/

/

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (79)

  • Ciasteczko 05.07.2015
    Przywoływałeś duchy?
  • Ekler 05.07.2015
    Dobry duszek Charlie
  • NataliaO 05.07.2015
    czasami bywam głupiutka; tekst 5:)
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    Charlie to gunwo, dmuchasz w ołówek i dzieci mają pełne spodnie :)
  • Anonim 05.07.2015
    Nie chce psuc klimatu Vasto ale to nie dziala :< ani wywolywanie, ani rytulaly, ani tabliczka ouija - nic. Btw nie jestes czasem ateista? :D 4
  • Ekler 05.07.2015
    Oglądałeś ten horror ,,Diabelska plansza ouija" :D?
  • Ekler 05.07.2015
    Ah Jared wciąłeś mi się z tą planszą :D
    Kiedyś nieźle nastraszyliśmy tym koleżanki, gdy wyszedł ten horror :D
  • Anonim 05.07.2015
    Nieee ogladalem "Ouija " moj kolega to ma i nadaje sie tylko do podstawki pod herbate :)
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    Czy przywoływałem? Nie, ale byłem świadkiem. I przechodziłem przez pewien czas lekką paranoję, która napadła mnie parę dni po tym. Kolega, który się w to bawił, nie wytrzymał. Powiesił się w lesie. Wyszedł w środku nocy z domu i idąc przez ulicę, krzyczał, że śmierć założyła mu kajdany i ciągnie do piekła. Tak mówili ludzie, ale czy to prawda? Luj wie. Sam czułem się dziwnie, jakby ktoś cały czas mnie obserwował. Skończyło się po bodajże 2-3 tygodniach. Do dziś wierzę w takie rzeczy i omijam szerokim łukiem takie rzeczy :)
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    Jared, wierzę w Zło i Dobro. Zło i Dobro ma swojego przywódcę. Ja mówię Szatan, ktoś mówi Bóg. Wierzę, że takie rzeczy działają :P
  • Anonim 05.07.2015
    Ja chciałem kiedyś iść na msze charyzmatyczna popatrzec jak to wyglada z udzialem "opetanych" :p
  • Anonim 05.07.2015
    Ma pan ciekawe poglądy panie Vasto ^_^ Wiadomo najwyzsze zlo istnieje *pokazuje kciukiem na siebie* xD
  • Anonim 05.07.2015
    O matko, skojarzyło mi się z pewną historią czytaną w "Bravo" czy innym padle XD Jednak to tutaj poczułam ciarki na plecach!
    5/5
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    Takie msze w większości są ustawione. Ludziom przed mszą karzą pochylić się w tył i w końcu upaść. Ministranci łapią taką osobę, a tłum patrzy z niedowierzaniem :P
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    Zło jest tylko nazwą, to co tak naprawdę czai się gdzieś w oddali, jest na pewno nie do opisania :)
  • Anonim 05.07.2015
    Tak tez myslalem, czego to sie nie robi dla indoktrynacji...
  • Anonim 05.07.2015
    To a propos mszy ;p
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    Kościół zawsze robił, robi i będzie robił tak, aby nie stracić swoich poddanych. Ja się pytam, skoro Bóg dał nam wolną wolę i tak zwaną Wolność głoszoną przez wielu, to czemu swoim narzucił Dekalog? Żaden ksiądz mi na to po dziś dzień nie odpowiedział :D
  • Ekler 05.07.2015
    Na jednej domówce koleżanki jarały się tym filmem. Też go widziałem, ale przypaliłem głupa, że niby nie wiem o co chodzi. I tak, gdy parę butelek pękło zrobiliśmy sobie taką planszę na kartce papieru, wskaźnik z słoika po koncentracie pomidorowym i bawiliśmy się w wywoływanie duchów. Dziewczyny piszczały jak najęte, gdy słoiczek po paru próbach zaczął się przesuwać :D
    Później ciężko było je przekonać, że to my przesuwaliśmy wskaźnik. Ale zabawa przenia :3
  • Anonim 05.07.2015
    Wolno wola jest wyborem człowieka odkąd ewcia zerwała jabłko, dekalog to wskazówki jak odnaleźć siebie, boga i odkupienie ;)
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    Wskazówki, zasady. Jakby tego nie ująć to dość dziwne moim zdaniem :)
  • Ekler 05.07.2015
    No w sumie my jako obywatele też mamy wolną wolę i każdy jest wony bla, bla, bla, ale też obowiązuję nas pewne prawo. Może dekalog działa na tej zasadzie jak nasze prawo powszechne. ,,Twoja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność kogoś innego" :)
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    Nie zdziwiłbym się :D
  • Anonim 05.07.2015
    Bo każda religia ma racje. Aby dostąpić objawienia trzeba umieć pokochać siebie i pokochać innych, nasza moralność to jedyny słuszny kierunek ;p ps. To nie są moje poglądy tylko Neale Walscha ;p
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    Lecz czemu stolica wiary, Watykan. Uniemożliwia przeciętnemu Kowalskiemu prawdziwej wiary w swojego Boga, popartej dowodami. Te ich dowody mógłbym w sumie porównać do Boga. Każdy słyszał, nikt nie widział :P
  • Anonim 05.07.2015
    Vasto coś mi się wydaje że jesteś ostatnio zbyt pokojowy, leci donos do lucyfera! :p
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    Wolę naukę, gdzie mam objaśnienia krok po kroku, co jak gdzie i kiedy. Btw. Fajny temat xD Uwielbiam rozmowy tego typu :D
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    Zbyt pokojowy? No nie wiem :D
  • Ekler 05.07.2015
    Tak w sumie to nauka nie wyklucza istnienia Boga :)
  • Anonim 05.07.2015
    Moze nie.znamy tych zasad bo naruszaja wolna wole? Jesli.rodzisz sie wiedzac zebog istnieje, to wtedy masz na miejscu zabrana wolnawole
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    Ale też nie potwierdza :) i znów jesteśmy w punkcie zero :)
  • Anonim 05.07.2015
    I pewnie nigdy nie potwierdzi/zapezeczy :T
  • Ekler 05.07.2015
    Ani nie wyklucza, ani nie potwierdza. Dlatego wiara nazywa się wiara, a nie wiedza :3
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    Ale z pokolenia na pokolenie, w krajach chrześcijańskich wpajane jest to dzieciom od najmłodszych lat :) No powiedz sam, czy babcia/mama/tata mówili Ci, że istnieje ktoś jeszcze oprócz Św. Mikołaja :D
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    Boooom! Ekler, pobił wszystko :D
  • Anonim 05.07.2015
    Dlatego ja nie wierzę mimo że jestem z ULTRA katolickiej rodzinki :p
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    Mam to samo, choć moja ULTRA katolicka rodzinka wpaja i tłumaczy, a sami zapomnieli już jak kościół wygląda :D
  • Anonim 05.07.2015
    Dokładnie! U mnie chodzą do kościoła i modlą się do księży a w domu zieją nienawiścią, że hooooo! :p
  • Anonim 05.07.2015
    Też kiedyś chciałem być księdziem :D (powaga)
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    Hah, człowieku jak ja coś wypomnę np: "O taka pobożna a Boga wzywasz" To parę kolejnych przykazań kościelnych zostaje złamane w ułamki sekund xD
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    Mnie ksiądz chciał wziąć na ministranta :D Po dziś dzień, gdy chodzi po kolędzie siedzę w kiblu, albo idę na strych xD
  • Ekler 05.07.2015
    Naaaah, właśnie ja miałem to szczęście, że mnie nie faszerowano taką ślepą wiarą ;) Wręcz byli bardzo przydatni gdy byłem małym smrodem i gdy pytałem się "Dlaczego Krzysiu nie chodzi na religię?". Nie odpowiadali mi ,,Bo on i jego rodzice nie wierzą w Boga! I przez to pójdą do piekła! I ty też pójdziesz do piekła, jak dalej będziesz zadawał takie głupie pytania!". Zawsze starali się obiektywnie odpowiadać na moje pytania i podawali mi informację, a nie poglądy. W sumie.... teraz jestem im bardzo wdzięczny za to, że nie wpajali mi swoich poglądów, tylko pozwolili kształtować własne (i to nie tylko w kwestii wiary).
    To się rozpisałem :D Mamo, tato, babciu, dziadku - jeśli kiedyś się natkniecie jakimś cudem na ten komentarz, to mam dla was jedno słowo. DZIĘKUJĘ!
  • Anonim 05.07.2015
    Ja dzisiaj oglądałem kabaret limo [*] i ich skecz z aniołem, no musiałem kurna przełączyć bo nie mogłem już słuchać ojca kaznodziei :(
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    Co Cię wzięło, że na księdza chciałeś iść? :o Czym to było spowodowane? :0
  • Anonim 05.07.2015
    Vasto haha :D A jak księdzu zachce się sikać? Albo strych poświęcić? xD Ja tam siedzę na kompie i po prostu mówię że jestem agnostykiem :)
  • Anonim 05.07.2015
    Sam byłem świętoszkiem 0:-) Modlitwa przed obiadem, dziękczynienie, pacież wieczorny itd. Wtedy sądziłęm że to ma sens ;)
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    Ty sobie wyobraź jego minę gdy wchodzi, a ja z pokoju się dre "Przyszedł?", słyszę "Tak!" i nagle wrota mej pieczary otwierają się i z uśmiechem wkraczam do toalety xD
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    Jako dziecko, też tak miałem. Z rana i przed snem obowiązkowo pacierz.
  • Anonim 05.07.2015
    Ja to jeszcze mieszkam na zafajdanej wsi, frekwencja mszy 100% i mi się normalnie bezczelnie sąsiady pytają czemu nie chodzę na mszę :/ troche kultury ku**a :D
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    hahaha xD "troche kultury ku**a" padłem xD
  • Ekler 05.07.2015
    ejjj! Kiedyś byłem u ciotki na wsi i jak była godzina mszy to kazała nam nie wychodzić z domu, żeby nikt nie widział, że się szwendamy po wsi a nas w kościele nie ma xD
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    Było im odpowiedzieć, że nie byłeś bo nie miałeś benzyny i zapałek xD
  • Anonim 05.07.2015
    Lol mi matka mówi, żebym nie robił nic na dworze w niedziele bo nas obgadajo :p
  • Anonim 05.07.2015
    haha Vasto mogłem powiedzieć: Szatan jest moim pasterzem nie brak mi niczego xD
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    Mam podobnie. Nie graj w piłkę, nie szwędaj się, nie rób tego tamtego bo niedziela i nie wypada. Ale za przeproszeniem, co mnie to kurwa obchodzi co dziś mamy :o
  • Anonim 05.07.2015
    Toteż ja orędowników jedynej prawdy nie słucham i chodzę po wsi w niedziele! Szatanista zasrany :D
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    Na mnie nie zwracają już uwagi odkąd pewien obraz sobie powiesiłem nad łóżkiem :D Szatana i Boga siłujących się na ręce :D Ale miałem kłótnię w domu o to xD Przekonałem kłamiąc, iż obraz ukazuje jak pokonać zło, a potem się wygadałem jak widzę to naprawdę xD
  • Anonim 05.07.2015
    Ja kiedyś miałem dyspute ja vs parents, brother and ciotki and wujkas, bo powiedziałem że nie chce mnie dzieci i poszły prokatolickie litania :/
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    E to tak nie miałem, choć kiedyś z ciekawości rzuciłem hasło, będę kawalerem, nie chce dzieci i rodziny xD Usłyszałem, rób jak tam sobie chcesz. Potem będziesz żałował. I na tym się skończyło ;_;
  • Anonim 05.07.2015
    Może miałeś przy tym założoną koszulke god hates us all? :D
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    Niestety nie :C Choć jeśli się nie mylę to nazwa albumu jakiejś dość znanej grupy metalowej na Z lub S ale chyba S xD
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    Zawsze zapominam >.
  • Anonim 05.07.2015
    Szlajer :B Ale ostatnio wolę Lamb of God \m/
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    A ja od paru dni wróciłem do wspaniałego Disturbed i albumu Lost children \m/
  • Anonim 05.07.2015
    Ja Disturbed wybiórczo :B
  • MrJ 05.07.2015
    Patrzę są tu fani dobrej muzyki. Dobrze. Co do religii trochę się zgodzę, bo jestem ateistą. Ale czasem dobrze poznać tą ślepą wiarę, żeby wiedzieć z czego się rezygnuje.
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    Z tym się zgodzę MrJ :)
  • Anonim 05.07.2015
    Tu na opowi to w ogóle metale, punki swoje chłopiska... :D
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    Sami swoi :D
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    o! Jared przypomniałeś mi!
  • Ronaldinho 05.07.2015
    A co z Kacprem ;( ?
    Btw. Mogę się przyczepić, że w tytule powinien być wykrzyknik, bo to zdanie rozkazujące, a nie kropka ?
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    Co do punku, katuje to już kolejny dzień https://www.youtube.com/watch?v=X97280fqB_o :D
  • Anonim 05.07.2015
    Złóżmy coś w ofierze xD
  • Vasto Lorde 05.07.2015
    Na razie to ja się złożę do próby spania xD 3majcie się ^^
  • Anonim 05.07.2015
    Jak wstaniesz rano to zmierz się z tym https://www.youtube.com/watch?v=uKanmLGBEJA oł jeaaaa d- -b
  • KarolaKorman 06.07.2015
    A ja zawsze mówię, że wierzę w duchy i mam nadzieję, że ich nigdy nie ujrzę. Lepiej wierzyć i nie oglądać niż, nie wierzyć i ujrzeć 5 :)
  • Angela 06.07.2015
    Czytając obgryzłam paznokcie, mocne. 5
  • Famakiana 07.07.2015
    KarolaKorman- podobno częściej ukazują się tym którzy w to nie wierzą :p
    Co, tak swoją drogą, jest totalnie bez sensu...
  • Rasia 09.08.2016
    "domu z wielkiego upału, jakim uraczyło cię kochane Słońce. Szybko zauważasz, że dom " - dom x2
    "Podnosisz i czytasz sobie pod nosem" - kropka
    " Pojechaliśmy na grilla do cioci Ani. W zamrażalniku masz lody. Wrócimy jutro z rana." - bez spacji przy cudzysłowie
    "pewien link, strona przerzuca cię na pewne" - pewien x2
    "wątki, odnajdujesz w archiwum ten, który jest oznaczony czerwonym iksem, znaczącym, iż ten wątek" - wątek x2
    "sceptycznie nastawiony na tego typu rzeczy." - do tego typu*
    "Pełen oburzenia, wychodzisz z tej " - bez przecinka
    "Za daleko, to zaszło czas się położyć" - ten przecinek wędruje za "zaszło"
    "iż to rodzice wychodzisz sprawdzić" - przecinek po "rodzice"
    "małą postać. To nie twoi rodzice. Przed progiem twoich drzwi stoi mała zgarbiona postać" - postać x2
    "na ścianie na lewo, wypalone ślady trójpalczastej istoty" - bez przecinka
    "przez lęk, nie sprawdzasz tego" - tu też
    "lecz coś ci karze to sprawdzić." - każe*
    Ale mnie skojarzeń naszło przy tym tekście. Stwór w drzwiach nasunął mi na myśl obraz "Nocna mara", zaś sformułowanie o psach tekst piosenki "Korova milky bar", gdzie jest dokładnie taki moment "Życie jest jak wielki, czarny pies. Cicho skrada się i chce mnie zjeść". Dodatkowo jeszcze wspomnienie mojej koleżanki, która miała dość dziwną kuzynkę namawiającą nas zawsze, żebyśmy odprawiały z nią seanse, ale ja, jako dziecko śmiertelnie bojące się horrorów, jakoś od tego uciekałam. Bo niby nie wierzyłam, a jednak bałam się "co, jeśli?". Z Twoich wypowiedzi powyżej zakładam, że wiesz, jak to jest. W każdym razie tekst mi się podoba, utrzymany w fajnym tonie, błędów coraz mniej w miarę zbliżania się do góry (jeśli już zauważyłeś, że czytam teraz od samego dołu). Zostawię 4,5 czyli 5 :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania