-a

--

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • zsrrknight dwa lata temu
    mógłby być z tego ciekawy artykuł, a zamiast tego napisałeś króciutkie coś, z którego nic nie wynika i ani trochę nie porusza ani nie rozwija tematu
  • DEMONul1234 dwa lata temu
    może rozwinę za jakiś czas - choć znając życie pewnie za jakieś pół roku
  • Noico1 dwa lata temu
    Nie rozumiem, jak podpisują umowę na dwa lata, to jak mogą obiecywać, że nauczą w miesiąc. A co z pozostałymi dwudziestoma trzema miesiącami. Jak klient się już naumiał po miesiącu, to później lecą powtórki z rozrywki?
  • Targówek dwa lata temu
    Słowacki?
  • Szpilka dwa lata temu
    To nie kłamstwa, tylko tricki marketingowe, gdy się zapoda prawdę, to większość kursantów da dyla. Wydawca i twórca nowatorskiej metody nauki języków obcych - Berlitz, oświadczył, że trzeba dwa lata zakuwać po 2-3 godziny dziennie z przerwą tylko niedzielną, żeby móc w miarę posługiwać się obcym językiem.
    Romy Schneider /aktorka/ uczyła się francuskiego dziewięć godzin dziennie, język opanowała biegle i pozbyła się akcentu, ale akcent akurat jest najmniej ważny, ważne jest, żeby w obcym kraju rozumieć, co ludzie gadają wokół i potrafić się komunikować.
    Aktorka Eva Green pracowała dwa lata nad samym akcentem, ale przeciętnemu zjadaczowi chleba wystarczy, gdy się nauczy koniugacji, deklinacji i opanuje odpowiednią liczbę słów, no i jeszcze rozumienia ze słuchu ?
  • DEMONul1234 dwa lata temu
    Tymaczasem u mnie w szkole robią kientów w bambuko - Wpajają "angielski SAM wejdzie ci do główki" albo "Z nami twoje dziecko nauczy się bez robienia nudnych zadań". Tymczasem zadania są takie same w każdym temacie, dzieci potem nie uczą się (bo po co, skoro sama im wiedza ma wejść), płaczą i rodzice nie mogą skończyć nauki u dzieci bo umowę na 2 lata podpisali
  • Targówek dwa lata temu
    DEMONul1234 horror
  • Szpilka dwa lata temu
    DEMONul1234

    Powiem Ci, że najczęściej lekcje angielskiego np. są nudne jak flaki z olejem, obiecują złote góry, a jak człek kupi, to jest totalnie rozczarowany.
    Kiedyś dostałam darmowy program do nauki niederlandzkiego, bajka, świetnie opracowany, ćwiczenia obrazkowe, krótkie komiczne filmiki jak np. para kłóci się przed telewizorem, on chce oglądać mecz, a ona coś innego, do dziś pamiętam dialog, bo był jajcarski. Nigdzie nie spotkałam płatnego tak dobrze opracowanego.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania