Tango

Witkacy mnie nauczył

obrzydził mi wierszyki

o miłości

o tęsknocie

 

kazał czytać

gdzieś pomiędzy linijkami

omijać

proste

przewidywalne

 

pisać o brzydocie

smrodzie

synonimach świata

 

elokwencja niestaranna

płynność sama w sobie

niewymuszona

 

mój mistrz

kazał powtarzać

proste słowa

nie regułki

wyuczone przez innych

 

oczytany zrozumie

a inni

będą tańczyć

w rytm Tanga

Średnia ocena: 3.5  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • yfgfd123 4 miesiące temu
    https://literatura.wywrota.pl/wiersz-klasyka/40607-witkacy-do-przyjaciol-gowniarzy.html Witkacy uderza w bliskie mi tematy
  • próżnia 4 miesiące temu
    gdyby opublikować tu ten wiersz to zapewne też wzbudziłby oburzenie
  • yfgfd123 4 miesiące temu
    próżnia gorzej - przeszedł by niezauważony w mętliku szczucia na siebie nawzajem kilkunastu mieszkańców szpitali psychiatrycznych.
  • próżnia 4 miesiące temu
    yfgfd123 ci z psychiatryków akurat mogliby go polubić
  • yfgfd123 4 miesiące temu
    próżnia nie sądzę że oni tu w ogóle czytają poezję, ta strona to po prostu forum gdzie posty się wstawia jako "utwory" - co jest całkiem ironiczne, biorąc pod uwagę że ta strona już ma własne forum
  • próżnia 4 miesiące temu
    yfgfd123 i całe jestestwo tej strony opiera się w sumie na forum XD
  • yfgfd123 4 miesiące temu
    próżnia portale literackie w ogóle nie gromadzą zbytnio normalnych osób, nie wiem czy nie lepsze szanse bym już miał wstawiając utwory do oceny na elektrodę.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania