"Teraz jeden z moich braci o imieniu Koszmar, wejdzie" - bez przecinka
"najgorszą historie rodem" - historię*
"Budzisz się, cała spocona" - zbędny przecinek
"gdy ON, przychodzi do kolejnej osoby" - tu też
"a ty dzięki blaskowi Księżyca, dostrzegasz" - i tu
"Wchodzę do twojego serca, opanowuje je" - opanowuję*
"Mów mi, Nadzieja." - bez przecinka
Fajnie napisane, nawet błędów niedużo. Szkoda tylko, że takie króciutkie. Podoba mi się jednak uosobienie lęków i sama forma opowiadania, które nieco przypomina opowiadaną bajkę. Zostawiam 4,5 czyli 5 :)
Komentarze (9)
"najgorszą historie rodem" - historię*
"Budzisz się, cała spocona" - zbędny przecinek
"gdy ON, przychodzi do kolejnej osoby" - tu też
"a ty dzięki blaskowi Księżyca, dostrzegasz" - i tu
"Wchodzę do twojego serca, opanowuje je" - opanowuję*
"Mów mi, Nadzieja." - bez przecinka
Fajnie napisane, nawet błędów niedużo. Szkoda tylko, że takie króciutkie. Podoba mi się jednak uosobienie lęków i sama forma opowiadania, które nieco przypomina opowiadaną bajkę. Zostawiam 4,5 czyli 5 :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania