Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!
W ciemnej życi i jeszcze więcej
Ziarnko do ziarnka aż zbierze sie miarka,niuanse,drobne sprawy,rzeczy których przez lata nazbierało sie troszku i które lekceważyliśmy lecz przeważą one w końcu i ostatecznie losy nasze a jak sie na szali tej przeważą to i w końcu runą,wypizgną na glebe i wtedy o być albo nie być przyjdzie nam walczyć jak nigdy dotąd jeszcze a to co było i teraz jest obecnie to nic przy tym co może wcale niedługo nadejść i co bardziej kumaci,co bardziej świadomi o tym dobrze wiedzą lecz mniej świadoma i kumata część niestety nigdy tego nie dostrzeże swymi zakrytymi klapką powiekami i w świadomości głupków pominięte to zostanie,zbagatelizowane i nic nie poczniemy na to choćbyśmy se kark mieli złamać bo gawiedź i tak nie pojmie,nie skuma czacy a wręcz nawet nie będzie chciała gdyż wygodnie żyć jest tym co podadzą na tacy bo nie trza przy tym myśleć i rozkmniniać,nie dojdzie sie wtedy do wniosków jakże prawdziwych i strasznych które psychiczny komfort jak domek z kark rozsypie
Na świeczniku sie pojawia taka oto sprawa,to znaczy błaha i dla nas wszystkich marginalna lecz dla głupków celowo uwypuklana i przewodnia aby wodziła ich za nos i od spraw istotnych oddalała,nie pozwoliła zagrożeń rzeczywistych dostrzec,taka jest pierdoły rola by przesłaniać to co ważne i marginalizować to co naprawde dla nas istotne i w ten sposób skazać nas na niechybną zgubne,na niechybną zagłade bo nikt tej nadchodzącej tragedi nawet nie chciał choć trochu przystopować,miarka od lat przybierała,nikt jej nie przeszkadzał,zatrzymać nie próbował bo zbyt wielu z nas dupą maryną wolało żyć i tym sie epatować,błazenade odstawialiśmy bo tak nam pomniejszy mistrz błaznów kazał gdy gapiliśmy sie przez lata bezrefleksyjnie jak nie w ten to w inny ekran i przegraliśmy walke o nasz byt i przyszłość,przyszłość i los nasz oddaliśmy w ręke szaleńców lecz jednak geniuszy zła i oddaliśmy sie na ich łaske i niełaske
Tyle szans już mieliśmy,tyle sposobności by los nasz w swoje własne ręce wziąć,tyle razy mogliśmy coś razem zatrzymać,uratować lecz nie podjeliśmy walki i oddaliśmy sie w łapska szarych eminencji którzy zza kulis marionetkami swymi sterują a one z koleji nami czyniąc nas posłusznymi niewolnikami i w ten sposób skazujemy sie na coś co nigdy wcześniej nikogo nie spotkało i każdym zaniechaniem i przyzwoleniem zbliżamy sie do tego co nieuchronne i od czego uciec nie będzie sposób,będziemy w czarnej dupie i nic już nie będzie uratować nas w stanie gdy klamka ostatecznie zapadnie,piekło na ziemi roztoczy swą straszliwą opieke nad nami i nam zajebiście da popalić,nie pozwoli na chwile nawet zapomnieć w cośmy sie z własnej winy po same uszy wpakowali i ta ostentacja,ordynarna do porzygu do najbardziej wykastrowanych dusz i umysłów dojdzie i to dobitnie gdy tylko najmniejszy błąd w tym piekle popełni,taką pierdołe nic nie znaczącą.
Niezliczone gangi głupców nas udupią aż po szyje,aż po uszy,gangi z tegoż względu gdyż głupota grup tych,zrzeszeń tego typu osobistości przestępstw sie straszliwych dopuści na wolność naszą i waszą kamraci aż ostatecznie i na wieki zajebie ją na śmierć,odbierze nam złudzenie i nadzieje na to że jakoś to będzie i jakoś przebidujemy
Komentarze (1)
Tekst wygląda na swobodny tok myślenia.
cul8r
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania