kochaneńki betonku, ja ci niczego tłumaczyć nie mam obowiązku, ale jutro zabiorę się za rozbiór
twoich wierszyków.
Idź tera utulić Tomusia do spania : )
O, bettonka... siadam se przy biureczku w pracy, zadowolon żem na ósmą zdążył, otwieram okienko magiczne i co widzę? Ano, bettonka ma ulubiona, jadowitą swą, przez ostatnie dni skrżetnie skrywaną, naturę uruchomiła hi, hi, hi i pluje jadem, i wyśmiewa i nowe pojęcie ciasnoty umysłowej przyswoiła hi, hi, hi i kopie i znów kopie, ze swym kundelkim podgryzającym , gadzią glupotą ośmielonym... hi, hi, hi
bettonek za głupia i pusta jesteś abym miał przyjemność dysputy poważne jakiekolwiek z tobą czynić. Zakop się w swym miszkanku czy innej jakiej chatce i wyczekuj mnie jedynie, gdy będę miał ochotę popajacować z tobą na miarę twej gadziej inteligencji.... hi, hi
akwamen czyli i Ty nie dasz rady? Fakt, dosyć to skomplikowane, ale może chociaż Autorka przy kolejnej publikacji włączy to, czego tak bardzo boi się używać, a może posiada w minimalnym zakresie - rozumu.
Nie sądzę, że Twoje szczekanie na mnie sprawi, że od tego jej przybędzie, ale próbuj. Mówią, że wiara czyni cuda.
Miłej pracy.
betti Nie chodzi o to czy ten wiersz jest mądry czy nie; lecz o to, że ty nie analizujesz co piszę oponent. Tak było z moim ostatnim artykułem, którego chyba w ogóle nie przeczytałaś! Ja przykładowo pisałem w komentarzu, że gdyby A.K. nie zostało rozwiązane i całe walczyło z Stalinowcami to mogło by z nimi wygrać; a ty wtedy że to propaganda Stalinowska! Jak z kimś takim rozmawiać?
Marek Adam Grabowski, bo mamy inne zdania na ten temat. Może inne książki czytaliśmy, może inne relacje od świadków tamtych wydarzeń. Niemniej obracaliśmy się w sferze tematu, a nie obrzucaliśmy błotem... chyba nie zaprzeczysz?
Tutaj natomiast, kiedy zapytałam w komentarzu o bzdury, które padły, Autorka wyjechała w odpowiedzi, że weźmie się za moje wiersze, jakby jej ktoś tego bronił - po pierwsze, a po drugie, co to ma do rzeczy przy temacie o jej wierszu?
betti Tak, oczywiście, ale jest różnica między niezgadzaniem się, a przeinaczaniem czyjegoś stanowiska. Wtedy rozmowa robi się bezsensu. Co do Angeli, myślę, że ona jest zmęczona twoimi komentarzami, ale to sprawa między wami i może niepotrzebnie się wtrąciłem. Pozdrawiam
Angela - kombinuj, byle szybko, może ktoś się nabierze.
Moja odp na interpretację, która dowolna i moje pytania na temat bzdur, które napisałaś i stwierdziłaś, że nie odp. 0t połączenie wątków godne Ciebie. Żal.pl
Angela, a skąd wiesz, że ja nie pracuję? Może taki charakter mojej pracy, że mogę w międzyczasie bawić się na portalu... Widzisz, Słoneczko, jak mało wiesz...
betti tak na koniec, bo czas mi się kurczy, ja tam sobie mogę być pustakiem, materiał budowlany,
dobry jak każdy inny, ty zaś płyteńka jak kałuża w czasie suszy - po prostu wsiadać na łajbę i
achoj przygodo.
Bawta się dalej.
Angela ich zabawa to internety, ich życie to życie awatarów w nim bywających...
No, nic zajrzalem, poczytalem, ubawilem się glupotą ludzką i zamuciłem po trosze samotnym i bezwartościowym losem samotników... ale dobra, praca czeka ;)
A, przede waszystkim to milego dnia Ci życzę, Pani :)
Marek Adam Grabowski tu lubienie, czy nielubienie nie ma nic do rzeczy. Napisałam co myślę o wierszu. Zamiast się odnieść zaczęła wycieczki osobiste i ciągnie to. Tego nie widzisz?
bettonka przetrzyj z łezek oczka i przeczytaj com napisał hi, hi, hi
no może jednak skopiuję boś wyczerpana najwyraźniej : " przeszło z halmarka na bettonka?" umisz przeczytać ze zrozumieniem? tak? na pewno? mam nadzieję....
baw się dobrze sama tutaj... poprowokuj kogoś jeszcze, może sie uda zapełnić czymś bezsensowny twoj żywot tego dnia, ja nie mam coś ciekawszego do roboty... hi, hi,hi
betti betonku "ona" potrafi sama się bronić. Swoją drogą zastanawia mnie, dlaczemu włazisz
tylko pod średnie utwory, a innych unikasz, kiedy ja twoich wypocin staram się grzecznie unikać?
I jeszcze ciekawe "Tu chodzi o ''wiersz''." bo jakoś mam przeczucie, że gdyby bez autora było,
to byś się tak nie rzucała.
Angela i tu właśnie - problem. Ty nie myślisz, Tobie się wydaje i na tym bazujesz, bo za moment urojenia przyjmujesz jako jedyną prawdę. Moje wypociny? Ja piszę bardzo dobre wiersze, a że mogą być poza zasięgiem Twojego rozumowania, to już nie mój problem i nie sądzę, że trzeba się aż tak ośmieszać - niewiedzą.
akwamen widzisz jak Ty trybisz, prawie jak Angela... metafora, to magia, którą można w koszule wplatać. Nie zapomnę tego, czuję, że stanie się to hitem.
Podoba mi się jedno, że masz jaja bronić swojej damy, bez względu na to, jakie idiotyzmy wypisuje... inni swoich nie bronią... pozwalają, żeby ktoś poniżał. Więc choćby za to należy Ci się szacunek.
Boguś człek kreujący się na poczciwego, z dobrem i prawością na ustach, po chrześcijansku bliźniego miłujący.... podobno, takich słó uzwasz? nad bliźnim się pastwisz? gdzie twe sztandarowe wartości? po co do błogosławionych miejsc jeździsz i natchnienia dla czynienia dobra bliźnim szukasz jak podlec jesteś i na slabszych wyżywać się kochasz, choćby tylko w internetach, tam gdzie po ryju namacalnie dać ci nikt nie może... oj wartości z kościoła wyniesione....w las poszły , za progiem świątyni porzucone... hi, hi
Spłowiałe kłęby myśli - spłowiałe czyli stare i zapomniane
kłęby - brzmią jak jakiś kołtun
''o dłoni czułości'' - w tym zestawieniu powyżej - idiotyzm
''i kwiatach ukradkiem wplatanych we włosy'' - fakt, nikt nie zauważy, można wplatać do woli.
Autorka zapędziła się w przysłowiowy kozi róg. Chciała, żeby to lirycznie wybrzmiało, ale takich użyła rekwizytów i w taki sposób, że zamiast wzruszyć - śmieszy to wszystko.
Angelo. Mój komet, to jak u podnóża wielkiej góry.
Całość podeszła mi, lecz najbardziej→ostatnia,gdyż można do innych życiowych spraw dopasować.
Zresztą całość chyba też. Pozdrawiam→5
Nie miałem czasu by przebrnąć przez wszystkie komentarze ale miałem czaas by przeczytac twój wiersz.. Te strofy ładnie brzmią. Są jednak niespójne. Za sprawą literówek?
wplecione w koszulę
Mi ten fragment kojarzy z sytuacja gdy para leży gdzieś I tak szepcza sobie słodkie słówka (biale wiersze) ona oparta na jego ramieniu wtulona właśnie w ta koszulę dlatego ta slowami tak przesiakla że aż są w nią wplecione;)
Pozdrawiam.
No, i to się nazywa konstruktywny komentarz nie nacechowany złośliwością. Masz rację, to co wskazałeś,
warte poprawienia i tak też zrobię. Odnośnie koszuli, na nic jej nie wymienię, a poniżej zamieszczę
co autor miał na myśli.
Dzięki śliczne.
Dla betti, co to jej z chłopskiego na nasze trzeba.
wplecione w koszulę - wyobraźmy sobie pokój, gdzie samotna kobieta
wersy białych wierszy na głos recytuje wiersze poprzez długi czas, powietrze
przetarły się od nich zgęstniało, to i koszula wisząca na drzwiach
nie zaznawszy ciepła szafy nasiąkła, można by rzec, że wersy się wplotły,
człowieczego ciała tylko nie ma tego, kto miał ją nosić.
spłowiałe kłęby myśli - wspomnienia nie muszą być świeże, mogą być stare
o czułości dłoni i splątane.
i kwiatach
ukradkiem wplatanych we włosy
przyszła boso - tu nie wiele trzeba tłumaczyć, oprócz tego, że tesknota
nie mając niczego może być piękna.
stała się magią
tęsknota
Angela Ty nie musiałaś tego tłumaczyć, ja wiem o co Ci chodziło. Napisałam jednak, że złych rekwizytów użyłaś i metafory od czapy. Koszula nasiąka wersami, które ktoś na głos czyta? To i meble nasiąkły i kot, jeżeli jest w domu... to jest właśnie błąd w sztuce. Metafora czyli przenośnia musi być czytelna, klarowna, a nie pasująca jak róża do kożucha. Gdzie tu poezja? A później jeszcze te ''spłowiałe kłęby myśli'' - to się od razu z kołtuństwem kojarzy, a Ty wyskoczyłaś ''o czułości dłoni itd''
Jak nie mając niczego - przecież tę koszulę miała i te ''spłowiałe kłęby myśli''
Przeczysz samej sobie. Dlatego to wszystko jak wydmuszka.
Komentarze (102)
Dziękuję.
Dobranoc : *
wersy białych wierszy - jak można w koszulę wpleść wersy?
przetarł się - kto się przetarł?
nie zaznawszy ciepła
człowieczego ciała - czyli ta koszulka dla pieska?
spłowiałe kłęby myśli
o dłoni czułości
i kwiatach
ukradkiem wplatanych we włosy - tu to już całkowity odlot. Kłęby myśli o dłoni czułości i kwiatach we włosach???
przyszła boso - kto przyszedł?
nie mając niczego
stała się magią
tęsknota - kto stał się magią, tęsknotą?
To żeś poleciała idiotyzmami. Ciekawe jak Ty to wytłumaczysz?
twoich wierszyków.
Idź tera utulić Tomusia do spania : )
Nie sądzę, że Twoje szczekanie na mnie sprawi, że od tego jej przybędzie, ale próbuj. Mówią, że wiara czyni cuda.
Miłej pracy.
(...) nigdy nie tłumaczę, co kto zobaczy, to jego.
...
Bierz się, Angela. Tylko nie wiem, czy Ty coś pojmiesz, jak Ty w ten sposób do metafory podchodzisz, że ją można w koszulę wpleść...
(...) nigdy nie tłumaczę, co kto zobaczy, to jego. -
betti minutę temu
Przecież idiotyzmu się nie da wytłumaczyć...
Brawo
Moja odp na interpretację, która dowolna i moje pytania na temat bzdur, które napisałaś i stwierdziłaś, że nie odp. 0t połączenie wątków godne Ciebie. Żal.pl
się muszą.
Dobranoc
Spokojnej nocy.
Ładnie by to wyglądało.
Ostatni komentarz
Dobranoc.
dobry jak każdy inny, ty zaś płyteńka jak kałuża w czasie suszy - po prostu wsiadać na łajbę i
achoj przygodo.
Bawta się dalej.
No, nic zajrzalem, poczytalem, ubawilem się glupotą ludzką i zamuciłem po trosze samotnym i bezwartościowym losem samotników... ale dobra, praca czeka ;)
A, przede waszystkim to milego dnia Ci życzę, Pani :)
Masz rację trochę przypominasz Halmar .
no może jednak skopiuję boś wyczerpana najwyraźniej : " przeszło z halmarka na bettonka?" umisz przeczytać ze zrozumieniem? tak? na pewno? mam nadzieję....
baw się dobrze sama tutaj... poprowokuj kogoś jeszcze, może sie uda zapełnić czymś bezsensowny twoj żywot tego dnia, ja nie mam coś ciekawszego do roboty... hi, hi,hi
tylko pod średnie utwory, a innych unikasz, kiedy ja twoich wypocin staram się grzecznie unikać?
I jeszcze ciekawe "Tu chodzi o ''wiersz''." bo jakoś mam przeczucie, że gdyby bez autora było,
to byś się tak nie rzucała.
Miłej nocki
Dobranoc
Dzięki za odwiedziny.
Pozdrawiam.
o dłoni czułości
i kwiatach
ukradkiem wplatanych we włosy
Ten Ci się podoba? Ok.
Spłowiałe kłęby myśli - spłowiałe czyli stare i zapomniane
kłęby - brzmią jak jakiś kołtun
''o dłoni czułości'' - w tym zestawieniu powyżej - idiotyzm
''i kwiatach ukradkiem wplatanych we włosy'' - fakt, nikt nie zauważy, można wplatać do woli.
Autorka zapędziła się w przysłowiowy kozi róg. Chciała, żeby to lirycznie wybrzmiało, ale takich użyła rekwizytów i w taki sposób, że zamiast wzruszyć - śmieszy to wszystko.
Całość podeszła mi, lecz najbardziej→ostatnia,gdyż można do innych życiowych spraw dopasować.
Zresztą całość chyba też. Pozdrawiam→5
Pozdrawiam.
wplecione w koszulę
wersy białych wierszy
przetarł (y) się
nie zaznawszy ciepła
człowieczego ciała
spłowiałe kłęby myśli
o dłoni czułości ( przestaw na: o czułości dłoni)
i kwiatach
ukradkiem wplatanych we włosy
przyszła boso
nie mając niczego
stała się magią
tęsknota
"wplecione w koszulę
wersy białych wierszy" bardzo ryzykowne choć może oznaczać nadruk na materiale. Może warto to przemyśleć jeszcze raz?
Pozdrawiam.
warte poprawienia i tak też zrobię. Odnośnie koszuli, na nic jej nie wymienię, a poniżej zamieszczę
co autor miał na myśli.
Dzięki śliczne.
Ślicznie dziękuję.
Pozdrawiam.
wersy białych wierszy
nie zaznawszy ciepła
wplecione w koszulę
człowieczego ciała
spłowiałe kłęby myśli
w dłoni czułości
ukradkiem wplatane
kwiaty we włosy
przyszła
nie mając niczego
magia
stała się tęsknotą
:)
wplecione w koszulę - wyobraźmy sobie pokój, gdzie samotna kobieta
wersy białych wierszy na głos recytuje wiersze poprzez długi czas, powietrze
przetarły się od nich zgęstniało, to i koszula wisząca na drzwiach
nie zaznawszy ciepła szafy nasiąkła, można by rzec, że wersy się wplotły,
człowieczego ciała tylko nie ma tego, kto miał ją nosić.
spłowiałe kłęby myśli - wspomnienia nie muszą być świeże, mogą być stare
o czułości dłoni i splątane.
i kwiatach
ukradkiem wplatanych we włosy
przyszła boso - tu nie wiele trzeba tłumaczyć, oprócz tego, że tesknota
nie mając niczego może być piękna.
stała się magią
tęsknota
Jak nie mając niczego - przecież tę koszulę miała i te ''spłowiałe kłęby myśli''
Przeczysz samej sobie. Dlatego to wszystko jak wydmuszka.
Nie piszę złośliwie. Takie są fakty.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania