[usunięte na czas poprawek] Usłyszeć śmierć - Rozdział 4: Trzy pudełka

 

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (24)

  • Marzycielka29 27.11.2015
    I co ja mam Ci napisać?! Że jesteś świetna, profesjonalna, że to opowiadanie ma ogromne szanse na sukces!!! Obrośniesz mi jeszcze w piórka i odlecisz z Opowi, a tego bardzo bym nie chciała;D 5
  • Lucinda 27.11.2015
    Marzycielka, na pewno nie odlecę z Opowi:) Podoba mi się tu, zresztą mam dużo niższe mniemanie o sobie, zawsze jest coś, do czego bym się u siebie przyczepiła, że coś jest do poprawy, choć mam nadzieję, że z czasem będę bardziej usatysfakcjonowana:) Ale miło słyszeć takie dobre opinie, zawsze poprawiają mi humor. Dziękuję:)
  • Marzycielka29 27.11.2015
    Nie tylko Ty masz obiekcje co do tekstów. Ja też je mam. Podobno najgorszymi krytykami jesteśmy my sami ;)
  • Angela 28.11.2015
    Świetny rozdział, zresztą niczego innego się nie spodziewałam : ) 5
  • Lucinda 28.11.2015
    Dziękuję, Angela:) Miło mi, że się podobało:)
  • Angela 28.11.2015
    Nie mogło być inaczej. Obstawiam trzecie pudełko : )
  • Lucinda 28.11.2015
    Dobrze, że coś obstawiasz, ale na razie nie powiem czy masz rację. Może ktoś jeszcze będzie zgadywał, a nie chcę nikomu ułatwiać, ale w końcu odpowiedź się pojawi, całkiem niedługo jak sądzę:)
  • KarolaKorman 29.11.2015
    Ja obstawiam pierwsze pudełko. bo skoro tylko jedno stwierdzenie jest zgodne z prawdą to wypadło na jedynkę. Pisz szybko kolejną część, bo już chcę wiedzieć co się dalej wydarzyło. Czy pojadą szukać tych pudełek i czy bohaterka i jej partner zbliżą się do siebie. Zostawiam 5 :)
  • KarolaKorman 29.11.2015
    Trochę się zagalopowałam. Będę pisać co myślę, żeby mi nic nie umknęło i byś znała mój tok myślenia, więc:
    - Jeżeli tylko jeden napis jest prawdziwy, to zakładając, że jest to 1, czyli ,,Jest podpowiedź'', to nie jest ta opcja, bo wtedy 2 też jest prawdą
    - Jeżeli założymy, że prawdą jest 2, czyli ,,Nie ma podpowiedzi'', wtedy 3, czyli ,,Nie ma w 1'' jest nieprawdą i wynikałoby, że jest podpowiedź w jedynce, ale wtedy jedynka też byłaby zdaniem prawdziwym, więc się wyklucza.
    - Jeżeli przyjmiemy, że 3 jest prawdą, czyli ,,Nie ma w 1'', to 1 kłamie i nie ma tam podpowiedzi i 2 też kłamie i tam jest podpowiedź.

    Poprawka: podpowiedź jest w pudełku nr 2

    Jak coś pogmatwałam to przepraszam za zawracanie głowy moimi wywodami :)
  • Lucinda 29.11.2015
    Dziękuję, Karola:) Fajnie, że przedstawiłaś swój tok myślenia, nic nie pogmatwałaś, świetnie zrozumiałam, a odpowiedź niedługo się pojawi:)
  • Anonim 03.12.2015
    Do takich kryminałów to ja wracam z przyjemnością i wielką ochotą :) Twoja historia jest taka lekka, a jednocześnie jest jedną wielką niewiadomą i cudowną zagadką, którą każdy czytelnik chce poznać, nie tylko by poznać mordercę, ale go też zrozumieć zarówno jego i jego historię. Płyniesz nam z akcją w miarowym tempie, zawsze w środku rozdziału rozleniwiając czytelnika, sprawiając, że rozkłada się on wygodnie na krześle, aby pod koniec miał ciarki na ciele. Niezwykłe uczucie i oby tak dalej :)
    Pierwszy raz odpowiada mi twoja krótka forma rozdziałów, choć zazwyczaj wolę dłuższe formy, tutaj jednak jest za nią duży plus
  • Lucinda 03.12.2015
    Dziękuję:) Miło się czyta takie komentarze:) Cieszę się, że, przynajmniej jak na razie, udaje mi się otrzymywać odpowiedni efekt. Muszę przyznać, że ta zagadkowość to dość złożona sprawa i mam nadzieję, że sama się w tym w którymś momencie nie pogubię:) Do końca chyba będę też ciekawa Twojej interpretacji dotyczącej muzyki, na którą będę bardzo czekać.
  • ausek 06.12.2015
    No, zaintrygowałaś mnie tymi pudełkami. Jak zwykle czytałam z zapartym tchem. :) 5
  • Numizmat 30.12.2015
    Kolejny dobry, ciekawy rozdział :) 5/5 Jak zwykle ;)
  • Lucinda 30.12.2015
    Dziękuję:)
  • Billie 20.06.2016
    Myślę, że morderca jest psychopatą, mimo swych zapewnień. Strasznie wciągająca jest ta historia, sprawia, że zaczynam się zastanawiać nad zagadkami, tak jakbym była uczestnikiem śledztwa. :) Lecę do następnego rozdziału, 5 :)
  • Lucinda 20.06.2016
    Billie, hm, czy jest psychopatą cenisz za jakiś czas, zobaczymy, czy Twoje zdanie będzie takie samo :) To dobrze, że zaczynasz się czuć uczestnikiem śledztwa :) Dziękuję za komentarz i ocenę :)
  • Shiroi Ōkami 17.08.2016
    "odparła. Hmm… moja teoria wydaje się być coraz bardziej prawdopodobna, jeśli jeszcze..." ~ Jeden bohater, jeden akapit.
    "- Oczywiście, proszę - Poprowadziła mnie" ~ Zgubiona kropka i tutaj również od "poprowadziła" rozważyłabym zrobienie nowego akapitu.
    "- Tak… nudno. - Zaśmiałam się." ~ To samo.
    Zabawa w kłamcę widzę :D W sumie mam kilka teorii, które pudełko mówi prawdę, ale na razie wstrzymam się i poczekam na dalszy rozwój wydarzeń, coby jakiejś głupoty nie palnąć XD Ale ta zagadka bardzo mi się podoba, aż przypomniała mi się taka zabawa w grze "Ib", która związana jest z malarzem, niby wymysłem twórców gry, ale jednak zbieg okoliczności jest całkiem zabawny :D
  • Lucinda 17.08.2016
    Shiroi, kilka teorii? :D To tylko zagadka logiczna z niewielką pulą możliwości. Podobne miałam w pierwszej klasie liceum w zbiorze od matematyki i tak się zasugerowałam. Możesz śmiało analizować przypadki, głupoty wtedy raczej nie palniesz, nawet łatwo sprawdzić, czy jest tak, jak sądzisz :)
  • Shiroi Ōkami 17.08.2016
    Zawsze snuję wiele teorii spiskowych, one są wszędzie, dosłownie ;-; Ale potem zauważyłam, że pochwaliłaś Karolę za jej odgadnięcie, więc wiedziałam już, że pierwsza, najbardziej prawdopodobna, okazała się prawdziwa XD A z matmy jestem noga, nie lubię cyfr, liczb itd. ;-;
  • Lucinda 17.08.2016
    Shiroi Ōkami, nie pochwaliłam za odgadnięcie, tylko podzielenie się tokiem myślenia :) Z samą odpowiedzią czekałam do odpowiedniej części. Ja co prawda nie mogę nie lubić matmy będąc na profilu mat-fiz, ale mogę powiedzieć, że ta nauka lubi doprowadzać niekiedy do białej gorączki (jeszcze nie zrobiłam zadań wakacyjnych... :/). Ale logika nie jest taka trudna, przynajmniej na tym poziomie :)
  • Shiroi Ōkami 17.08.2016
    Lucinda, mój umysł nijak nie nadaje się do takich zgadywanek, próbuję go jednak nadal uparcie rozwijać, a nuż mi się to uda XD Choć z matmą nigdy się nie zaprzyjaźnię ;-; Ale widzę, że nie warto zanurzać się głębiej w takie zagadki. Cóż, może to wynika z doszukiwania się dziury w całym lub lekkim zmęczeniem, bo zasnąć nie mogłam i pisałam ;D
    Zadania wakacyjne? ;-; Współczuję, ja czegoś takiego nie mam całe szczęście.
  • Lucinda 17.08.2016
    Shiroi Ōkami, te zadania wynikają akurat z inicjatywy wychowawczyni, która nawet na matmę poświęca godziny wychowawcze, dzięki czemu mamy ich dziesięć w tygodniu. Ale w tę wakacje wysłała nam och tylko 65, pamiętając na szczęście, że zadała nam też zbiory maturalne z CKE, czyli koło 250 zadań XD
  • Shiroi Ōkami 17.08.2016
    Cóż mogę rzec, podziwiam, ja bym tak nie potrafiła ;-;

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania