Za cały wiersz wystarczy mi pierwsza strofa. Ona mówi wszystko. Bardzo dobry wiersz.
Jedyne, co razi to powtórzone z tytułem ''szklane'', myślę, że bez straty dla wiersza, można się pozbyć.
Oo, klimatycznie... Zawsze bałam się lalek. Nieruchome oczy przerażają mnie do tej pory.
Fajnie Szpilka podsumowała. Choć ciepła nie można od lalki oczekiwać, jest choć w swym chłodzie przewidywalna, bezpieczna właśnie.
Bardzo mi się podoba!
Pozbyłabym się wersu: "z niezmiennym wyrazem zostaną" i "bo" z następnego.
Ciekawy wiersz. Porcelanowe lalki mają coś w sobie. W końcu jakby nie patrzeć nie są do zabawy, a do podziwiania i kolekcjonowania. Zimne, beznamiętne, niedostępne, ale tak jak napisałem, podziwiane.
Pozdrawiam ;)
I mnie się ten wiersz podoba z wyjątkiem wersu: "pewien chłodu ust" ("pewien" - zgrzyta mi. faktycznie ma być: "pewien"?) - powoduje że dalsza część strofy staje się niezrozumiała.
Piliery, wybacz, że przed autorkę się wyrwę... Ja owo "pewien" rozumiem tak, że PL może być tego chłodu pewny. Wtedy gramatycznie i treściowo jak najbardziej pasuje.
Tjeri Tak odczytałem za pierwszym razem. Za drugim już trochę inaczej. PL staje się rodzaju męskiego i dlatego że autorka reprezentuje rż. jakoś mi się to wszystko zdysonansiło. Powrót do pierwszego czytania wszystko naprawił. :)
Boję się zimnych oczu lalek. Wolę pluszaki np misie.
Wiersz mi się spodobał i skłonił do poszukiwań filmów z lalkami , ale to same horory a to nie dla mnie.
Pozdrawiam z oceną 5
Angelo. ładnyś wiersz napisała. Taka lalka nawet popłakać nie może.
A gdy spadnie, kawałki jeno. Szmaciane bardziej wytrzymałe. Spadną i całe.
Ale mogą wodą brudną nasiąknąć, a po porcelance ino spłynie:)↔Pozdrawiam:)↔5
Ang każdy Twój wiersz jest lepszy. Te pisane z wariata w wolności najbardziej.
Miałam taką właśnie piękną porcelanową. Rozumiem.
A i tak mi się kojarzy nieznajdywalne na YT: tej nocy byłam mechaniczną lalką kręcącą się do woli w lewo w prawo, czułam sztywność metalu.... itd...
"z wariata"?No co Ty, ja zawsze poukładana i opanowana, zero wariata : D
Dzięki za komentarz i cieszę się, że wiersz przypadł do gustu.
Pozdrowienia ślę <3
Tęsknota za lalkami i za minionym czasem. Lalki delikatne i majestatyczne w swojej roli. Dziewczęce marzenia zamknięte w gablocie. Dzisiaj kobieta dojrzała z szklanym chłodnym spojrzeniem. Już nie krucha lecz silna.
Fajne, takie trochę nostalgiczne, już na pewno motyw lalki jest nieco retro. Ogólnie bardzo spoko, tylko ostatni wers nieco mi nie pasuje - troszkę zbyt bezpośredni i "nagi" moim zdaniem.
Pozdro
Komentarze (38)
Pozdrawiam.
Jedyne, co razi to powtórzone z tytułem ''szklane'', myślę, że bez straty dla wiersza, można się pozbyć.
wtedy zmienię.
Ślicznie dziękuję za przeczytanie.:)
Fajnie Szpilka podsumowała. Choć ciepła nie można od lalki oczekiwać, jest choć w swym chłodzie przewidywalna, bezpieczna właśnie.
Bardzo mi się podoba!
Pozbyłabym się wersu: "z niezmiennym wyrazem zostaną" i "bo" z następnego.
Dziękuję i kłaniam się.
Pozdrawiam ;)
Dziękuję i odpozdrawiam.
Dziękuję za komentarz.
Wiersz mi się spodobał i skłonił do poszukiwań filmów z lalkami , ale to same horory a to nie dla mnie.
Pozdrawiam z oceną 5
Dziękuję za komentarz.
Pozdrawiam :)
A gdy spadnie, kawałki jeno. Szmaciane bardziej wytrzymałe. Spadną i całe.
Ale mogą wodą brudną nasiąknąć, a po porcelance ino spłynie:)↔Pozdrawiam:)↔5
spostrzeżeniami. Dziękuję i pozdrawiam : )
Dzięki za odwiedziny.
Miałam taką właśnie piękną porcelanową. Rozumiem.
A i tak mi się kojarzy nieznajdywalne na YT: tej nocy byłam mechaniczną lalką kręcącą się do woli w lewo w prawo, czułam sztywność metalu.... itd...
Dzięki za komentarz i cieszę się, że wiersz przypadł do gustu.
Pozdrowienia ślę <3
Kłaniam się nisko.
Pozdrawiam
Pięknie dziękuję i pozdrowienia ślę.
Bardzo serdecznie, moja Imienniczko :)))
Dziękuję ślicznie.
Pozdrawiam.
Pozdro
MC
Kłaniam się ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania