I co ja mam Ci napisać?! Że jesteś świetna, profesjonalna, że to opowiadanie ma ogromne szanse na sukces!!! Obrośniesz mi jeszcze w piórka i odlecisz z Opowi, a tego bardzo bym nie chciała;D 5
Marzycielka, na pewno nie odlecę z Opowi:) Podoba mi się tu, zresztą mam dużo niższe mniemanie o sobie, zawsze jest coś, do czego bym się u siebie przyczepiła, że coś jest do poprawy, choć mam nadzieję, że z czasem będę bardziej usatysfakcjonowana:) Ale miło słyszeć takie dobre opinie, zawsze poprawiają mi humor. Dziękuję:)
Dobrze, że coś obstawiasz, ale na razie nie powiem czy masz rację. Może ktoś jeszcze będzie zgadywał, a nie chcę nikomu ułatwiać, ale w końcu odpowiedź się pojawi, całkiem niedługo jak sądzę:)
Ja obstawiam pierwsze pudełko. bo skoro tylko jedno stwierdzenie jest zgodne z prawdą to wypadło na jedynkę. Pisz szybko kolejną część, bo już chcę wiedzieć co się dalej wydarzyło. Czy pojadą szukać tych pudełek i czy bohaterka i jej partner zbliżą się do siebie. Zostawiam 5 :)
Trochę się zagalopowałam. Będę pisać co myślę, żeby mi nic nie umknęło i byś znała mój tok myślenia, więc:
- Jeżeli tylko jeden napis jest prawdziwy, to zakładając, że jest to 1, czyli ,,Jest podpowiedź'', to nie jest ta opcja, bo wtedy 2 też jest prawdą
- Jeżeli założymy, że prawdą jest 2, czyli ,,Nie ma podpowiedzi'', wtedy 3, czyli ,,Nie ma w 1'' jest nieprawdą i wynikałoby, że jest podpowiedź w jedynce, ale wtedy jedynka też byłaby zdaniem prawdziwym, więc się wyklucza.
- Jeżeli przyjmiemy, że 3 jest prawdą, czyli ,,Nie ma w 1'', to 1 kłamie i nie ma tam podpowiedzi i 2 też kłamie i tam jest podpowiedź.
Poprawka: podpowiedź jest w pudełku nr 2
Jak coś pogmatwałam to przepraszam za zawracanie głowy moimi wywodami :)
Dziękuję, Karola:) Fajnie, że przedstawiłaś swój tok myślenia, nic nie pogmatwałaś, świetnie zrozumiałam, a odpowiedź niedługo się pojawi:)
Anonim03.12.2015
Do takich kryminałów to ja wracam z przyjemnością i wielką ochotą :) Twoja historia jest taka lekka, a jednocześnie jest jedną wielką niewiadomą i cudowną zagadką, którą każdy czytelnik chce poznać, nie tylko by poznać mordercę, ale go też zrozumieć zarówno jego i jego historię. Płyniesz nam z akcją w miarowym tempie, zawsze w środku rozdziału rozleniwiając czytelnika, sprawiając, że rozkłada się on wygodnie na krześle, aby pod koniec miał ciarki na ciele. Niezwykłe uczucie i oby tak dalej :)
Pierwszy raz odpowiada mi twoja krótka forma rozdziałów, choć zazwyczaj wolę dłuższe formy, tutaj jednak jest za nią duży plus
Dziękuję:) Miło się czyta takie komentarze:) Cieszę się, że, przynajmniej jak na razie, udaje mi się otrzymywać odpowiedni efekt. Muszę przyznać, że ta zagadkowość to dość złożona sprawa i mam nadzieję, że sama się w tym w którymś momencie nie pogubię:) Do końca chyba będę też ciekawa Twojej interpretacji dotyczącej muzyki, na którą będę bardzo czekać.
Myślę, że morderca jest psychopatą, mimo swych zapewnień. Strasznie wciągająca jest ta historia, sprawia, że zaczynam się zastanawiać nad zagadkami, tak jakbym była uczestnikiem śledztwa. :) Lecę do następnego rozdziału, 5 :)
Billie, hm, czy jest psychopatą cenisz za jakiś czas, zobaczymy, czy Twoje zdanie będzie takie samo :) To dobrze, że zaczynasz się czuć uczestnikiem śledztwa :) Dziękuję za komentarz i ocenę :)
"odparła. Hmm… moja teoria wydaje się być coraz bardziej prawdopodobna, jeśli jeszcze..." ~ Jeden bohater, jeden akapit.
"- Oczywiście, proszę - Poprowadziła mnie" ~ Zgubiona kropka i tutaj również od "poprowadziła" rozważyłabym zrobienie nowego akapitu.
"- Tak… nudno. - Zaśmiałam się." ~ To samo.
Zabawa w kłamcę widzę :D W sumie mam kilka teorii, które pudełko mówi prawdę, ale na razie wstrzymam się i poczekam na dalszy rozwój wydarzeń, coby jakiejś głupoty nie palnąć XD Ale ta zagadka bardzo mi się podoba, aż przypomniała mi się taka zabawa w grze "Ib", która związana jest z malarzem, niby wymysłem twórców gry, ale jednak zbieg okoliczności jest całkiem zabawny :D
Shiroi, kilka teorii? :D To tylko zagadka logiczna z niewielką pulą możliwości. Podobne miałam w pierwszej klasie liceum w zbiorze od matematyki i tak się zasugerowałam. Możesz śmiało analizować przypadki, głupoty wtedy raczej nie palniesz, nawet łatwo sprawdzić, czy jest tak, jak sądzisz :)
Zawsze snuję wiele teorii spiskowych, one są wszędzie, dosłownie ;-; Ale potem zauważyłam, że pochwaliłaś Karolę za jej odgadnięcie, więc wiedziałam już, że pierwsza, najbardziej prawdopodobna, okazała się prawdziwa XD A z matmy jestem noga, nie lubię cyfr, liczb itd. ;-;
Shiroi Ōkami, nie pochwaliłam za odgadnięcie, tylko podzielenie się tokiem myślenia :) Z samą odpowiedzią czekałam do odpowiedniej części. Ja co prawda nie mogę nie lubić matmy będąc na profilu mat-fiz, ale mogę powiedzieć, że ta nauka lubi doprowadzać niekiedy do białej gorączki (jeszcze nie zrobiłam zadań wakacyjnych... :/). Ale logika nie jest taka trudna, przynajmniej na tym poziomie :)
Lucinda, mój umysł nijak nie nadaje się do takich zgadywanek, próbuję go jednak nadal uparcie rozwijać, a nuż mi się to uda XD Choć z matmą nigdy się nie zaprzyjaźnię ;-; Ale widzę, że nie warto zanurzać się głębiej w takie zagadki. Cóż, może to wynika z doszukiwania się dziury w całym lub lekkim zmęczeniem, bo zasnąć nie mogłam i pisałam ;D
Zadania wakacyjne? ;-; Współczuję, ja czegoś takiego nie mam całe szczęście.
Shiroi Ōkami, te zadania wynikają akurat z inicjatywy wychowawczyni, która nawet na matmę poświęca godziny wychowawcze, dzięki czemu mamy ich dziesięć w tygodniu. Ale w tę wakacje wysłała nam och tylko 65, pamiętając na szczęście, że zadała nam też zbiory maturalne z CKE, czyli koło 250 zadań XD
Komentarze (24)
- Jeżeli tylko jeden napis jest prawdziwy, to zakładając, że jest to 1, czyli ,,Jest podpowiedź'', to nie jest ta opcja, bo wtedy 2 też jest prawdą
- Jeżeli założymy, że prawdą jest 2, czyli ,,Nie ma podpowiedzi'', wtedy 3, czyli ,,Nie ma w 1'' jest nieprawdą i wynikałoby, że jest podpowiedź w jedynce, ale wtedy jedynka też byłaby zdaniem prawdziwym, więc się wyklucza.
- Jeżeli przyjmiemy, że 3 jest prawdą, czyli ,,Nie ma w 1'', to 1 kłamie i nie ma tam podpowiedzi i 2 też kłamie i tam jest podpowiedź.
Poprawka: podpowiedź jest w pudełku nr 2
Jak coś pogmatwałam to przepraszam za zawracanie głowy moimi wywodami :)
Pierwszy raz odpowiada mi twoja krótka forma rozdziałów, choć zazwyczaj wolę dłuższe formy, tutaj jednak jest za nią duży plus
"- Oczywiście, proszę - Poprowadziła mnie" ~ Zgubiona kropka i tutaj również od "poprowadziła" rozważyłabym zrobienie nowego akapitu.
"- Tak… nudno. - Zaśmiałam się." ~ To samo.
Zabawa w kłamcę widzę :D W sumie mam kilka teorii, które pudełko mówi prawdę, ale na razie wstrzymam się i poczekam na dalszy rozwój wydarzeń, coby jakiejś głupoty nie palnąć XD Ale ta zagadka bardzo mi się podoba, aż przypomniała mi się taka zabawa w grze "Ib", która związana jest z malarzem, niby wymysłem twórców gry, ale jednak zbieg okoliczności jest całkiem zabawny :D
Zadania wakacyjne? ;-; Współczuję, ja czegoś takiego nie mam całe szczęście.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania