Ale łyknąłem! Dobre, naprawdę dobre. Leci jak.woda, co samo mówi za siebie. Szkoda, że nie będziesz dodawać, ale jaka bedzie radość w październiku!!! :)
Druga część, której narratorem był Adam, rozbawiła mnie. Szkoda, że będzie trzeba trochę poczekać na kolejny rozdział, ale dam radę :) W tekście pojawiło się kilka błędów typu "za nim" czy "w prost". Popraw je szybko ;) Zostawiam 5 :)
Bardzo fajna kontynuacja. Pierwsza część była taka smutna i poważna, a druga zabawna, ciekawie to razem wygląda. Cieszę się z takich obrotów spraw. Wątek miłosny połączony z kryminalnym zapowiada się bardzo interesująco. Zobaczymy czy Monice uda się odnaleźć sprawców. Będę czekać cierpliwie na kolejne rozdziały tego opowiadania i The Chosen :)
Dołączam się także do gratulacji! :*
Jeśli chodzi o fabułę, to jest świetna, co tu dużo pisać. Fajnie opowiadasz historię, która rozwija się w dobrym tempie. Poza tym jest ciekawie. Z niecierpliwością będę czekać na następną część:) Jeśli chodzi o błędy. Czasem brakowało przecinków, ale z tym nie było tak źle, nie wypisywałam też wszystkich przypadków. Gorzej ze zbędnymi przypadkami, np.
,,Ja zwyczajnie się zastanawiam po, co ci te rewelacje? "
,, Więc po, co mam żyć?!"
,,Powinienem powiedzieć dość, ale po, co? " - w tych trzech zdaniach pojawiają się niepotrzebne przecinki po ,,po".
,,Po czterech godzinach tkwienia na barowym stołku i wypiciu dodatkowego piwa, które stwierdzam z przykrością się już kończy, wiruję mi w głowie." - od ,,które" do ,,kończy" są dwa nierozdzielone niczym zdania, no i ,,wiruje".
,,W czarnym T -shercie na ramiączkach i dżinsach nie prezentuje się już, jak namolne babsko."
,,Jak, to powiedziałaś?"
,,Za, to zabawny" - w tych trzech zdaniach też nie powinno być tych przecinków.
,,za nim rozkładam się na chodniku, jak długi." - ,,zanim" i bez przecinka.
,,niedopisania" - ,,nie do opisania"
,, na pewno sufit okazał się by zbyt nisko" - napisałabym ,,okazałby się", ponieważ -by występuje tu z czasownikiem w formie osobowej. Jeśli chodzi ogólnie o ,,się" pomiędzy czasownikiem a -by, nie jestem pewna, czy to błąd, ale raczej się tak nie pisze.
,, Nie ważne" - tutaj o ile nie chciałaś mocno podkreślić, że nie jest coś ważne, to powinnaś napisać łącznie.
,, Myślisz, że to te zwyrodnialce ją zabili?" - dziwnie mi brzmi ta forma, może lepiej ,,ci zwyrodnialcy"?
,,W tedy " - ,,wtedy"
,,wdychając cudowny zapach jej perfum okalających idealne ciało." - zapach ,,okalający"
,,Dobrze, że tym razem drogę do domu, mogę pokonać pieszo." - tu ten drugi przecinek też jest niepotrzebny
,, On za, to ma wszystko." - ani tu
,, atu taka wdzięczność" - ,,a tu"
,,Tomek, Tomeczku (przecinek) skończ pierdolić ".
Hmm... trochę się rozpisałam. Oczywiście zostawiam 5 i cierpliwie czekam na ciąg dalszy:)
Nadal najbardziej podoba mi się część dotycząca Adama, ciekawi mnie też w jakie tarapaty wpakuje
się Monika przy szukaniu mordercy. Czytało się super 5 : )
Komentarze (12)
ta była nie zła, jestem ciekawa co z tym szefem jak ona się zachowa :) 5
Dołączam się także do gratulacji! :*
,,Ja zwyczajnie się zastanawiam po, co ci te rewelacje? "
,, Więc po, co mam żyć?!"
,,Powinienem powiedzieć dość, ale po, co? " - w tych trzech zdaniach pojawiają się niepotrzebne przecinki po ,,po".
,,Po czterech godzinach tkwienia na barowym stołku i wypiciu dodatkowego piwa, które stwierdzam z przykrością się już kończy, wiruję mi w głowie." - od ,,które" do ,,kończy" są dwa nierozdzielone niczym zdania, no i ,,wiruje".
,,W czarnym T -shercie na ramiączkach i dżinsach nie prezentuje się już, jak namolne babsko."
,,Jak, to powiedziałaś?"
,,Za, to zabawny" - w tych trzech zdaniach też nie powinno być tych przecinków.
,,za nim rozkładam się na chodniku, jak długi." - ,,zanim" i bez przecinka.
,,niedopisania" - ,,nie do opisania"
,, na pewno sufit okazał się by zbyt nisko" - napisałabym ,,okazałby się", ponieważ -by występuje tu z czasownikiem w formie osobowej. Jeśli chodzi ogólnie o ,,się" pomiędzy czasownikiem a -by, nie jestem pewna, czy to błąd, ale raczej się tak nie pisze.
,, Nie ważne" - tutaj o ile nie chciałaś mocno podkreślić, że nie jest coś ważne, to powinnaś napisać łącznie.
,, Myślisz, że to te zwyrodnialce ją zabili?" - dziwnie mi brzmi ta forma, może lepiej ,,ci zwyrodnialcy"?
,,W tedy " - ,,wtedy"
,,wdychając cudowny zapach jej perfum okalających idealne ciało." - zapach ,,okalający"
,,Dobrze, że tym razem drogę do domu, mogę pokonać pieszo." - tu ten drugi przecinek też jest niepotrzebny
,, On za, to ma wszystko." - ani tu
,, atu taka wdzięczność" - ,,a tu"
,,Tomek, Tomeczku (przecinek) skończ pierdolić ".
Hmm... trochę się rozpisałam. Oczywiście zostawiam 5 i cierpliwie czekam na ciąg dalszy:)
się Monika przy szukaniu mordercy. Czytało się super 5 : )
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania