu, to pogania, tak? No, chyba że to norma, a ja jestem wymierającym gatunkiem miłego faceta. To możliwe, bo nawet nie mam telefonu.
Nic szczegulnego, jak pisała przedpisaczyni (Tak wiem, nie ma takiego słowa), reakcje bohaterki były znacznie przesadzone.
Co mnie ruszyło to kilka błędów. Dźwięk sms'a, nie sms'u, tak samo wiadomość dostaje się z nieznanego numeru lub od nieznanej osoby, nigdy od nieznanego numeru. Zostawiam bez oceny bo nie znoszę opowiadań w stylu sms'ów
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania