Takalog

W dźwiękowych koniunkcjach,

gdzie każda z planet ma własną trajektorię,

porusza się po zbieżnych orbitach,

nastąpił przełom.

Umarł król, więc statek zmożyła wilgoć

i pękł na czterdzieści siedem odłamów,

z których każdy ma rację.

Oprócz czwartego.

 

Czwarta nad ranem, to już zaraz po duchach,

nawet demony zabierają swoje lunch boxy

i wykruszają się ku andromedzie.

Wszystkie, oprócz piątego.

 

Piątek jest porą kaźni, w piątek umarł król,

więc książę wznosi się ku niebu,

kolejką górskich kozic, rydwanu Odyna,

ku lepszym i ważniejszym.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • il cuore 5 miesięcy temu
    Odyn pił wyłącznie wino, więc łatwo mu było rydwanem. Dzisiaj niełatwo nawet w sobotę.
    cul8r
  • Altarbberg 5 miesięcy temu
    A kto jest bez wina, niech pierwszy rzuci fajki
  • jarrosław 5 miesięcy temu
    Kolejny Sufjen?
  • Altarbberg 5 miesięcy temu
    Proszę?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania