Talk show u Jerry'ego Cantona - Odcinek 1 - Piotr Admin

- Dzień dobry, witam was wszystkich w naszym małym studiu, które w żaden sposób nie jest wykorzystywane do innych celów, prócz dostarczaniu rozrywki ludziom siedzącym na widowni oraz przed telewizorami. Ja jestem Jerry Canton i mam ten zaszczyt być prowadzącym skromnych wywiadzików udzielanych na wątpliwie działającej kanapie znalezionej na wysypisku.

* Oklaski widowni*

- Gracias, jesteście cudowni! Wracając, sponsorem pierwszego odcinka jest, a jakby inaczej... Nikt!Niestety żadna poważna firma nie zgodziła się sponsorować naszego programu uważając, że jest to bezcelowe. Zamierzamy jednak udowodnić, iż ten talk show będzie wart swojego czasu. Zaczynamy z grubej rury. Pierwszym naszym gościem będzie nie kto inny jak twórca internetowej strony, prawdziwy właściciel domeny, który przez swoje zachowanie oraz zwyczaje, na portalu stał się czymś rodzaju religii, bądź wierzenia. Powitajmy….. Piotra Admina!

* Wiwat, gość wchodzi przez drzwi, siada na kanapie *

- Witaj Piotrze. Jak się trzymasz?

- Dobry dzień. Wiesz Jerry, żyje czymś w rodzaju wiecznego urlopu. Jestem wypoczęty I gotowy do działania.

- Zdradziłbyś nam jakieś swoje plany?

- Pewnie. Po programie wrócę do domu, zjem coś… Może obejrzę film.

- Zaiste interesujące. Jednak, czy planujesz coś odnośnie swojego portalu?

- Eee. Nie, raczej nie.

- Dziwią mnie twoje słowa. Strona ma duży potencjał. Regularnie rejestrują się na niej nowi użytkownicy. Naprawdę nic nie masz zamiaru z tym zrobić?

- A wiesz, że może masz rację. Zastanowię się nad tym… Kiedyś. Może jakieś inne pytanko?

- I to jest entuzjazm, który lubię. Lecąc dalej. Jak reagujesz, a raczej nie reagujesz na wszystkie argumenty, wskazówki oraz zastrzeżenia wysyłane przez użytkowników portalu? Czemu na nie nie odpowiadasz?

- Cóż, mówiąc całkowicie szczerze, zapomniałem hasła do swojego konta. To jest powodem mojej nieaktywności. Chciałem wrócić, ale nie potrafiłem. To jest cała prawda. Przepraszam wszystkich za moje zniknięcie.

- Piter, pamiętasz może swój e-mail?

- Oczywiście. Jest zapisany na moim komputerze.

- Cudownie. Teraz, przypomnij mi swój zawód.

- Informatyk oczywiście.

- Czy przypadkiem twoja strona nie ma opcji przypomnienia hasła?

- …

* Piotr Admin bez słowa opuszcza salę*

- Wydaję mi się, że na portalu „opowi” szykuje się małe objawienie. W każdym razie to był pierwszy odcinek naszego małego talk show. Jeśli jakimś cudem nas nie eksmitują, możecie oczekiwać za niedługi czas kolejnego odcinka. Ja nazywam się Jerry Canton i idę gotować, gdyż dzisiaj nie jadłem obiadu. Dziękuje za uwagę. Życzę miłego wieczoru.

* Koniec transmisji *

Średnia ocena: 3.6  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Canulas 29.07.2018
    "Nikt!Niestety żadna poważna firma nie zgodziła się sponsorować naszego programu uważając, że jest to bezcelowe." - brak odstępu po "Nikt!"

    "Pierwszym naszym gościem będzie nie kto inny jak twórca internetowej strony, prawdziwy właściciel domeny, który przez swoje zachowanie oraz zwyczaje, na portalu stał się czymś rodzaju religii, bądź wierzenia. Powitajmy….. Piotra Admina!" - wielokropek ma zawsze trzy kropki.

    "Jestem wypoczęty I gotowy do działania." - wielkie i w śrdoku zdania sugeruje złę ustawienia językowe w programie, na którym pracujesz.

    Taaaa, czuć było, że nie jesteś nowy.
    Teskt mi się kojarzy z niektórymi fantomasa, flow podobne, ale tu mniejsze pierdolnięcie absurdem.
    Takie silne 4+
  • Blanka 29.07.2018
    Aa, tam. Piotr Admin jest spoko;)
  • fanthomas 29.07.2018
    wiadomosci z dupy to są. super. I nawet piotr admin się pojawia. jerry canton powinien zrobić kiedys wywiad z bobem
  • Cel Dastro 29.07.2018
    A może to Bob powinien zrobić wywiad z Jerrym?
  • fanthomas 29.07.2018
    Cel Dastro może i tak być. czekam na kolejny odcinek ;)
  • Elorence 30.07.2018
    Nie wiem z jakiej strony mam to ugryźć....
    Pozostawiam bez oceny.
    Pozdrawiam :)
  • Cel Dastro 30.07.2018
    Najlepiej w ogóle, grozi połamaniem sobie zębów :D
  • Elorence 30.07.2018
    Anonimki, weźcie się rzućcie jakąś konstruktywną krytyką, a nie siedzicie w cieniu, jak tchórze.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania