I jeszcze jedno, podczas objawień Mikołajowi Sikatce Matka Boska zapowiedziała, że Licheń będzie największym polskim sanktuarium Maryjnym powstałym w podzięce za odzyskanie przez nasz kraj niepodległości. Księża marianie tylko zrealizowali te zapowiedzi, prośby Matki Bożej. Rzeczywiście jest największym obecnie. Ta historia była znana już ponad 150 lat temu.
O Nie!
Magicznie pojawiający się obraz żydowskiej dziewicy, w głębi lasu!
O! Wielka świątynia warta miliony! Oh!
Ah! Pomniki!
Jakiż wspaniały dowód świętości, a nie skradzionego bogactwa!
Same dowody i fakty jak widzę, tym razem. Żadnych przewidzeń, uczuć i przekonań.
A nie - mój błąd - nadal magia - czyli się przewidziałem.
Trudno...
Kapeluszniku tylko o jedno cie proszę, nie obrażaj, ja rozumiem, że traktujesz Bogumiła, jako fanatyka, ale żydowskiej dziewicy, w głębi lasu! to już przesada. Jak nie wierzysz to chociaż nie kieruj złośliwych słów w stosunku do wartości bliskich mojemu sercu.
Szacunek na szacunek, ja nie traktuje cię jako człowieka "chorego" , jak wspomniałeś kiedyś to ty również. Co dla ciebie jest magią dla mnie, jest religią. Prowadź sobie dyskusje, jak chcesz, ale nie obrażaj. Tylko o jedno proszę.
Tomasz Kłossowski walczyl w Legionach Polskich u boku Napoleona. Jego celem było wyzwolenie Ojczyzny, okupowanej i tłamszonej przez Rosjan. Podczas bitwy pod Lipskiem został ciężko ranny. W tamtych czasach po takich ranach z bitwy na ogół nie wychodziło się żywym. Leżąc wśród setek trupów i rannych modlił się do Maryi i cudowne ocalenie. Ona spełniła jego prośby, uzdrawiając go i umożliwiając powrót do Ojczyzny, za którą tęsknił.
W podzięce odbył pielgrzymkę do Częstochowy i na jakimś straganie z dewocjonaliami kupił obraz i umieścił go w kapliczce wewnątrz puszczy.
Dlaczego pogardzasz tym żołnierzem, co on złego Tobie uczynił?
krajew34
Czy Maryja nie była żydówką i dziewicą?
Nie mówię nic co nie pokrywa się z biblią
A mam trudności z patrzeniem na smświątynie wartą ponad 100 milionów (budowa) i się nie żachnąć
krajew34
No i wiesz - jeśli ktoś próbuje się ze mnie śmiać pod moimi tekstami
Powinien być gotowy że odpowiem tym samym pod jego
Nie ma litości czy taryfy ulgowej
Kapelusznik Sanktuarium i świątynia służą w całości polskiemu narodowi, wszystkim Polakom, nawet tym niewierzącym, którzy kochają swoja ojczyznę. Marianie mają tam jedynie dom mieszkalny. Możesz tam pojechać o każdej porze i wejść praktycznie prawie wszędzie gdzie zechcesz. Tam przyjeżdżają rocznie miliony ludzi, nie tylko pielgrzymów. To nie tylko miejsce religijne, ale wielkie muzeum historii Polski. Na takie miejsce nie jest żal ani złotówki. Sam się dorzuciłem.
Daj sobie spokój z potrzebującymi, Kościół prowadzi ogromne akcje charytatywne poprzez Caritas ale także wiele innych akcji głośnych i cichych. A tym potrzebującym jesteś pewnie Ty, bo ci zabrakło na kolejną butelkę wina? Zazdrościmy?
Bogumił z tymi akcjami to bym się nie rozpędzał, znaczy to prawda, ale w porównaniu do budżetu jakie państwo przeznacza na te instytucję, to jak kropla w morzu.
Kapelusznik sam wiesz, że nie chodzi mi o to, tylko o wybrzmienie i kontekst tych słów. Jeśli ktoś wyśmiewa cie, to wyśmiewaj jego, a nie wyznawane wartości. Nie obchodzą mnie materialne sprawy, krytykuj kościół, księży i kogo chcesz, ale to co najświętsze dla katolików zostaw w spokoju. Ani pan Bóg, ani Matka Boża, czy Pan Jezus nic ci nie zrobili. Tyle ode mnie. Jeśli jednak chcesz "jechać" na to, co mi drogie, będę musiał odciąć się od ciebie, pewnie dla ciebie to niewiele, ale nie mogę czytać tekstów takiej osoby. Materialne rzeczy i ludzie zupełnie mnie nie obchodzą, ale obrażanie wartości to już przegięcie. Życzę miłego dnia.
F4bi chyba żartujesz, nie ma w Polsce większej instytucji charytatywnej niż Kościół, nie wspominam o dziesiątkach hospicjów, gdzie zapierdzielają zakonnice, za Bóg zapłać, a nawet szpitalach.
Bogumił tylko w samym 2017 roku na instytucję kościoła z kieszenią podatników wpłynęło blisko 159 mln złotych... To jest kwota którą można by było sporzytkować na mnóstwo innych sposobów, począwszy od remontu infrastruktury, na wsparciu głodujących kończąc. Ale to temat rzeka i ja szanuję Twoje zdanie, jednak się z nim nie identyfikuje. Pozdrawiam
F4bi większość to chyba na katechetów, nie tylko zresztą osób duchownych, bo z połowa to nauczyciele świeccy, jak matematycy, fizycy, poloniści. Duża część też idzie na remonty zabytkowych świątyń, pamiątek narodowych. Kwota w sumie niewielka. Poza tym katolicy składają się na to w podatkach, i nie mają nic przeciw temu. Kasa idzie też na lewackie wydawnictwa, lewackie redakcje prasowe, prywatne teatry, prywatne filmy i inne paskudne cele. Jakbyś sobie to podliczył to wyszłoby ci tego dużo więcej.
Nawet szkoda argumentować.
214 milionów z budżetu Państwa (czyli mojego budżetu) na Rydzyka w cztery lata, czyli na pomoc dla najuboższych?
Faktycznie ubogi redemptorysta...
Ciekawe ile obiadów by za te pieniądze było dla głodnych dzieciaków?
A kiedy Ty te podatki odłożysz, skoro 24 godziny jesteś na opowi i dziesiątkach innych portali. Puszczyk, nie żartuj, ty to wpłacasz do budźetu tyle co kot napłakał. Pewnie jeszcze wyłudzasz jakąś rentę.
Bogumił To nieudolna i śmieszna próba odwrócenia uwagi od problemu.
Na pity nie będę z tobą się bawił.
Zbyt dużo widziałem w szkole biedy w zestawieniu z bogactwem kościoła zdobytego bynajmniej nie z tacy wiernych, tylko zwykłego skoku na państwową kasę.
Żałosny jesteś.
Jeśli ktoś na coś skoczył to państwo komunistyczne odbierając Kościołowi majątek, z którego się utrzymywał i z którego prowadził akcje charytatywne. To komuniści utworzyli Fundusz Kościelny, wypłacając Kościołowi co roku spore kwoty za utracony majątek. No cóż Kościół na ziemi jest instytucją, to nie jest erem i pustelnicze chaty. I też musi z czegoś żyć. Poza tym katolików jest większość i to oni się zrzucają, więc sobie nie krzywduj. Na lewackie bzdety też idzie bardzo dużo i co ja mam powiedzieć? Powtarzam, katolicy się zrzucają, to nie z Twoich pieniędzy.
Bogumił Poczytaj sobie o ostatnim skoku na dom - pałacyk dla upośledzonych w Kotlinie Kłodzkiej.
Zabrano przez jakiś zakon bezprawnie budynek i wyrzucono pensjonariuszy.
Na lewo zrobiła to komisja złożona z geszefciarzy pisowskich od rydzykowych i nawet władze starostwa były w szoku.
Żadne dokumenty nie wskazywały na własność zakonu, ale już się decyzji nie da cofnąć, bo katole w komisji mieli uprawnienia do zwrotu mienia.
Tysiące jest takich przypadków w tym, chorym kraju i oby się ta pazerna instytucja w końcu rozleciała w cholerę
Bogumił Straszny jest twój ślepy fanatyzm.
Nic mi do twojej wiary, podobnie jak do nie-wiary kapelusznika, ale największe tragedie w historii wynikały z istnienia fanatyków.
Jesteś klasycznym przykładem takiej skrzywionej psychiki.
puchacz, fanatycy obojętnie w jakiej dziedzinie niosą postęp i zmiany, a niefanatycy to takie ciepłe kluchy, wiecznie gderające. Piszę o pięknym sanktuarium religijnym i narodowym. Jeśli Cie apekt religijny nie interesuje, może narodowym sie zajmiesz. Nie rusza to Ciebie jako Polaka? Jedź tam i sobie obejrzyj. Masz rzut kamieniem.
Misiu M Rusza pasienie darmozjadów, kiedy widzę głodnych.
I tylko baranina może mnie kierować na "rzut kamieniem" z Kielc do tego badziewia.
A ty misiuniu (piękny nick dla faceta!) nakarm swoje chore ego, bo ja trochę dzieciaków nakarmiłem nie budując tej porażki i nie sponsorując biednego redemptorystę.
He, he, wczoraj pisałeś: "twoje słowa są dla mnie niczym brzęczenie much"
A dziś: "No i wiesz - jeśli ktoś próbuje się ze mnie śmiać pod moimi tekstami
Powinien być gotowy że odpowiem tym samym pod jego
Nie ma litości czy taryfy ulgowej"
To zdecyduje się, czy moje słowa są jak brzęczenie muchy, czy słowa prawdy prowokują do zemsty?
Irytujące brzęczenie much
A muchę trzeba zgnieść, albo machnąć ręką i cholerstwo przegonić
"Słowa prawdy"?
Ha ha!
Nie - to poziom ignorancji w której szerzysz iluzje sprawia że ma krew się gotuje
Jak mnie obrażasz - się z ciebie śmieję
Jeśli rozgłaszasz fałsz - wyśmiewam się i wskazuję hipokryzję
Kapelusznik Przedstawiam fakty, nie umiesz czytać. Tomasz Kłossowski porzucony po bitwie pod Lipskiem na polu walki, wskutek próśb do Maryi wyleczył się ze śmiertelnych ran i wrócił do Ojczyzny. W podzięce za ratunek umieścił obraz Maryi z orłem na sercu w małej kapliczce w lesie.
Ludzie wierzyli też w objawienia Mikołaja Sikatki, ponieważ musiał być wiarygodny w tym, o czym mówił. Badały go dwie komisje kościelna, tej możesz nie wierzyć, ale także urzędnicy carscy, którzy byli wrogo nastawieni do katolicyzmu. Maryja zapowiedziała "prostemu chłopu, pasterzowi" wyzwolenie Polski i dźwignięcie narodu z kolan. Warunkiem było odrodzenie moralne, porzucenie grzechów.
W Wielkopolsce była też zaraza cholery, na skutek modlitw do Królowej Polski zaraza ominęła tę okolicę zamieszkałą przez ludzi, którzy się modlili.
Krajew, dziękuję za reakcję i mądre słowa. Kapelusznika tak Bóg i Maryja obchodzą, że żyć bez nich nie może. Być może jest najbardziej religijną osobą pośród nas, tylko nie zdaje sobie jeszcze z tego sprawy.
Ha!
Dobre sobie
Tyle tekstów o kościele napisałeś w tonie absolitnej ignorancji i słowami fanatyka
Że może sztucznie ludzi odpychasz od wiary i tak naprawdę jesteś ateistą?
Kapelusznik Oczywiście że takie postawy odpychają, ale to za mały rozumek żeby załapać.
Nie rozróżnia takich pojęć jak: wiara, religia, kościół, instytucja i stosuje wymiennie. :)
puszczyk Oczywiście tak odpychają, że do Lichenia przybywa miliony pielgrzymów, konfesjonały są pełne, tłumy w Kościele, tłumy na Golgocie idą szlakiem takim jak szedł Chrystus. Jedź i zobacz. Jeśli chociaż uważasz się za Polaka, to obejrzyj sobie to wielkie polskie muzeum stworzone na tych kilkuset hektarach. A tam były tylko mokradła i piaski. Księża marianie zrobili z tego miejsca cudo, nie tylko religijne ale i świeckie.
Szczerze mówiąc mam mieszane uczucia do Lichenia. Fakt, powstało można powiedzieć cacko. Takie małe państwo w państwie.
Jednak do mnie bardziej przemawia stara, zarośnięta kapliczka w środku lasu. Zawsze zresztą dociągnęło mnie w stronę prostoty i pokory. Mam swój ulubiony, drewniany kościółek i nie zamieniłabym go na nic innego. Tam czuje się obecność Boga, tam nie ma przepychu, bardziej widoczny jest brak niż nadmiar. Jeżeli do tego dodam sobie fakt, że Pan Jezus przyszedł na świat w ubogiej stajence, a później dla biednych, pokrzywdzonych, chorych stał się wybawieniem, Bogiem, to wychodzi mi, że to bogactwo nie ma żadnego znaczenia i że to się Panu Bogu nie może podobać.
Fakt trzeba sławić Imię Pana, ale nie stawiając gmachy, od których kapie od złota...
To tylko moje zdanie, każdy może mieć inne.
Betti, Matka Boska w tych objawieniach powiedziała pasterzowi, że kiedyś powstanie w tym miejscu "wielki kościół ku jej czci|. Te zeznania zostały spisane przez carskich urzędników. Marianie spełnili tę prośbę. Tam przyjeżdżają miliony pielgrzymów, nie tylko latem, przecież muszą się mieć gdzie modlić, spowiadać, dlatego kościół jest wielki. Większość tych obiektów powstała z dotacji prywatnych. A teren całego sanktuarium to jedno wielkie narodowe muzeum historii Polski. Tego mogą nienawidzić tylko ludzie zafiksowani w nienawiści do Kościoła, którzy się tu produkują, chociaż ten tekst jest nie dla nich a dla Ozara.
Bogumił nie byłam, oglądałam tylko zdjęcia. Jakoś do Częstochowy bardziej mnie ciągnęło. Jeżeli to obietnica złożona Matce Boskiej, to należy zamilknąć i zamknąć temat.
Taj Mahal to pomnik miłości, a nie religijny, na cześć pięknej ukochanej małżonki. Piękny gest maharadźy, który unieśmiertelnił swoją żonę na wieki. Mam tekst o tym mauzoleum, może go kiedyś wrzucę.
Bogumił, niektóre twoje teksty są bardzo długie i napisane dobrze, podczas gdy niektóre krótsze są napisane gorzej. Odnośnie tych długich tekstów - czy ty tylko ciągle piszesz???
Bogumił, ale tak na serio: czy ukazująca się komukolwiek Święta Panienka w czystej pięknej szacie nie wydaje ci się kuriozalna? Już samo wyobrażenie jest kuriozalne, nie mówiąc o tym, gdyby tak stało się naprawdę. To jest tak kuriozalne wyobrażenie, że po prostu niemożliwe.
stefanklakson myślisz, że prosty rolnik bez szkoły, mógłby sobie wymyślić sobie całą tę historię z odnową moralną Polski, podniesieniem narodu, odzyskaniem niepodległości, myślisz, że ktoś taki mógł grać? Przecież za wygadywanie takich rzeczy mogli go w najlepszym wypadku zesłać na wygnanie.
Bogumił, ale weź powiedz, tak za 500 lat jak już będzie wszystko zmechanizowane to Czysta Panienka będzie się już chyba ukazywała tylko na wsi, bo przecież nie sposób jej sobie wyobrazić między robotami? Czy to jednak jest może możliwe tak kuriozalny obraz, a ja się mylę?
Idziesz polskim lasem i nagle objawia ci się dziewica-żydówka sprzed 2 tys lat
Więc albo bóg cię wybrał, albo za dużo wypiłeś
Typowy wtorek na ziemiach polskich
To ja tak trochę na marginesie, bo wszystko zostało powiedziane. Są piękne miejsca kultu. Natomiast Licheń to sam kicz i bezguście. Jedna wielka podróba, nawiązania do wszystkiego (bezsensowne echa egipskie, hinduskie, francuskie i jeszcze kilka innych). Silikon udaje marmur, złocenia to tylko farba, plastikowe płyty udają miedź na dachu. Długo by pisać. Totalne bezguście, fatalna wizytówka Polski.
Tjeri co tam jest niewłaściwego? Jakby pokryto dachy złotem, to by też było źle. Tam jest olbrzymie plenerowe muzeum historii Polski. Co w tym widzisz złego? Czy Polska nie jest Twoim krajem?
Bogumił - nie wciągniesz mnie w swoje dyskusje pod adrenaliną. Napisałam o wyglądzie tego miejsca, które jest koszmarem architektów i historyków sztuki. I niedobrze, jeśli takie miejsce jest wizytówką Polski.
Tjeri to nie muzeum sztuki nowoczesnej tylko sanktuarium religijne. Powiedz mi konkretnie co tam jest koszmarem? Owszem, ja bym ci mógł wskazać, o ile byłaś, to powinnaś wiedzieć. Olbrzymi pozłacany postument św. Michała Archanioła, ktoś z sąsiadujących oglądających powiedział, że przypomina bardziej Buddę, faktycznie takie wrażenie, ale to chyba wszystko co mi estetycznie trochę zazgrzytało. A Tobie co się podobało. Jak nie masz nic konkretnego do powiedzenia, to po co ta gadka, a jak masz coś, to nie po co te teksty "nie wciągniesz mnie itd. itp.
Bogumił - napisałam co mnie zniesmacza. Kicz i udawanie - szczytem jest "miedziana kopuła" z plastiku. O innych też napisałam. Wciśnięto tam za dużo i bez gustu.
Tjeri za dużo czego? Na stu hektarach tam jest praktycznie pusto, duże przestrzenie. Twierdzenie że tam jest czegoś za dużo trzeba uzasadnić. Co ci tam konkretnie przeszkadza? Tam jest przedstawiona cała historia Polski, od chrztu, ze szczególnym naciskiem na pomniki pamiątkowe z okresów walk o niepodległość i zaborów. Co Ciebie jako Polkę może tam razić? Nie rozumiem.
puszczyk Gdzie tam masz przepych puszczyk? Ty tam nigdy nie byłeś chyba. To trasa edukacyjna, mógłbyś się tam uczyć historii. Pomniki narodowej chwały i martyrologii to dla Ciebie przepych? Żartujesz? Jedź, obejdź cały teren z mapą w ręku, bo bez mapy będziesz błądził po omacku, zadumaj się nad historiami ludzi, którzy są tam przywoływani. Piękne narodowe sanktuarium nazywasz przepychem? To co mieli te wszystkie rzeczy ustawić w jakiejś noże.
Bogumił - :)))
Ja piszę o architekturze i zdobieniach. Czego za dużo? Za dużo motywów z kompletnie innych bajek (egipskie lwy, hinduska mandala i elememty art deco czy manieryzmu). Mamy masę pięknych miejsc od Jasnej Góry czy Kościoła Mariackiego poczynając, na małych drewnianych kościółkach kończąc. Licheń nie jest przykładem pięknej sakralnej architektury.
Bogumił niedługo studia historyczne tam przeniosą, a ja pozostanę niedouczony.
Byłeś, jesteś i będziesz ograniczonym fanatykiem z kompletnym bezguściem i wiedzą historyczną z dyplomem z Lichenia.
Amen.
Bogumił Nie byłem również w Rzymie, a magisterkę z okresu rzymskiego pisałem.
Wystarczą albumy i artykuły fachowców, aby wyrobić sobie opinię.
Fatalną słyszałem również od zwykłych ludzi, którzy mają odrobinę poczucia estetyki.
Tylko bezgustowi fanatycy mogą się tym koszmarem zachwycać.
Bogumił i to jest po raz kolejny przykład twojego poziomu dyskusji.
Jak nie masz nic do powiedzenia to się interesujesz moim pitem, albo gdzie czytam.
Jesteś zbyt ograniczony, aby odpowiedzieć na stwierdzenia i fakty, które wykraczają poza twój fanatyzm o inteligencji nie wspominając.
Bogumił Nie uwierzysz, ale mam internet!
Chyba że tylko lewacy i LGTB tam zdjęcia publikowali i opinie wyrażali. :)))
Nawet ten cholerny net pewnie jest przeciwko świętemu, polskiemu kościołowi.
puszczyk świątynia jest bardzo piękna i tylko takim jak Ty czepialskim się nie podoba. Dziwne że przyjeżdzają tam podziwiać miliony ludzi skoro sobie mogą w internecie obejrzeć.
Bogumił Ta opinia tylko potwierdza moją opinię o tobie, więc dam sobie już spokój.
Bezguście też jest dostępne dla fanatycznych, a bezmózgich, bezkrytycznych i bezrefleksyjnych członków społeczeństwa.
Ostatnie badania przedwyborcze sondażowe obliczają tę populację na ok 40%.
Bogumił daj spokój, komu Ty tłumaczysz? Są i będą ludzie, którzy na wszystko plują, a na Kościół tym bardziej... Akurat jest okazja, więc się każdy produkuje...
Może do kogoś to dotrze, jak ktoś ma pretensje do księży, to przecież może bezpośrednio uklęknąć przed obrazem Matki Boskiej, nie musi wrzucać datków, a wspaniałe obiekty związane z historią Polski i tego miejsca warte są zwiedzenia, choćby dla poszerzenia swojej wiedzy.
Jasne.
Czy szykuje się już beatyfikacja ks. Makulskiego?
Ot, Polski kościół i sanktuarium na miarę wrażenia widoku budki odpustowej z chińszczyzną i jarmarcznymi motywami.
Jaki kraj i jacy wierni - takie sanktuarium.
Na zewnątrz barok i pozłota, a faktycznie tandeta i zgnilizna.
Puszczyk specjalnie dla Ciebie lekko odbiegnę do tematu i napiszę ci o miejscu, w którym byłem teraz na Mazurach. Dziennikarz lokalnego radia w Olsztynie, podejrzewam że podobny kozak do Ciebie, niewierzący, mimo że to niedaleko, przypadkiem trafił do Gietrzwałdu.
W Gietrzwałdzie otrzymałem od Matki Bożej przede wszystkim łaskę wiary oraz łaskę dwóch uzdrowień: choroby kręgosłupa – miałem wysunięte dyski – oraz kamieni nerkowych. Zostałem wyleczony właśnie tam, podczas modlitwy o uzdrowienie i zawierzenia się Matce Bożej Gietrzwałdzkiej.
Muszę przyznać, że trafiłem w to miejsce zupełnie „przypadkowo”, podczas podróży po Warmii. Miałem wówczas kłopoty ze zdrowiem i z pracą. Ogarniały mnie: depresja, przygnębienie i zwykłe, ludzkie poczucie beznadziei. Znajdowałem się w sytuacji podbramkowej i nie potrafiłem dać sobie rady ze wszystkimi problemami. To właśnie skłoniło mnie do zwrócenia się w stronę Matki Bożej Gietrzwałdzkiej i zawierzenia Jej mojego życia. W jednej sekundzie, podczas modlitwy różańcowej doznałem łaski wiary. Przez moją duszę przeszedł płomień ciepła i doznałem uzdrowienia fizycznego przed cudownym obrazem Matki Bożej.
Zająłeś się robieniem opisów do folderów turystycznych? Tekst brzmi jak żywcem z takiej ulotki wzięty.
Obecne sanktuarium to objaw gigantomanii i zaznaczania terenu, wszystko pod pozorem tylko wypełniania woli bożej. Widać to po architekturze - wieże rozsunięte na szerokość dwa razy większą niż nawa, tylko po to, aby przebić rekord szerokości jakiegoś kościoła; jedna nadbudowana tak wysoko aby przebić rekord pewnej dzwonnicy, nawa sztucznie przedłużona niefunkcjonalną dobudówką, aby pobić rekord długości nawy z innego kościoła, kopuła stojąca na dwóch kondygnacjach, aby pobić rekord wysokości kopuły...
Chodziło o zrobienie miejsca na Boga czy o okazję do chwalenia się, że nasza świątynia jest bardziej?
Zapomniałeś dodać, że boki ławek mają kształt skrzydeł husarskich. A wiesz dlaczego? Nie wiesz. I nie będziesz wiedział.
To jest miejsce dla Boga i Maryi, a świątynia ma być największa, bo tak powiedziała Mikołajowi Sikatce Maryja podczas objawień. I miejsce przede wszystkim dla ludzi, którzy przyjeżdżają się tutaj pomodlić w różnych intencjach. I dla takich zwykłych ludzi, którzy mogą tu poznać historię Polski i losy różnych pokoleń Polaków.
No akurat tam przepychu nie znajdziesz. Na stu hektarach nieużytków i bagien marianie zbudowali zgodnie z życzeniem Maryi wspaniałe sanktuarium religijne oraz muzeum historii Polski.
Bezgustowe Bizancjum, obliczone na stary jak kościół efekt przytłoczenia i zminimalizowanie człowieka jeszcze się w chorej Polsce sprawdza.
Jeszcze...
Ma ta Maryja los z takim narodem, którego w nerwach nawet JP II uciszał w czasie pielgrzymek, bo wrzeszczeli przy każdym zdaniu, a kompletnie nie wnikali w treść nauk.
Traktowali go jak gwiazdę rocka i tak właśnie wygląda polska, płytka religijność.
Bóg, Honor i Ojczyzna jest tylko kolejną dekoracją dla kiboli i nawiedzonych, bez żadnej, pogłębionej refleksji.
Ślepców wiary i radiomaryjnych dawców emerytury.
Pękasz biedaku, zajmując się mną i szukaniem u mnie wad.
Ty jesteś jedną, wielką wadą.
I jedną z najbardziej fatalnych emanacji cech chrześcijanina jakie znam.
Taki zwyczajnie pszenno - buraczany typ polskiego katola, który być może (mam nadzieję), nie zdąży pogrążyć tego kraju w oparach fanatyzmu i głupoty.
Bogumił jak i z Ciebie i twojej postawy.
Nikt myślący nie wie, czy płakać nad prymitywizmem poglądów, czy bać się ilości takich przypadków.
Jeszcze są jak widać, ale wymierają i chwała Bogu, a na pohybel polskiemu kościołowi.
Tak nie wnikając w prowadzoną tutaj dyskusję chciałbym tylko zaznaczyć, że kościół w Licheniu to architektoniczna pomyłka. Straszne paskudztwo. Mało jest chyba brzydszych świątyń, szczególnie wybudowanych za takie pieniądze...
Mnie to dziwi, że ludziom chce się tyle pluć... Nie wierzą, niech sobie nie wierzą w nic, kogo to obchodzi. A tu takie wigibasy, takie słownictwo, jak z rynsztoka. I żeby jeszcze ktoś atakował, że nie wierzą, żeby ktoś też pluł na ten ateizm. Nie ma czegoś takiego. Więc po co się tak wysilać? Chce ktoś sobie wierzyć, niech wierzy. Komu to przeszkadza?
Jest na co, to plują.
I tylko oszołomy nie widzą, że plują na grzech kościoła, a nie na wiarę.
Niczym się nie różnisz od radiomaryjnych, tylko masz talent i umiesz pisać wiersze.
Tu jest ta wielka różnica: przenosisz grzechy ludzi na kościół (z małej litery?). Teologiczny i logiczny błąd sporej części ludzi wierzących który prowadzi na manowce. Tymczasem Kościół jest bezgrzeszny.
piliery nie wyciągnę się w filozoficzne - teologiczną dysputę.
Kościół to Petz, Wesołowski itp.
To może 1% jego sług, tylko cały czas problem jest w ukrywaniu problemu i różnicy w roli społecznej, wychowawczej i kształcącej księdza i murarza.
Kościół już dawno nie jest odwołaniem moralnym, tylko firmą.
Polski jest firmą w stanie likwidacji, która chłapie wszystko, co się da na zapas.
Nie jestem niewierzący,bo człowiek potrzebuje Boga.
Tylko nie tego, który mi oferuje ten episkopat.
puszczyk nie Kościół to nie Petz (homoseksualista - nie pedofil) ani Wesołowski ani żaden pojedynczy grzeszny ani nawet zorganizowany w kręgu, człowiek. Może dla ciebie jest firma to masz poważny problem z tożsamością. Dla mnie to nie jest firma. Moim Kościołem jest Wspólnota Ducha która łączy. Takiej wspólnoty żaden grzech Wesołowskich czy innych łajdaków nie jest w stanie go zburzyć.
to dlaczego nazywacie wiernych katolami albo moherami ?
grzechem kościoła obciążacie wszystkich
przecież każdy z nas odpowie za swoje czyny indywidualnie
Brzmi z lekka metafizycznie i nawiedzeniowo, więc ty pozostaniesz we własnym kręgu, a ja własnym.
A swoją tożsamość zwyczajnie lubię, a co gorsza się z nią identyfikuję.
Więc może nie zgadzasz się z nią, ale jest na pewno moja.
Dla mnie Bóg nie jest ideą. Bóg jest Osobą. (Kościół - Mistyczne Ciało Chrystusa). Jeśli tego nie przyjmujesz , nie pojmujesz to znaczy ze nie masz mistycznego doświadczenia łączności z Nim. To jednak Łaska a tę pięknie przedstawiła furtianka w filmie "Faustyna" : "ja tu wciąż czekam".
piliery
A dla mnie Bóg jest narzędziem dla mafijnej instytucji
Spójrz na to z innej perspektywy.
Religia PRZEKONAŁA LUDZI:
...
Że istnieje NIEWIDZIALNY CZŁOWIEK~
Żyjący w niebiosach!
Który widzi i wie wszystko~
I niewidzialny człowiek, ma specjalną listę 10 zasad
I jeśli je złamiesz wyśle cię do miejsca ciągłego bólu, tortur i cierpienia...
...
ALE CIĘ KOCHA!
Kocha cię...
I POTRZEBUJE KASY!
Kapelusznik Syn Boży - Jezus był człowiekiem ale na ziemi kiedy był pośród nas -dziś siedzi po prawicy Boga Ojca i człowiekiem już nie jest
pała z religii kolego
Misiek Bóg nie ceni głąbów.
Wystarczy, że uwierzysz, i nie wiem, czy do trzech osób jest jeszcze ktoś z misiunia M, miśka (spedalonego braciszka) i...?
Kto trzeci do trójcy jedyny? Czy to potrzebne do wstawiania gniotów w dwójnasób, czy dawania jedynek w trójcy?
Misiek
Ponieważ przedstawiasz swą wiedzę tak, jakby Bóg udostępnił ci informację którym nie daje reszcie
Albo to - albo zostałeś/aś wychowana w kłamstwie i zwyczajnie go nie widzisz
Misiek Doprawdy misiuniu..?
Debil przy takim tłumaczeniu piliriego się nie poniżył, ślimaczku?
Jesteś kompletnym beztalenciem, ale mógłbyś się nauczyć pisać, gdybyś nie był od lat betonowym misiuniem.
Masz jeszcze jakieś teksty wspierające od "Zawodowców"?
puszczyk tak ci sprawia przyjemność kogoś obrażać ?
poniżać i mieszać z błotem
tyle razy byłeś za to banowany na innych portalach
i niczego to cię nie nauczyło ?
mój brat zrobił z tobą umowę
mam z tobą też taką zawrzeć czy od razu cię zgłosić do Admina ?
Misiek Nie dostałem nigdy bana dożywotniego :)))
Na żadnym portalu, a tylko tymczasowego, kiedy widzę takich kretynów jak ty i wtedy piszę prawdę
Zgłaszaj i zobaczymy, czy jest do tego powód, misiaczku.
Bogusław dzięki za dedykację. Tak żeby była jasność, to ja wcale nie neguje postawienia kościoła, czy bazyliki w Licheniu. Mnie razi ogrom tej budowli i kasa na nią wydana. Mając do dyspozycji owe 200 mln. można z tego zrobić jak policzyłem ponad 13 mln. obiadów licząc po 15 zeta za jeden. To spokojnie wystarczyłoby dla wszystkich dzieciaków z biednych rodzin pewnie na rok. Czy tak wydane pieniądze nie przyniosłyby większej korzyści? To pytanie retoryczne.
A co do samego obiektu, to słyszałem ciekawą i nie pozbawioną sensu teorię. Otóż patrząc na owe dzieło i na Watykan można dostrzec sporo podobieństw. Autor tekstu, który kiedyś czytałem napisał, że Licheń to takie awaryjne centrum dowodzenia. Pisząc to oparł się na licznych przepowiedniach głoszących, że Rzym upadnie zalany bezbożnikami i Papież będzie musiał z niego ciekać. Takich wizji było wiele pisanych także przez księży, zakonników, biskupów a nawet Papieży. Także ksiądz Klimuszko pisał, że widzi zagładę wiecznego miasta.
Bogusław Polska to nadal kraj biednych ludzi, choć propaganda mediów mówi coś innego. Kiedyś setki powiedzmy lat temu taka wielka budowla musiała robić wrażenie potęgi i władzy. Jednak teraz ludzie są już bardziej światli i umieją liczyć. Wydaje mi się, że KK tego nie rozumie i nadal mu się wydaje że trzeba stawiać wielkie kościoły itd., żeby pokazać swoją wielkość. Niestety to już nie działa tak, teraz taka postawa razi a nie wywołuje zachwytu. Powtarzam nie jestem przeciw, ale umiar i jeszcze raz umiar. Inaczej będą sami sobie szkodzić. W KK szczególnie polskim nadal przeważa stary beton i przekonanie o swojej potędze. Jak widać to, co stało się z KK na zachodzie czy północy Europy niczego ich nie nauczyło.
Ozar zauważ jak dawniej budowano kościoły - w gotyku,baroku,renesansie
do dzisiaj podziwiamy te wspaniałe budowle
czy teraz nie mamy prawa czegoś takiego pozostawić po sobie dla przyszłych pokoleń ?
Misiu M
Oczywiście że nie
Taki cel był waszego indoktrynowana
Mieliście wychwalać swoje kajdany i waszego "Pana"
I spójrz co robisz
Jesteś przykładem "dobrego niewolnika"
Misiu M
Jestem anty-teistą
Tak jak twój Bóg za mą niewiarę posyła do piekła, a fanatycy oskarżają o bycie wcieleniem zła
Ja nie mogę porzucić niewolnika, który nie wie nawet że jest niewolnikiem
Misiu M
A
I cię nie "potępiam"
Rozpaczam nad twą ślepotą
Wiara zabrała ci oczy by widzieć, uszy by słyszeć i nos by powąchać
Założyła kajdany i ciągnie - a Ty nie walczysz
betti
Obchodzi mnie wpływ kłamstwa i opresyjny system zbudowany na fantazji.
Tak Mahometa też atakuję, Buddę trochę mniej (Bo ten się trochę różni od Jezusa i Mahometa) - ale ci nie są Bogami, to jedynie "prorocy"
Ale jeśli chcesz wiedzieć - Allah, Yahve i Wisznu to dla mnie jedna i ta sama bujda
Tyle że tu głównie katolicy więc i do nich się częściej odnoszę
Kapelusznik ale po co? Co Ciebie obchodzi, w co kto wierzy? Czy ktoś Tobie pisze, że jesteś dnem, bo w nic nie wierzysz? Czy ktoś wyciera sobie gębę Twoim ateizmem?
betti
Nigdzie nie napisałem że nim jestem
Twój bóg się za takowego jedak podaje
Zresztą "pępek świata" jest sprzeczny z logiką
Świat się przecież nie narodził z przeponą
"Został magicznie stworzony ze słowa bożego" - czyż nie tak?
XD
Kapelusznik A ostrze i tak poczujesz na własnych flakach.
Nie zgadzam się z Tobą w kwestii wiary (napisałem tu dwa teksty o własnej historii w temacie, ale chyba nie zrozumiano).
To się żenię z oszołomami u Ciebie.
puszczyk
Może tak, może nie z tym ostrzem
Znaczy - mam twardy pancerz, byle kozik mnie nie zrani
Nie musisz się zgadzać.
Które teksty? Masz teraz na myśli tekst wystawiony na opowi, czy komentarz?
U mnie się żenisz? A czy nie jesteśmy pod tekstem Bogumiła.
Sorry puszczyk, ale czasem możesz pisać wprost, a nie kodem, bo pojawiają się nieporozumienia i nieścisłości.
Kapelusznik Nawet teksty są kodem, ale też nie było u nich czytelników pokroju Bogusia czy misiaczka.
Mieli ludzie różne poglądy, ale brak było przytępionych ortodoksów.
puszczyk widzisz
a jeden zawodowiec znajomy psycholog powiedział mi ostatnio,że najczęściej krytykują innych tacy,którym nie za bardzo coś wyszło
jak kogoś poniżą czują się bardziej dowartościowani
szczerze współczuję takim ludziom
Misiuniu.
I fajne, że ty nie masz żadnych kłopotów.
Właśnie dlatego jesteś w stanie napisać tekst za nieistniejących zawodowców, bo nawet przeciętny amator jest w stanie ocenić te wypociny.
A dla jajcarstwa nawet admin na innym portalu :)))
Misiu M
Jak to?
Chwalą system religijno-prawny mający 2 tys. Lat
Wykreślając i zapominając o elementach które by się ludziom nie spodobały
Jak - dla przykładu - niewolnictwo
Misiu M
Jestem z powrotem!
Będę się do tego bezpośrednio w następnych częściach "Drogi do wolności"
Nie mam siły na telefonie wypisać ci całego wytłumaczenia
Zaznaczę jedynie że z wszechwieszącym i wszechpotęznym bogiem wolna wola jest niemożliwa
Kapelusznik czy skończysz wreszcie z tym obrażaniem katolików? Co Ci odbija? Nie wierzysz, nikt od Ciebie tego nie wymaga, ale odczep się od tych, którzy wierzą. Znasz, coś takiego jak szacunek? Bo telerancji ni w ząb nie rozumiesz, to może jakieś śladowe ilości szacunku do drugiego człowieka, czy też wymagam zbyt wiele?
betti
Czy skończę?
Tak - jeśli dostanę dobry powód by skończyć.
Co mi odbija? Co odbiło ludziom wierzącym w niewidzialnego człowieka?
Tak znam szacumek - ale religie sobie na mój nie zasłużyły.
Tak jak mało kto toleruje i szanuje nazistów i komuchów, tak ja nie mogę szanować czy tolerować mafii prowadzącą masowe mentalne niewolnictwo.
Kapelusznik powtarzasz się już kolego
poza tym nie masz pojęcia do czego zdolne są mafie ?
jesteś albo jeszcze bardzo młody i gadasz głupoty i szukasz swoich zwolenników
albo starym zrzędą,któremu nie pasuje czyjaś wiara
w każdym razie żal mi ciebie
bo zabłądziłeś i to bardzo
Misiu M
Skąd wiesz że nie wiem nic o mafii?
Może się w niej wychowałem?
Może na nią poluję?
Może przed nią uciekam?
Jeśli baprawdę myślisz, że w magiczny sposób wiesz coś co inni naaet nie podejrzewają, to jest dowód twojej ignorancji.
Chowanie ciał w ścianach, mielenie, przemyty, porwania, kontakty i układy.
Nie trzeba geniusza by łączyć kropki i ujrzeć przynajmniej część obrazu.
Kapelusznik więc zajmij się czymś pożytecznym. Przeczytaj jakąś dobrą ateistyczną książeczkę, napisz jakiś traktat o idiotach od Boga, bo pisanie komentarzy w tej formie, jest śmiesznością, no chyba, że lubisz się ośmieszać, to już inna kwestia..
Kapelusznik z fanatykami? Dla Ciebie każdy wierzący w Boga to fanatyk. Ciekawa jestem czy miałbyś tę śmiałość tak ''dyskutować'' z wyznawcą Allaha i czy ta ''dyskusja'' nie miałaby dla Ciebie przykrych następstw...
betti
Fanatycy Allaha z zasady najpierw strzelają, potem pytają
Dyskusja z nimi jest mało owocna
Ale z wyznawcami Allaha - umiarkowanymi - gadałem
Nie każfmdy wierzący jest dla mnie fanatykiem - krajew i pontaru dla przykładu
I kilku starych kolegów
Kapelusznik szkoda, ze musisz pluć na mnie. Przykro mi. Niemniej rozumiem, że musisz, a i wybory niedługo... nic się nie dzieje bez powodu.
Miłego popołudnia.
betti
Pluć na ciebie?
Nie
Jako osobę cię nie znam więc na ciebie nie pluję
Ale na wyobrażenie boga i instytucję kościoła już tak, a ty bierzesz to personalnie, jakbym mógł temu twojemu bogu i jego fanklubowi zaszkodzić
Kapelusznik a jakie Ty możesz mieć wyobrażenie o Bogu. Poza tym, co On Ciebie obchodzi, co obchodzi Ciebie ktoś, kogo jak twierdzisz nie ma?
Jak nie plujesz na mnie? Jestem katoliczką, a Ty pleciesz trzy po trzy i to jeszcze w sposób urągający człowieczeństwu.
Gdybyś Ty załóżmy wierzył w islam, a ja bym pluła, pisała Ci, że to mrzonki, że trzeba być idiotą, żeby w coś takiego wierzyć itd. itp. Jak byś to odbierał, jak byś się czuł?
Oto jakiś osioł wypowiada się na temat, o którym pojęcia nie ma żadnego i to jeszcze wypowiada w sposób buńczuczny, pewny siebie, że ta wiara, to jest kit.
Ty się ogarnij trochę, ja już pomijam wstyd, i całą resztę zwaną przez was - tolerancją, Ty się naucz szanować ludzi i ich religie. Ja mam gdzieś, co Ty o niej myślisz, więc daruj sobie te hereckie wywody.
betti
Chyba chciałaś powiedzieć
*heretyckie
Gdybym był muzumaninem, całkowicie podległy wierze - pewnie bym namierzył twoje ip i się wysadził
Co mnie bóg obchodzi? Niewiele - używanie go jako argumentu - bardzo.
Skąd założenie że nic nie wiem?
betti
To rzygaj, nikt ci nie broni
A że cały czas próbujecie udowodnić że jestem w błędzie - to dobrze się bawię.
A jak robię to samo - to dostajecie szału.
Jeśli mam fajtycznie mniej wiedzy - przekobaj. Jakieś argumenty trzymają cię w twojej wierze. Jakie?
Kapelusznik TY JESTEŚ CHORY z tej nienawiści. Boga nie ma, ale piszesz o Nim od wczoraj? Powtarzam, to moja wiara i g. to Ciebie obchodzi w co ja wierzę.
Najważniejsze, że nie jestem taką nędzną kreaturą, która musi pluć na innych, żeby zaistnieć.
betti
Zrozum
Z mojej perspektywy wygląda to jakby miliony osób wierzyło w zajączka wielkanocnego i krasnoludki.
Dla mnie bajka, dla nich "prawda"
Oczywiście że mnie to bawi
betti
Bo ludzie w niego wierzą i to mi wystarcza by z samego pomysłu się nabijać
I tak - mam w sobie pogardę i nienawiść
Podobną do tej którą ty odczówasz w tym momencie do mnie
Jakie to uczucie wyjść poza zasady i być człowiekiem?
Kapelusznik a co to Ciebie obchodzi, że ileś tam ludzi wierzy? Ty w nic nie wierzysz i okey. I sobie nie wierz, ale odwal się od tych, co wierzą. Kim Ty jesteś, żeby rozliczać nas, w kogo wierzymy? Dureń!
Kapelusznik inni ludzie Ciebie obchodzą z tego powodu, żeby sobie na nich pluć? Idź, Ty jesteś zwykłym chamem. Nawet podstawowa kultura jest Ci obca. Dno. Po Tobie widać, jak nisko można upaść!
betti
Albo ponad co można stanąć
Gardzę wszelkim autortetem i władzą
Kultura to zasady i narzędzia przydatne elitom - nie mi
Chcę by twoja gama emocji się zwiększyła.
Im bardziej będziesz chciała udowodnić że jestem w błędzie, tym więcej będziesz myślała - a to droga do rozwoju
Kapelusznik jeśli o mnie chodzi, to ta Twoja gadka tylko utwierdza mnie w mojej wierze, bo patrząc na Ciebie, na to, co piszesz, niezmiennie jedna myśl krąży mi po głowie, a mianowicie: kogo Pan Bóg chce ukarać. odbiera mu rozum.
Ty jesteś tego żywym przykładem.
Podobnie jak nie mogę podać ci dowody że wróżki i niewidzialne duszki nie istnieją
Nie można nie-udowodnić istnienia tego czego nie ma
Nawet w twój kościół wskazuje że bóg jest niematerialny - idealne kłamstwo - nie można udowodnić że nie-istnieje coś co nie istnieje w świecie fuzycznym
Używasz typowego triku wierzących
A problem jest inny
Ty mówisz: Jest Bóg
Ja pytam: Czy masz na niego naukowy dowód?
Ty: Nie mam
Ja: Więc ci nie wierzę
Bóg był waszym pomysłem, nie moim
To twoje zadanie jest mnie przekonać - nie na odwrót :)
Bogumił
Udowodnij mi więc że duchy nie istnieją
Albo smoki
Albo wróżki i krasnoludki
Są o nich przesłanki, baśnie i legendy - spisane dłonią ludzką, podobnie jest w przypadku boga
Nie możesz udowodnić mi że one nie istnieją
Podobnie nia masz dowodu że Allah nie istnieje
Chyba że go masz
Dowód na nie-istnienie boga
Może nie twojego - ale nadal dobry start
Dowodów nie ma jednak ludzie wiary wciąż podejmują próby udowodnienia wiary metodami naukowymi. Tyle już było w historii świata "Naukawych" argumentów za wiarą, króre jednak wraz z rozwojem nauki się wykruszały. Stąd taki opór Kościoła wobec odkryć. Dlatego też Galileusz przesiedział życie w areszcie domowym i łaskawie pod koniec dwudziestego wieku zdjęto mu ekskomunikę. Nierozumiem czemu kościół brnie wciąż w wiązanie zjawisk jeszcze nie wyjaśnionych z Bogiem, zamiast przyznać że tak wiele nie wiemy.
PawelM ale właśnie nawet Kościół przyznaje,że tak mało wiemy
bo gdyby wszystko było dziełem ludzkim dawno byśmy to i owo poznali
Galileusz żył w innych czasach- dziś nikt nie zostaje skazany na śmierć albo areszt domowy za głoszenie swoich poglądów
nawet tych niewygodnych dla Kościoła
Misiu M Zgoda i cieszę się, że żyję dzisiaj. Dobrze że dziś Kościół przyznaje się chętniej do niewiedzy i błędów, ale to nie prawdziwa skrucha a jedynie dopasowanie do świadomości wiernych. W tamtych czasach Kościół wpędził się w filary paskiej ziemi, i choć wiedzieli, że Galileusz dołożył tylko ostatnią cegiełkę do odkrycia prawdy nie zdobyli się na przyznanie tego. To by zatrzęsło filarami. Czy dziś napewno jest inaczej? A wiedza jaką dziś mamy o homoseksualiźmie? Kiedy ci ludzie przestaną być tak traktowani przez Kościół?
Pawle, a czegóż to nowego dowiedzieliśmy się o homoseksualizmie, czego nie znali starożytni? Raczej chyba więcej złych rzeczy. Cóż upodobanie bardzo niehigieniczne, mówiąc oględnie, nieestetyczne, a nawet wręcz budzące obrzydzenie. Wśród prostytutek nie ma chyba tylu chorób roznoszonych drogą płciową, niż wśród homoseksualistów. No i badania i empiria wskazują, że wśród homoseksualistów jest najwięcej potencjalnych i rzeczywistych pedofilów. Badania przeprowadzono ostatnio w Niemczech, na zlecenie tamtejszego Kościoła, natomiast empirycznie dowiedzieliśmy się tego wskutek prowokacji dziennikarza szwedzkiego, który zalogował się na forum homoseksualne udając czternastolatka. W ciągu godziny otrzymał prawie sto ofert pedofilskich łącznie ze zdjęciami narządów zainteresowanych.
Czyli nic takie, czym można się chwalić paradując po ulicach. Raczej rzeczy wstydliwe. Może o tym nie wiedziałeś, ale teraz już wiesz.
A wiesz kto opublikował dzieło O obrotach sfer niebieskich? Ksiądz w sutannie kanonik katedry we Fromborku. Więc wyklinanie na Kościół świadczy o Twojej tępocie. I jeszcze jedno pierwsze uniwersytety zakładał Kościół a nie świeccy władcy. Więc na kolana i przepraszaj za swoje brednie.
Bogumił jestem na tym portalu dla przyejmeności. Zakładam, ze Ty też. Chcę dyskusji, ale merytorycznej bo to dla mnie frajda. Jeśli zamierzasz mi wrzucać, to ograniczę się do dyskusji z innymi uczestnikami portalu. Jeśli ubliżył Ci mój post to przepraszam,
PawelM bo nie odpowiedziałeś mi na argumenty o naturze homoseksualizmu tylko zacząłeś jakieś porównania od czapy. Czy uważasz że napisałem nieprawdę? A jeśli tak to gdzie?
Bogumił nie muszę za nimi przepadać, ale ich toleruję i tyle wystarczy. Podobnie jak człowiekowi ze zdeformowaną twarzą wystarcza brak spojżeń i kpin. Ci ludzie nie mają wyjścia bo to w ich genach. A co jeśli ty byś dostał taki genom i zakochałbyś się w mężczyźnie?
Bogumił to nekrofilia i zoofilia. A pociąg do dzieci to pedofilia (domena księży). Ps. Nie obrażam Ciebie ale statystycznie wśród księży jest więcej pedofili niż średnia w społeczeństwie - i to zdecydowanie. Homoseksualizm nie jest przestępstwem i nikomu nie czyni krzywdy w odróżnieniu od wyżej wymienionych a także zabójstw, kradzieży itd.
Oczywiście, że genami nie można tłumaczyć zbrodni. Jeśli seryjny zabójca stwierdzi w sądzie - to nie moja wina - OK - dożywotni psychiatryk. Ale komu szkodzi homoseksualista?
PawelM statystycznie najwięcej pedofili jest wśród homoseksualistów Pawełku. Napisałem w pierwszym poście do ciebie: są niemieckie badania i próba na portalu dla pederastów. Więc nie kłam. A wśród kilku tysięcy skazanych za pedofilie nie ma a i jednego księdza. Statystycznie pedofile najczęściej występują w twojej rodzince.
Dobrze, to ja ci udowodnię
gdyby cały świat nie był stworzony przez Boga dziś po tylu latach już dawno wszystko zostałoby odkryte, zbadane i potwierdzone
ludzie by wiedzieli dokładnie na każdy temat dotyczący naszego globu i wszechświata
a ta bezradność uczonych to jest właśnie TAJEMNICA STWORZENIA
Kiepska tajemnica skoro można ją odkryć
Ale tak na poważnie
Używasz kolejnego z trików osób wierzących.
Tzw.
Bóg szpar
Innymi słowy jeśli nauka nie ma na to coś odpowiedzi znaczy że musiał zrobić to Bóg.
Wszechświat jest znacznie większy niż ci się wydaje. Nasza galaktyka jest zaledwie kropką na obrazie wszechświata. Nawet znana obserwowalna przestrzeń wszechświata, jest niczym żarówka zamknięta we wnętrzu byłej planety Pluton.
TAK WIELKI JEST WSZECGŚWIAT
Historia cywilizacji jest bardzo krótka wielokrotnie zatrzymywana a nawet cofana przez katastrofy i wpływ religii.
Kościół i osoby religijne wielokrotnie zatrzymywany postęp nauki.Ponieważ nie pokrywały się one ze Słowem Bożym zawartym w Biblii.
Jednakże nauka cały czas się rozwija nie tak dawno zaledwie stulecie temu nikt nawet nie marzył że przerwiemy barierę dźwięku że zdołamy dolecieć na księżyc. Było to dziecinne marzenie które odtrącano jako magiczne niemożliwe i poza naszymi możliwościami: ludzkiego umysłu, ludzkiego ciała, ludzkiej technologii.
A spójrz na nas - oto stoimy królowie tego świata.
Nie zaprowadził nas tutaj Bóg. Zaprowadziła nas technologia cywilizacja postęp i nauka.
To że ludzkość na razie nie zna wszystkich odpowiedzi nie oznacza że ich nie pozna. Nasz gatunek ma czas- Dajmy sobie jeszcze kilka tysięcy lat a będziemy wiedzieć znacznie więcej niż dzisiaj. Jeśli do tego czasu nie znajdziemy dowodu na istnienie Boga to widocznie nas opuścił albo nie było go tam od samego początku.
PS.
Bóg stworzył wszechświat, a strzeże bandy cywilizowanych małp na JEDNEJ planecie...
Mało przekonujący obraz
Kapelusznik uparty jesteś bardziej od osła
właśnie o to chodzi,że nawet teolodzy nie odkryli całej tajemnicy stworzenia.
A jeśli uważasz,że tak potężny twór jakim jest wszechświat zrobił się sam
zaprzeczasz logice bowiem nic nie powstaje samo.
Poza tym nie obrażaj osób duchownych i religijnych bo historia zna wielu odkrywców i wynalazców , którzy byli związani z wiarą
przykładem może być nasz rodak Mikołaj Kopernik,który był kanonikiem na Warmii.
Misiu M
Chyba chciałeś napisać: "Teolodzy w szczególności"
"Tajemnicy stworzenia"?
Czemu tajemnicy?
Toż to żadna tajemnica. Początkiem naszego wszechświata był Wielki Wybuch
Ekspansja skompresowanej materii i energii całego wszechświata na wszystkie strony - nie z "niczego" jak to ująłeś.
Fakt - nic nie powstaje samo - ale możemy odnieść wrażenie że tak jest. Tak jak w gotującej wodzie pojawiają się nagle bąmbelki, niby z niczego z perspektywy wnętrza garnka, ponieważ nie widać ognia. Podobnie wszechświat mógł zwyczajnie postać przez coś co jest poza wszechświatem - czy może być to bóg? Tak - ale równie dobrze mogło być to zderzenie wymiarów, albo inna siła.
I nauka na nie odpowie - jak na wszystkie inne, prędzej czy później
poczytaj sobie Świat Wiedzy
to nie jest czasopismo religijne a mimo to podaje co jakiś czas o odkryciach naukowców np. archeologów o śladach świadczących o tym ,że wydarzenia opisane w Biblii miały miejsce naprawdę.
Muszę się czymś zająć, twoja odpowiedź jest zabawna i się do niej odniosę, ale za jakiś czas
Podaj mi tylko jakie to wydarzenia potwierdziała nauka - podaj numer - tytuł i autora artykułu
"patriota". wkurwia - znaczy. Se w necie możesz napierdalać. Zmieni się trend ty zmienisz poglądy, bo te chu... współpracujące z MOPS i GOP,S tak mają - żyjesz z wyzysku nieświadomych - ścierwo takie jesteś. 20000, 25000 - ile teraz dają za "opiekę" nad jednym jeleniem?
stefanklakson dawaj mi jednego, bo ktoś się prosi o kulkę w łeb... ale nie z powodu teksty kolegi Bogumiła, jednak innego i pewna osoba wie o co chodzi. ;)
Będziemy jednak musieli przygotować pojedynek gdzieś głęboko w lesie, tak aby od razu móc ze zwyciężonym zakopać trupa, a potem administrator musi usunąć ten wątek.
Komentarze (410)
Magicznie pojawiający się obraz żydowskiej dziewicy, w głębi lasu!
O! Wielka świątynia warta miliony! Oh!
Ah! Pomniki!
Jakiż wspaniały dowód świętości, a nie skradzionego bogactwa!
Same dowody i fakty jak widzę, tym razem. Żadnych przewidzeń, uczuć i przekonań.
A nie - mój błąd - nadal magia - czyli się przewidziałem.
Trudno...
W podzięce odbył pielgrzymkę do Częstochowy i na jakimś straganie z dewocjonaliami kupił obraz i umieścił go w kapliczce wewnątrz puszczy.
Dlaczego pogardzasz tym żołnierzem, co on złego Tobie uczynił?
Czy Maryja nie była żydówką i dziewicą?
Nie mówię nic co nie pokrywa się z biblią
A mam trudności z patrzeniem na smświątynie wartą ponad 100 milionów (budowa) i się nie żachnąć
No i wiesz - jeśli ktoś próbuje się ze mnie śmiać pod moimi tekstami
Powinien być gotowy że odpowiem tym samym pod jego
Nie ma litości czy taryfy ulgowej
Można na wszystko patrzeć z przymrużeniem oka.
To jeden z moich największych przywilejów.
On?
Nic
Kościół który wydał miliony na świątynie zamiast na pomoc potrzebującym?
...
No - sam sobie odpowiedz
A szkoda
Świat materialny jest więcej warty niż wyobrażenia
Ponieważ go doświadczasz a o zaświatach można tylko pomażyć
Pewnie masz rację
... ale jak sam to ująłeś
Czy to źle że mam nadzieję, że się wyzwolisz?
Ta, każdy wie, że Matka Boska była polką.
A ja mówię - pierdolenie.
214 milionów z budżetu Państwa (czyli mojego budżetu) na Rydzyka w cztery lata, czyli na pomoc dla najuboższych?
Faktycznie ubogi redemptorysta...
Ciekawe ile obiadów by za te pieniądze było dla głodnych dzieciaków?
Na pity nie będę z tobą się bawił.
Zbyt dużo widziałem w szkole biedy w zestawieniu z bogactwem kościoła zdobytego bynajmniej nie z tacy wiernych, tylko zwykłego skoku na państwową kasę.
Żałosny jesteś.
Zabrano przez jakiś zakon bezprawnie budynek i wyrzucono pensjonariuszy.
Na lewo zrobiła to komisja złożona z geszefciarzy pisowskich od rydzykowych i nawet władze starostwa były w szoku.
Żadne dokumenty nie wskazywały na własność zakonu, ale już się decyzji nie da cofnąć, bo katole w komisji mieli uprawnienia do zwrotu mienia.
Tysiące jest takich przypadków w tym, chorym kraju i oby się ta pazerna instytucja w końcu rozleciała w cholerę
Nic mi do twojej wiary, podobnie jak do nie-wiary kapelusznika, ale największe tragedie w historii wynikały z istnienia fanatyków.
Jesteś klasycznym przykładem takiej skrzywionej psychiki.
I tylko baranina może mnie kierować na "rzut kamieniem" z Kielc do tego badziewia.
A ty misiuniu (piękny nick dla faceta!) nakarm swoje chore ego, bo ja trochę dzieciaków nakarmiłem nie budując tej porażki i nie sponsorując biednego redemptorystę.
twój też nie jest taki bardzo męski - kondor albo jastrząb o , to byłoby to
Podpisał - puszczuń :)))
Same kłamstwa... :)))
A dziś: "No i wiesz - jeśli ktoś próbuje się ze mnie śmiać pod moimi tekstami
Powinien być gotowy że odpowiem tym samym pod jego
Nie ma litości czy taryfy ulgowej"
To zdecyduje się, czy moje słowa są jak brzęczenie muchy, czy słowa prawdy prowokują do zemsty?
A muchę trzeba zgnieść, albo machnąć ręką i cholerstwo przegonić
"Słowa prawdy"?
Ha ha!
Nie - to poziom ignorancji w której szerzysz iluzje sprawia że ma krew się gotuje
Jak mnie obrażasz - się z ciebie śmieję
Jeśli rozgłaszasz fałsz - wyśmiewam się i wskazuję hipokryzję
Jest różnica ;)
Na szczęście to okazy wymierające.
Kolejne pokolenia już nie pozwolą się tak bezmyślnie i fanatycznie strzyc.
Oj obawiam się że pozwolą
Znasz takie powiedzenie?
"Bóg kocha idiotów, właśnie dlatego tylu ich stworzył"
Ha!
Ludzie wierzyli też w objawienia Mikołaja Sikatki, ponieważ musiał być wiarygodny w tym, o czym mówił. Badały go dwie komisje kościelna, tej możesz nie wierzyć, ale także urzędnicy carscy, którzy byli wrogo nastawieni do katolicyzmu. Maryja zapowiedziała "prostemu chłopu, pasterzowi" wyzwolenie Polski i dźwignięcie narodu z kolan. Warunkiem było odrodzenie moralne, porzucenie grzechów.
W Wielkopolsce była też zaraza cholery, na skutek modlitw do Królowej Polski zaraza ominęła tę okolicę zamieszkałą przez ludzi, którzy się modlili.
Tylko sobie i własnej pysze i wstecznictwu kościół zawdzięcza swoją pozycję na zachodzie.
W Polsce będzie tak samo.
Tragedia.
Tell me abot it
Dobre sobie
Tyle tekstów o kościele napisałeś w tonie absolitnej ignorancji i słowami fanatyka
Że może sztucznie ludzi odpychasz od wiary i tak naprawdę jesteś ateistą?
Nie rozróżnia takich pojęć jak: wiara, religia, kościół, instytucja i stosuje wymiennie. :)
Jednak do mnie bardziej przemawia stara, zarośnięta kapliczka w środku lasu. Zawsze zresztą dociągnęło mnie w stronę prostoty i pokory. Mam swój ulubiony, drewniany kościółek i nie zamieniłabym go na nic innego. Tam czuje się obecność Boga, tam nie ma przepychu, bardziej widoczny jest brak niż nadmiar. Jeżeli do tego dodam sobie fakt, że Pan Jezus przyszedł na świat w ubogiej stajence, a później dla biednych, pokrzywdzonych, chorych stał się wybawieniem, Bogiem, to wychodzi mi, że to bogactwo nie ma żadnego znaczenia i że to się Panu Bogu nie może podobać.
Fakt trzeba sławić Imię Pana, ale nie stawiając gmachy, od których kapie od złota...
To tylko moje zdanie, każdy może mieć inne.
Przynajmniej pod tą "kupą złota", mogę się też podpisać!
Biednego pewnie niesłusznie oczerniono...
Więc albo bóg cię wybrał, albo za dużo wypiłeś
Typowy wtorek na ziemiach polskich
No co wy tu grymasicie?!
To jest Ta Polska?
Ja piszę o architekturze i zdobieniach. Czego za dużo? Za dużo motywów z kompletnie innych bajek (egipskie lwy, hinduska mandala i elememty art deco czy manieryzmu). Mamy masę pięknych miejsc od Jasnej Góry czy Kościoła Mariackiego poczynając, na małych drewnianych kościółkach kończąc. Licheń nie jest przykładem pięknej sakralnej architektury.
Byłeś, jesteś i będziesz ograniczonym fanatykiem z kompletnym bezguściem i wiedzą historyczną z dyplomem z Lichenia.
Amen.
Wystarczą albumy i artykuły fachowców, aby wyrobić sobie opinię.
Fatalną słyszałem również od zwykłych ludzi, którzy mają odrobinę poczucia estetyki.
Tylko bezgustowi fanatycy mogą się tym koszmarem zachwycać.
Jak nie masz nic do powiedzenia to się interesujesz moim pitem, albo gdzie czytam.
Jesteś zbyt ograniczony, aby odpowiedzieć na stwierdzenia i fakty, które wykraczają poza twój fanatyzm o inteligencji nie wspominając.
Chyba że tylko lewacy i LGTB tam zdjęcia publikowali i opinie wyrażali. :)))
Nawet ten cholerny net pewnie jest przeciwko świętemu, polskiemu kościołowi.
Bezguście też jest dostępne dla fanatycznych, a bezmózgich, bezkrytycznych i bezrefleksyjnych członków społeczeństwa.
Ostatnie badania przedwyborcze sondażowe obliczają tę populację na ok 40%.
Czy szykuje się już beatyfikacja ks. Makulskiego?
Ot, Polski kościół i sanktuarium na miarę wrażenia widoku budki odpustowej z chińszczyzną i jarmarcznymi motywami.
Jaki kraj i jacy wierni - takie sanktuarium.
Na zewnątrz barok i pozłota, a faktycznie tandeta i zgnilizna.
W Gietrzwałdzie otrzymałem od Matki Bożej przede wszystkim łaskę wiary oraz łaskę dwóch uzdrowień: choroby kręgosłupa – miałem wysunięte dyski – oraz kamieni nerkowych. Zostałem wyleczony właśnie tam, podczas modlitwy o uzdrowienie i zawierzenia się Matce Bożej Gietrzwałdzkiej.
Muszę przyznać, że trafiłem w to miejsce zupełnie „przypadkowo”, podczas podróży po Warmii. Miałem wówczas kłopoty ze zdrowiem i z pracą. Ogarniały mnie: depresja, przygnębienie i zwykłe, ludzkie poczucie beznadziei. Znajdowałem się w sytuacji podbramkowej i nie potrafiłem dać sobie rady ze wszystkimi problemami. To właśnie skłoniło mnie do zwrócenia się w stronę Matki Bożej Gietrzwałdzkiej i zawierzenia Jej mojego życia. W jednej sekundzie, podczas modlitwy różańcowej doznałem łaski wiary. Przez moją duszę przeszedł płomień ciepła i doznałem uzdrowienia fizycznego przed cudownym obrazem Matki Bożej.
Read more: http://www.pch24.pl/gietrzwald---oredzie-wciaz-aktualne,52598,i.html#ixzz5yg57Jdzn
Facet napisał po tej wizycie książke Gietrzwałd. 160 objawień Matki Bożej dla Polski i Polaków.
Kasjaniuk Grzegorz
Obecne sanktuarium to objaw gigantomanii i zaznaczania terenu, wszystko pod pozorem tylko wypełniania woli bożej. Widać to po architekturze - wieże rozsunięte na szerokość dwa razy większą niż nawa, tylko po to, aby przebić rekord szerokości jakiegoś kościoła; jedna nadbudowana tak wysoko aby przebić rekord pewnej dzwonnicy, nawa sztucznie przedłużona niefunkcjonalną dobudówką, aby pobić rekord długości nawy z innego kościoła, kopuła stojąca na dwóch kondygnacjach, aby pobić rekord wysokości kopuły...
Chodziło o zrobienie miejsca na Boga czy o okazję do chwalenia się, że nasza świątynia jest bardziej?
To jest miejsce dla Boga i Maryi, a świątynia ma być największa, bo tak powiedziała Mikołajowi Sikatce Maryja podczas objawień. I miejsce przede wszystkim dla ludzi, którzy przyjeżdżają się tutaj pomodlić w różnych intencjach. I dla takich zwykłych ludzi, którzy mogą tu poznać historię Polski i losy różnych pokoleń Polaków.
Jeszcze...
Ma ta Maryja los z takim narodem, którego w nerwach nawet JP II uciszał w czasie pielgrzymek, bo wrzeszczeli przy każdym zdaniu, a kompletnie nie wnikali w treść nauk.
Traktowali go jak gwiazdę rocka i tak właśnie wygląda polska, płytka religijność.
Bóg, Honor i Ojczyzna jest tylko kolejną dekoracją dla kiboli i nawiedzonych, bez żadnej, pogłębionej refleksji.
Ślepców wiary i radiomaryjnych dawców emerytury.
Ależ ty prymityw jesteś (:
Zawodowcy zapewne docenili tę metaforę :)))
Ty jesteś jedną, wielką wadą.
I jedną z najbardziej fatalnych emanacji cech chrześcijanina jakie znam.
Taki zwyczajnie pszenno - buraczany typ polskiego katola, który być może (mam nadzieję), nie zdąży pogrążyć tego kraju w oparach fanatyzmu i głupoty.
Nikt myślący nie wie, czy płakać nad prymitywizmem poglądów, czy bać się ilości takich przypadków.
Jeszcze są jak widać, ale wymierają i chwała Bogu, a na pohybel polskiemu kościołowi.
Dotrze, czy nie?
Jesteś rewelacyjnym bolszewikiem.
I tylko oszołomy nie widzą, że plują na grzech kościoła, a nie na wiarę.
Niczym się nie różnisz od radiomaryjnych, tylko masz talent i umiesz pisać wiersze.
Kościół to Petz, Wesołowski itp.
To może 1% jego sług, tylko cały czas problem jest w ukrywaniu problemu i różnicy w roli społecznej, wychowawczej i kształcącej księdza i murarza.
Kościół już dawno nie jest odwołaniem moralnym, tylko firmą.
Polski jest firmą w stanie likwidacji, która chłapie wszystko, co się da na zapas.
Nie jestem niewierzący,bo człowiek potrzebuje Boga.
Tylko nie tego, który mi oferuje ten episkopat.
grzechem kościoła obciążacie wszystkich
przecież każdy z nas odpowie za swoje czyny indywidualnie
Jesteś straszliwy i groźny dla otoczenia, moher.
A swoją tożsamość zwyczajnie lubię, a co gorsza się z nią identyfikuję.
Więc może nie zgadzasz się z nią, ale jest na pewno moja.
Kościół to instytucja i firma.
Metafizyką jest wiara, a tej różnicy nie widzisz.
Chora partycja (:
Może Manitou byłby łaskawszy, gdybym miał bizona na celowniku?
Bóg to idea. Kościół to instytucja.
Dziś fatalna.
A dla mnie Bóg jest narzędziem dla mafijnej instytucji
Spójrz na to z innej perspektywy.
Religia PRZEKONAŁA LUDZI:
...
Że istnieje NIEWIDZIALNY CZŁOWIEK~
Żyjący w niebiosach!
Który widzi i wie wszystko~
I niewidzialny człowiek, ma specjalną listę 10 zasad
I jeśli je złamiesz wyśle cię do miejsca ciągłego bólu, tortur i cierpienia...
...
ALE CIĘ KOCHA!
Kocha cię...
I POTRZEBUJE KASY!
pała z religii kolego
Jaki syn i jaki człowiek?
Przecież jezus i yahve to ten sam byt!
Więc pała z logiki
1 +1 + 1 = 1
Witamy na lekcjach matematyki wiary
Wystarczy, że uwierzysz, i nie wiem, czy do trzech osób jest jeszcze ktoś z misiunia M, miśka (spedalonego braciszka) i...?
Kto trzeci do trójcy jedyny? Czy to potrzebne do wstawiania gniotów w dwójnasób, czy dawania jedynek w trójcy?
Pewnie jestem Polakiem "drugiej kategorii".
Łaska przez duże "Ł" omijała moją osobę.
im bardziej się wywyższasz tym bardziej sam siebie poniżasz
nie wiesz o tym ?
Ponieważ przedstawiasz swą wiedzę tak, jakby Bóg udostępnił ci informację którym nie daje reszcie
Albo to - albo zostałeś/aś wychowana w kłamstwie i zwyczajnie go nie widzisz
Debil przy takim tłumaczeniu piliriego się nie poniżył, ślimaczku?
Jesteś kompletnym beztalenciem, ale mógłbyś się nauczyć pisać, gdybyś nie był od lat betonowym misiuniem.
Masz jeszcze jakieś teksty wspierające od "Zawodowców"?
Spokojnie
To osoba widocznie indoktrywana w swoją wiarę
Nie zadaje pytań
Akceptuje podawane odpowiedzi
poniżać i mieszać z błotem
tyle razy byłeś za to banowany na innych portalach
i niczego to cię nie nauczyło ?
mój brat zrobił z tobą umowę
mam z tobą też taką zawrzeć czy od razu cię zgłosić do Admina ?
Na telefonie jestem
I miło że nie zaprzeczasz
PROGRES!~
Zapraszam pod moją serię
"Droga do Wolności"
Zobaczymy czy twój Bóg przetrwa do 5 części
Na żadnym portalu, a tylko tymczasowego, kiedy widzę takich kretynów jak ty i wtedy piszę prawdę
Zgłaszaj i zobaczymy, czy jest do tego powód, misiaczku.
Przetrwa i jeszcze bardziej głąbiasty będzie.
Może tak, może nie
Widziałem ludzi co się nawrócili, a właściwie w tym przypadk Odwrócili po 50
... nie
Można się nawrócić w wiele stron
Yahve, Wisznu, Allah, Thor, Perun, Zeus, Mars, Amatersau itd.
Jest wiele możliwości
i to boli chyba najbardziej.
a za ciekawy kolejny tekst daję ci zasłużoną 5
A co do samego obiektu, to słyszałem ciekawą i nie pozbawioną sensu teorię. Otóż patrząc na owe dzieło i na Watykan można dostrzec sporo podobieństw. Autor tekstu, który kiedyś czytałem napisał, że Licheń to takie awaryjne centrum dowodzenia. Pisząc to oparł się na licznych przepowiedniach głoszących, że Rzym upadnie zalany bezbożnikami i Papież będzie musiał z niego ciekać. Takich wizji było wiele pisanych także przez księży, zakonników, biskupów a nawet Papieży. Także ksiądz Klimuszko pisał, że widzi zagładę wiecznego miasta.
Bogusław Polska to nadal kraj biednych ludzi, choć propaganda mediów mówi coś innego. Kiedyś setki powiedzmy lat temu taka wielka budowla musiała robić wrażenie potęgi i władzy. Jednak teraz ludzie są już bardziej światli i umieją liczyć. Wydaje mi się, że KK tego nie rozumie i nadal mu się wydaje że trzeba stawiać wielkie kościoły itd., żeby pokazać swoją wielkość. Niestety to już nie działa tak, teraz taka postawa razi a nie wywołuje zachwytu. Powtarzam nie jestem przeciw, ale umiar i jeszcze raz umiar. Inaczej będą sami sobie szkodzić. W KK szczególnie polskim nadal przeważa stary beton i przekonanie o swojej potędze. Jak widać to, co stało się z KK na zachodzie czy północy Europy niczego ich nie nauczyło.
do dzisiaj podziwiamy te wspaniałe budowle
czy teraz nie mamy prawa czegoś takiego pozostawić po sobie dla przyszłych pokoleń ?
Symbolu przepychu, ignorancji i niewolnictwa mentalnego?
znasz słowa Totus tuus ?
wiesz co to oznacza ?
A...
Chodzi ci o tę żałosną obronę:
"Ten ocieplany basen nie jest mój - należy do boga"
?
Poza tobą bo to skansen.
cały czas coś się zmienia, ludzie inaczej patrzą na wszystko
ale Bóg cały czas jest ten sam
i taki sam pozostanie
Twój Bóg ma zaledwie 2 tys. Lat (poniesaż Bóg starego i nowego testamentu się znacząco różnią)
Ile Zeus? Ile ma Dżudżu na szczycie góry?
w nauczaniu Jezusa jest wiele odniesień właśnie do Starego Testamentu
Dobra
Czyli jesteś wierzącą/cym wybierającym wisienki - to co dobre bierzesz, a to co złe negujesz
Typowe, dziecinne i nieprzekonujące
Albo wierzysz w swojego boga, albo nie
Nie ma opcji połowicznej
Jeden z egzaminów na pierwszym roku miałem z Biblii u prof. Konika z UJ.
Oczywiście że nie
Taki cel był waszego indoktrynowana
Mieliście wychwalać swoje kajdany i waszego "Pana"
I spójrz co robisz
Jesteś przykładem "dobrego niewolnika"
Jestem anty-teistą
Tak jak twój Bóg za mą niewiarę posyła do piekła, a fanatycy oskarżają o bycie wcieleniem zła
Ja nie mogę porzucić niewolnika, który nie wie nawet że jest niewolnikiem
A
I cię nie "potępiam"
Rozpaczam nad twą ślepotą
Wiara zabrała ci oczy by widzieć, uszy by słyszeć i nos by powąchać
Założyła kajdany i ciągnie - a Ty nie walczysz
Ewolucja ci je dała
Bóg nie istnieje, więc nie może ci niczego dać
Wiara, istytucja, kościół - to inna bajka
powiedziałem : nie pluję na ciebie za ateizm,uszanuj to ,że ja wierzę
Czy atakuję cię personalnie?
Nie - atakuję twego boga i kościół
Czemu więc martwisz się o "jedynego" i "wszechpotężnego" boga?
Obchodzi mnie wpływ kłamstwa i opresyjny system zbudowany na fantazji.
Tak Mahometa też atakuję, Buddę trochę mniej (Bo ten się trochę różni od Jezusa i Mahometa) - ale ci nie są Bogami, to jedynie "prorocy"
Ale jeśli chcesz wiedzieć - Allah, Yahve i Wisznu to dla mnie jedna i ta sama bujda
Tyle że tu głównie katolicy więc i do nich się częściej odnoszę
a mowa nienawiści jest gorsza od Doriana
Przez internet by mi głowę ucieli?
Ha!
I co - czyżbym nie słyszał rozmarzonego głosu na myśl o mej śmierci? Ha!
"Tolerancja"
Phi!
Mam tolerować mentalne niewolnictwo milionów?
Nigdzie nie napisałem że nim jestem
Twój bóg się za takowego jedak podaje
Zresztą "pępek świata" jest sprzeczny z logiką
Świat się przecież nie narodził z przeponą
"Został magicznie stworzony ze słowa bożego" - czyż nie tak?
XD
Śmiać mi się chce, z takich ludzi. Zero szacunku dla innych.
jarzmo wiary jest gorzkie ale owoce słodkie
Podważam faktami i nauką
A tak - niewolnik chwalący bat
Słodko
Znam przypadek Szatańskich Wersów
Świetna książka
Dowód na potencjał zmiany
(Brawa.mp4)
Jak wielu innych
Komuniści też wyrok śmierci Suworowowi dali
A katolicy Galileo
Niemcy też za Holocaust przepraszają, ale czy przeprosiny skreślają zbrodnię?
Kolejny do kolekcj
Ten przynajmniej jest fanatykiem zauroczonym
A nie Fanatykiem-krzyżowcem
Nie zgadzam się z Tobą w kwestii wiary (napisałem tu dwa teksty o własnej historii w temacie, ale chyba nie zrozumiano).
To się żenię z oszołomami u Ciebie.
Może tak, może nie z tym ostrzem
Znaczy - mam twardy pancerz, byle kozik mnie nie zrani
Nie musisz się zgadzać.
Które teksty? Masz teraz na myśli tekst wystawiony na opowi, czy komentarz?
U mnie się żenisz? A czy nie jesteśmy pod tekstem Bogumiła.
Sorry puszczyk, ale czasem możesz pisać wprost, a nie kodem, bo pojawiają się nieporozumienia i nieścisłości.
Mieli ludzie różne poglądy, ale brak było przytępionych ortodoksów.
Ok - są
Ale nie muszą
Ja się staram pisać wprost
Raczej o porażce z jego udziałem.
Ok teraz rozumiem
Może ja tu kiedyś odkurzę :)
Ty masz dyplom historyka z Lichenia z motywem skrzydeł husarskich w ławkach.
Tej metafory też nie ogarniasz?
w cudzysłowie i bez
a jeden zawodowiec znajomy psycholog powiedział mi ostatnio,że najczęściej krytykują innych tacy,którym nie za bardzo coś wyszło
jak kogoś poniżą czują się bardziej dowartościowani
szczerze współczuję takim ludziom
I fajne, że ty nie masz żadnych kłopotów.
Właśnie dlatego jesteś w stanie napisać tekst za nieistniejących zawodowców, bo nawet przeciętny amator jest w stanie ocenić te wypociny.
A dla jajcarstwa nawet admin na innym portalu :)))
,, Baby nam tylko brakowało,,
Boisz się że twój bóg nie przetrwa naszego krytycyzmu?
ile wieków walczy się z Kościołem i nic ...
kościół trwa dalej
Dość krótko
Zresztą ta mafia przeżyła wiele rozpadów
Więc nie jest ani jednolita ani stała
a cały czas trwa
Chodziło mi że stała w organizacji
Ale tak - kościół jest też symbolem stagnacji
Jak to?
Chwalą system religijno-prawny mający 2 tys. Lat
Wykreślając i zapominając o elementach które by się ludziom nie spodobały
Jak - dla przykładu - niewolnictwo
to jest twój wyłącznie wybór
Bóg dał ci wolność wyboru i woli
gdzie tu jest niewolnictwo ?
Jestem z powrotem!
Będę się do tego bezpośrednio w następnych częściach "Drogi do wolności"
Nie mam siły na telefonie wypisać ci całego wytłumaczenia
Zaznaczę jedynie że z wszechwieszącym i wszechpotęznym bogiem wolna wola jest niemożliwa
Masz na myśli 90% z powodów religijnych?
Wojny są dobrym narzędziem do wzmocnienia wiary
Patrz: krucjaty
Nie wojna religijna - nie
Przynajmnjej nie według dawnych papieży!
Fakt nie jest
Podobnie nie jest dowodem na jego istnienie
Podkreśla jednak hipokryzję i upicie się władzą instytucji kościelnych/ religijnych
Czy skończę?
Tak - jeśli dostanę dobry powód by skończyć.
Co mi odbija? Co odbiło ludziom wierzącym w niewidzialnego człowieka?
Tak znam szacumek - ale religie sobie na mój nie zasłużyły.
Tak jak mało kto toleruje i szanuje nazistów i komuchów, tak ja nie mogę szanować czy tolerować mafii prowadzącą masowe mentalne niewolnictwo.
poza tym nie masz pojęcia do czego zdolne są mafie ?
jesteś albo jeszcze bardzo młody i gadasz głupoty i szukasz swoich zwolenników
albo starym zrzędą,któremu nie pasuje czyjaś wiara
w każdym razie żal mi ciebie
bo zabłądziłeś i to bardzo
Skąd wiesz że nie wiem nic o mafii?
Może się w niej wychowałem?
Może na nią poluję?
Może przed nią uciekam?
Jeśli baprawdę myślisz, że w magiczny sposób wiesz coś co inni naaet nie podejrzewają, to jest dowód twojej ignorancji.
Chowanie ciał w ścianach, mielenie, przemyty, porwania, kontakty i układy.
Nie trzeba geniusza by łączyć kropki i ujrzeć przynajmniej część obrazu.
Dla ciebie "zbłądziłem"
Dla innych - odnalazłem właściwą drogę
Lubię dyskutować z fanatykami
Leczy mnie one z mojej jedynej wiary:
Wiary w ludzkość
15 minut z wami i popieram apokalipsę :)
Fanatycy Allaha z zasady najpierw strzelają, potem pytają
Dyskusja z nimi jest mało owocna
Ale z wyznawcami Allaha - umiarkowanymi - gadałem
Nie każfmdy wierzący jest dla mnie fanatykiem - krajew i pontaru dla przykładu
I kilku starych kolegów
Miłego popołudnia.
Akurat jestem aktuanie
Bez-partyjny i określam się od niedawna centrystą
Pluć na ciebie?
Nie
Jako osobę cię nie znam więc na ciebie nie pluję
Ale na wyobrażenie boga i instytucję kościoła już tak, a ty bierzesz to personalnie, jakbym mógł temu twojemu bogu i jego fanklubowi zaszkodzić
Jak nie plujesz na mnie? Jestem katoliczką, a Ty pleciesz trzy po trzy i to jeszcze w sposób urągający człowieczeństwu.
Gdybyś Ty załóżmy wierzył w islam, a ja bym pluła, pisała Ci, że to mrzonki, że trzeba być idiotą, żeby w coś takiego wierzyć itd. itp. Jak byś to odbierał, jak byś się czuł?
Oto jakiś osioł wypowiada się na temat, o którym pojęcia nie ma żadnego i to jeszcze wypowiada w sposób buńczuczny, pewny siebie, że ta wiara, to jest kit.
Ty się ogarnij trochę, ja już pomijam wstyd, i całą resztę zwaną przez was - tolerancją, Ty się naucz szanować ludzi i ich religie. Ja mam gdzieś, co Ty o niej myślisz, więc daruj sobie te hereckie wywody.
Chyba chciałaś powiedzieć
*heretyckie
Gdybym był muzumaninem, całkowicie podległy wierze - pewnie bym namierzył twoje ip i się wysadził
Co mnie bóg obchodzi? Niewiele - używanie go jako argumentu - bardzo.
Skąd założenie że nic nie wiem?
To rzygaj, nikt ci nie broni
A że cały czas próbujecie udowodnić że jestem w błędzie - to dobrze się bawię.
A jak robię to samo - to dostajecie szału.
Jeśli mam fajtycznie mniej wiedzy - przekobaj. Jakieś argumenty trzymają cię w twojej wierze. Jakie?
Najważniejsze, że nie jestem taką nędzną kreaturą, która musi pluć na innych, żeby zaistnieć.
Zrozum
Z mojej perspektywy wygląda to jakby miliony osób wierzyło w zajączka wielkanocnego i krasnoludki.
Dla mnie bajka, dla nich "prawda"
Oczywiście że mnie to bawi
Bo ludzie w niego wierzą i to mi wystarcza by z samego pomysłu się nabijać
I tak - mam w sobie pogardę i nienawiść
Podobną do tej którą ty odczówasz w tym momencie do mnie
Jakie to uczucie wyjść poza zasady i być człowiekiem?
Człowiekiem którego obchodzą inni ludzie
Gdybym się wami nie interesował, zostawiłbym was w waszym świecie
Ale zwyczajnie nie mogę
Dobrze
Znaczy że masz w sobie jakieś prawdziwe uczucia
Nienawiść budzi reakcję i pobudza umysł
Rozwija cię w inny sposób
Albo ponad co można stanąć
Gardzę wszelkim autortetem i władzą
Kultura to zasady i narzędzia przydatne elitom - nie mi
Chcę by twoja gama emocji się zwiększyła.
Im bardziej będziesz chciała udowodnić że jestem w błędzie, tym więcej będziesz myślała - a to droga do rozwoju
Gardź więc.
Zdrowa odmiana od ciągłego posłuszeństwa
Niech me słowa dotrą do 100 wiernych
Niech 98 ośmiu poczuję pogardę
1 osoba pomyśli, ale odrzuci me słowa
A 1 osoba - zwyczajnie zaczęła pytać
1% to dla mnie aż nadto najdroższa
I powtarzać będę te słowa po tysiąc, albo i milion razy, aż jako fala nie skruszę głazu wiary
Ty jesteś tego żywym przykładem.
Będziesz nieustającym źródłem prób nawrócenia przez bł. Elżbietę.
Szykuj mózg!
A u mnie podobnie
Żal patrzeć na niewolnika
Kościół natomiast i instytucje nie są tak niezniszczalne
Papierz
Stalin pytał ile papierz ma dywizji
Telefon
Ha!
Point taken
Nie można nie-udowodnić istnienia tego czego nie ma
Nawet w twój kościół wskazuje że bóg jest niematerialny - idealne kłamstwo - nie można udowodnić że nie-istnieje coś co nie istnieje w świecie fuzycznym
Używasz typowego triku wierzących
A problem jest inny
Ty mówisz: Jest Bóg
Ja pytam: Czy masz na niego naukowy dowód?
Ty: Nie mam
Ja: Więc ci nie wierzę
Bóg był waszym pomysłem, nie moim
To twoje zadanie jest mnie przekonać - nie na odwrót :)
Udowodnij mi więc że duchy nie istnieją
Albo smoki
Albo wróżki i krasnoludki
Są o nich przesłanki, baśnie i legendy - spisane dłonią ludzką, podobnie jest w przypadku boga
Nie możesz udowodnić mi że one nie istnieją
Podobnie nia masz dowodu że Allah nie istnieje
Chyba że go masz
Dowód na nie-istnienie boga
Może nie twojego - ale nadal dobry start
bo gdyby wszystko było dziełem ludzkim dawno byśmy to i owo poznali
Galileusz żył w innych czasach- dziś nikt nie zostaje skazany na śmierć albo areszt domowy za głoszenie swoich poglądów
nawet tych niewygodnych dla Kościoła
Czyli nic takie, czym można się chwalić paradując po ulicach. Raczej rzeczy wstydliwe. Może o tym nie wiedziałeś, ale teraz już wiesz.
Jeśli uważasz, że to upodobanie, to masz do tego stosunek taki jak siedemnastowieczni hierarchowie kościoła do teorii heliocentrycznej.
Beton w Gierłoży. :)
gdyby cały świat nie był stworzony przez Boga dziś po tylu latach już dawno wszystko zostałoby odkryte, zbadane i potwierdzone
ludzie by wiedzieli dokładnie na każdy temat dotyczący naszego globu i wszechświata
a ta bezradność uczonych to jest właśnie TAJEMNICA STWORZENIA
Ale tak na poważnie
Używasz kolejnego z trików osób wierzących.
Tzw.
Bóg szpar
Innymi słowy jeśli nauka nie ma na to coś odpowiedzi znaczy że musiał zrobić to Bóg.
Wszechświat jest znacznie większy niż ci się wydaje. Nasza galaktyka jest zaledwie kropką na obrazie wszechświata. Nawet znana obserwowalna przestrzeń wszechświata, jest niczym żarówka zamknięta we wnętrzu byłej planety Pluton.
TAK WIELKI JEST WSZECGŚWIAT
Historia cywilizacji jest bardzo krótka wielokrotnie zatrzymywana a nawet cofana przez katastrofy i wpływ religii.
Kościół i osoby religijne wielokrotnie zatrzymywany postęp nauki.Ponieważ nie pokrywały się one ze Słowem Bożym zawartym w Biblii.
Jednakże nauka cały czas się rozwija nie tak dawno zaledwie stulecie temu nikt nawet nie marzył że przerwiemy barierę dźwięku że zdołamy dolecieć na księżyc. Było to dziecinne marzenie które odtrącano jako magiczne niemożliwe i poza naszymi możliwościami: ludzkiego umysłu, ludzkiego ciała, ludzkiej technologii.
A spójrz na nas - oto stoimy królowie tego świata.
Nie zaprowadził nas tutaj Bóg. Zaprowadziła nas technologia cywilizacja postęp i nauka.
To że ludzkość na razie nie zna wszystkich odpowiedzi nie oznacza że ich nie pozna. Nasz gatunek ma czas- Dajmy sobie jeszcze kilka tysięcy lat a będziemy wiedzieć znacznie więcej niż dzisiaj. Jeśli do tego czasu nie znajdziemy dowodu na istnienie Boga to widocznie nas opuścił albo nie było go tam od samego początku.
PS.
Bóg stworzył wszechświat, a strzeże bandy cywilizowanych małp na JEDNEJ planecie...
Mało przekonujący obraz
właśnie o to chodzi,że nawet teolodzy nie odkryli całej tajemnicy stworzenia.
A jeśli uważasz,że tak potężny twór jakim jest wszechświat zrobił się sam
zaprzeczasz logice bowiem nic nie powstaje samo.
Poza tym nie obrażaj osób duchownych i religijnych bo historia zna wielu odkrywców i wynalazców , którzy byli związani z wiarą
przykładem może być nasz rodak Mikołaj Kopernik,który był kanonikiem na Warmii.
Nie czytam ich
Jeśli już to podręczniki naukowe
Chyba chciałeś napisać: "Teolodzy w szczególności"
"Tajemnicy stworzenia"?
Czemu tajemnicy?
Toż to żadna tajemnica. Początkiem naszego wszechświata był Wielki Wybuch
Ekspansja skompresowanej materii i energii całego wszechświata na wszystkie strony - nie z "niczego" jak to ująłeś.
Fakt - nic nie powstaje samo - ale możemy odnieść wrażenie że tak jest. Tak jak w gotującej wodzie pojawiają się nagle bąmbelki, niby z niczego z perspektywy wnętrza garnka, ponieważ nie widać ognia. Podobnie wszechświat mógł zwyczajnie postać przez coś co jest poza wszechświatem - czy może być to bóg? Tak - ale równie dobrze mogło być to zderzenie wymiarów, albo inna siła.
I nauka na nie odpowie - jak na wszystkie inne, prędzej czy później
to nie jest czasopismo religijne a mimo to podaje co jakiś czas o odkryciach naukowców np. archeologów o śladach świadczących o tym ,że wydarzenia opisane w Biblii miały miejsce naprawdę.
Podaj mi tylko jakie to wydarzenia potwierdziała nauka - podaj numer - tytuł i autora artykułu
Czy widziałeś smoka?
Nie?
To czemu w niego nie wierzysz?
O nie...
Ok - inaczej
Skoro twój bóg jest prawdziwy
Udowodnij że Allah nie jest
Starcie idei uważam za niesamowicie pociągające
Już chyba koniec
A szkoda cholera
Dobrze się bawiłem
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania