takie tam cuda

szłaś chod­ni­kiem kiedy zegar na wieży

za­trzy­mał twoje spoj­rze­nie od­dech

na­chy­li­ły się domy a ulica zwi­nę­ła

w ko­ły­skę za­bły­sły la­tar­nie

 

po­mni­ki otwar­ły wnę­trza jak ko­bie­ty

z na­pię­ty­mi udami unio­sły świa­tło

w krą­głej linii brzu­cha

znik­nę­łaś w bra­mie pożar zajął

ka­mie­ni­cę od­sło­nił ru­cho­me scho­dy

i spra­wił że deszcz padał

do góry

Średnia ocena: 4.2  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Mgła 24.02.2021
    no powiem Ci że ta "fontanna" zaintrygowała :)
  • Angela 24.02.2021
    Jest dobrze, a nawet bardzo. Przed oczami maluję się obrazy.
  • absynt 24.02.2021
    Miło:) Gdybym jeszcze miał talent to bym to namalował, a tak... tylko słowa
  • Angela 24.02.2021
    absynt słowa są nawet lepsze, każdy może odebrać je po swojemu, w zależności co komu
    w duszy gra.
  • absynt 24.02.2021
    tak, każdy ma swoje dzikie pola, gdzie czytanie z gwiazd przychodzi najłatwiej... lubię wieloznaczność słów, przestawianie liter... ale, pewnie zanudzam...
  • Keraj 25.02.2021
    Oczami wyobraźni widzę padający deszcz do góry 5
  • absynt 25.02.2021
    To jest nas dwóch:)
  • Dekaos Dondi 25.02.2021
    Absynt↔Taki miszmasz słowny, inaczej niż "obyczaj" nakazuje, daje po wyobraźni.
    Jeno każdemu w inny sposób, w sensie "widzianych" obrazów. Jestem na Tak:))↔Pozdrawiam:)↔5
  • absynt 25.02.2021
    Dzięki, też pozdrawiam.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania