Świetny tekst. Zestaw jak znalazł. Już nie pierwszy raz się ten Stefan pojawia, ale tym razem ma chyba najlepsze wejście.
Bardzo ładnie. Wszyscy macie z głowy, tylko ja nie
Ujdzie, Stefan to Stefan, piszę się go błyskawicznie (zreszta ja "zabawne" tylko na zywca, zero dlubania).
Ja pisze tw, poki nie wroce do Cmyka, jak wena przyjdzie na serie, to odstawie tw, co by sie skupic. Takze sie nie stresuj, sa rzeczy ważne i wazniejsze :)
"monologi, dyskusyjne samowystarczalnych." - dyskusyjnie
"W sennych marzeniach próbuje" - próbuję
"Nie ważne!" - razem
Przeleć swoje linie dialogowe, ponieważ nadal obowiązuje m. in zasada "dużej litery" (przy wtrąceniach narracyjnych także) po myślniku w określonych sytuacjach - masz kilka potknięć.
Pacz - nie napisałem "z dużej", "z wielkiej", co jest rusycyzmem nagminnym w tutejszych komciach, O!
Ta rozmowa z reżyserem zalatuje w/w mnie, beszczelnie, klimatem filmów Barei, albo kabaretowym tałatajstwem znanym ze scen teatrów minionej epoki.
Wydaje się nadto przejaskrawione, ale cholera wie co dzieje się na planach filmowych "Woronicza". Być może cofnięto się do tamtych "jedynie słusznych czasów" :) Pozdrawiam
haha super się czytało! Kurcze kolejne świetne TW. Wiadomo, że przerysowane, ale to musi takie być. Mimo to jest naturalne, miałam ich przed oczami. Myślę, że takie rozmowy mają czasem miejsce :DD No i dynamizm!
Pozdrawiam z uśmiechem!
O Stefan! Na każdą okazję idealnie!
"Z jak Zazdrość" nie było przypadkiem w "Rodzinie zastępczej" i producentem tego serialu był Jędrula? Nie, że plagiat, tylko dla mnie to kiedyś był super fajny polski serial. Uwielbiałam go oglądać. Kurde, aż chciałoby się teraz zobaczyć go jeszcze raz!
Było śmiesznie, wybrnęłaś z miłości na wysypisku, łącznie z dentystą. Pięknie :)
Pozdrawiam ciepło!
PS: Co te anonimki ostatnio tak szaleją? Normalnie, zazdrość od środka ich chyba zżera...
Elo, kurde, cos mi ta Z jak Zazdrość przypominala... Ale nie wiedzilam co, a tu nasz, ogladalam, ofkors, lubilam bardzo, stare, dobre czasy, Boberek byl spoczi :)
Wybrnrlam z wsyckiego za pomoca Stefana i w komedie się wbiło ;)
Dzięki Elo :)
ps. Jebac anonimki.
Komentarze (27)
Kwadrans zycia mi pisanie tego zabralo :D
Pozdro
Bardzo ładnie. Wszyscy macie z głowy, tylko ja nie
Ja pisze tw, poki nie wroce do Cmyka, jak wena przyjdzie na serie, to odstawie tw, co by sie skupic. Takze sie nie stresuj, sa rzeczy ważne i wazniejsze :)
Nuncjusz slyszysz? Presja rośnie :D
"W sennych marzeniach próbuje" - próbuję
"Nie ważne!" - razem
Przeleć swoje linie dialogowe, ponieważ nadal obowiązuje m. in zasada "dużej litery" (przy wtrąceniach narracyjnych także) po myślniku w określonych sytuacjach - masz kilka potknięć.
Pacz - nie napisałem "z dużej", "z wielkiej", co jest rusycyzmem nagminnym w tutejszych komciach, O!
Ta rozmowa z reżyserem zalatuje w/w mnie, beszczelnie, klimatem filmów Barei, albo kabaretowym tałatajstwem znanym ze scen teatrów minionej epoki.
Wydaje się nadto przejaskrawione, ale cholera wie co dzieje się na planach filmowych "Woronicza". Być może cofnięto się do tamtych "jedynie słusznych czasów" :) Pozdrawiam
Dzieki, Freja, pozdrawiam! :)
Pozdrawiam z uśmiechem!
Dzieki, Justyś :)
Pozdrawiam również
"Z jak Zazdrość" nie było przypadkiem w "Rodzinie zastępczej" i producentem tego serialu był Jędrula? Nie, że plagiat, tylko dla mnie to kiedyś był super fajny polski serial. Uwielbiałam go oglądać. Kurde, aż chciałoby się teraz zobaczyć go jeszcze raz!
Było śmiesznie, wybrnęłaś z miłości na wysypisku, łącznie z dentystą. Pięknie :)
Pozdrawiam ciepło!
PS: Co te anonimki ostatnio tak szaleją? Normalnie, zazdrość od środka ich chyba zżera...
Wybrnrlam z wsyckiego za pomoca Stefana i w komedie się wbiło ;)
Dzięki Elo :)
ps. Jebac anonimki.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania