Tatuaże, tatuaże

Gdy rodzą się czyści i mali,

skwalifikowani na podstawie wad,

wszystkie urocze, prawie wszyscy doskonali,

ocenę zaczyna zmieniać im czas.

To natura stworzyła to dzieło,

ludzka istotę człowieka,

w życiu czas nie umiera,

ludzie umierają, a czas ucieka.

Ten co namalował oryginał

swój obraz nazwał dziełem.

Nie kochasz się jakim jesteś,

coś brakuje na twoim ciele.

Brak ci nut by natura zagrała.

Jak można dzieło pomazać?

Czy można przemieniać naturę?

Przecież młodość ma swoje prawa,

jędrne ciało i piękną skórę.

Wyrób piękny, ślad na obrazie.

Ktoś, skazuje się na zabawkę,

triumf głupoty się dzieje.

Ktoś porównał nas do gęsi

trafił w sedno, on się śmieje.

Urodziłeś się oryginałem,

choroba to pole bitwy.

Moda przemija, a dzikie pokusy.

Jesteś kopią, buksowanie twej gonitwy.

Kiedyś się zmieni moda,

może czystość będzie pięknem

twój wizerunek, twa uroda.

Wtedy użyje znów słowa,

by skaleczyło, obudziło cię

mała "wtopa", "wtopa" życiowa.

Młodość zostawia znów ślad,

do luftu ten głupi czas.

Malarz sprzedał dawno dzieło.

Życie odmienia cały świat,

handluje marzeniami ludzkiego bycia,

w dobrobyt wciska ziarno biedy,

rozdaje kupony na loterię.

Pług życia na kliniku schedy.

Przyszłość ludzi przeraża mnie,

skrzydła nadziei błądzą w lesie,

skala błędu to oczy życia.

Pierwiastek duchowy,

niech spokojny sen przyniesie.

Średnia ocena: 3.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • próżnia 3 miesiące temu
    na tatuaż to do mnie, jak coś
  • Sokrates 3 miesiące temu
    Dosyć ciekawe wynurzenia na temat tatuaży. Jest kłopot gdy się zdezaktualizują. "Pług życia na kliniku schedy" bardzo oryginalne określenie. Może trochę za długi wiersz ale oryginalny temat i jego ujęcie.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania