Hej, Margerita, zaczyna się intrygująco. Ciekawe, co się dalej wydarzy:) Wiesz, niepotrzebnie dajesz takie szczegóły, jak to, że ktoś wyciąga pieniądze z szuflady, albo chowa lek do torebki (to wszystko jest domyślne). To nie ma żadnego znaczenia dla akcji (mogłoby mieć w jakimś kryminale - łamigłówce) i nie dodaje tekstowi żadnej wartości...
Hej Marg, bardzo starannie zapisane dialogi, naprawdę jest git pod tym względem, natomiast przecinków nadal brakuje, ale ogólnie pod względem estetyki zapisu dostrzegam progres. Co do treści - dobrze urwana końcówka, troszkę krótkie, ale całkiem ok :)
Pozdrawiam :)
"W dziewiętnastowiecznej kamienicy z pięcioletnim synem Kamilem." - zdanie wygląda, jakby kamienica miała syna.
Lecę dalej, ciekawie urwane. Chociaż króciutkie.
Komentarze (23)
dziękuję
Pozdrawiam :)
Demolka idei TW.
1.
ja nie uważam tego za demolkę idei Tw
Lecę dalej, ciekawie urwane. Chociaż króciutkie.
Cała ty, podlecę jeszcze do następnej czesci
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania