Toń albo głębia, jeszcze nie wiem
Nie potrafię w wiersze, więc błagam o komentarze CO JEST ŹLE? Chciałabym potrafić, więc panicznie szukam jakichś rad
________________________________________________________________
trochę się boję
patrzeć Ci w oczy
za każdym razem
jest coraz gorzej
spojrzenie w lustro
jedno wystarczy
nie widzę siebie
mojej twarzy
szeroka woda
nikogo nie ma
cisza przygniata
zamyka niebo
przeklinam prawdę
zamykam szczerość
słyszę wiatr smutny
wrzask tego innego
trochę się boję
patrzeć Ci w oczy
za każdym razem
jest coraz gorzej
spojrzenie w lustro
jedno wystarczy
nie widzę siebie
mojej twarzy
topię się w morzu
w tamtym jeziorze
nie ma mnie nigdzie
zostały mazy
trochę się boję
patrzeć ci w oczy
za każdym razem
jest coraz gorzej
Komentarze (11)
patrzeć Ci w oczy
za każdym razem
jest trochę gorzej" - dwie myśli, cztery wersy. Mogą być dwa, przekaz nie ucierpi. W sumie to się zastanów, czy jakoś się zmienia przekaz, gdy dzielisz na wersy - bo jeśli nie, to równie dobrze można nie dzielić. Zwrot grzecznościowy - może być, niezalecany, ale uzasadniony może być. W ostatniej strofie masz "ci" z małej, więc może coś w tym jest, ale ogólnie ostrożnie, bo w wierszu białym, bez interpunkcji i dużych liter tego typu rzeczy wyróżniają się i automatycznie przyciągają uwagę czytelnika, zmuszając go do zastanowienia się czy coś się za tym przypadkiem nie kryje.
"nie wiedzę siebie
mojej twarzy" - raczej "widzę", no chyba że miało tak być specjalnie, a jak miało to niech będzie to lepiej zasygnalizowane, bo wygląda na literówkę. No i przeczytałem dalej i to jednak jest literówka...
A ogólnie to nie wiem czy potrzebne jest to całe powtarzanie. W sumie dużo to nie robi, a po prostu zapycha miejsce. Wprowadza to co prawda jakiś rytm, ale raczej chaotyczny i nieco przypadkowy niż zamierzony jak np. w piosenkach z refrenami.
Te "mazy" to musiałem aż sprawdzić w słowniku - w sumie trochę dziwne słówko, choć wydaje się oczywiste, gdy się nad tym zastanowić xd. No ale nie jest ono zbyt powszechne i skoro musiałem je sprawdzić, to inni czytelnicy też mogą, czyli zastanów się, czy na pewno jest to dobre słowo na dobrym miejscu i wywołuje pożądany efekt.
Ogólnie źle nie jest, treściowo mógłbym się też zagłębić, ale nie jestem w tym dobry i nie chce mi się. W poezji jestem samoukiem, eksperckie rady może dostaniesz od kogoś innego, a wszystko co napisałem jest mocno subiektywne, więc... no, nie bierz tego za pewnik, ale to, co napisałem to widać nawet niewprawnym okiem, więc coś jest na rzeczy xd
te powtarzanie jakoś tak wyszło... No nie, wiem, tak po prostu. W każdym razie jestem wdzięczna za przeczytanie i namęczenie się z pisaniem :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania