Rozdział lekki i przyjemny, choć nie pozbawiony błędów, głównie związanych z interpunkcją. Przykładowo: "– Po, co przyszłaś?" - tutaj przecinek jest zbędny. Zdarzają się też takie błędy "była, by" - byłaby. Miło wrócić do tej historii. Zostawiam 5 :)
Przyjemnie się czytało. Jak zapowiedziałaś, nie spodziewałam się jeszcze twojego opowiadania, ale to była miła niespodzianka. Na chwilę udało mi się oderwać od pisania wypracowania z hiszpańskiego:) Jeśli chodzi o błędy:
,, jego namolne zachowanie wobec mnie, uruchamiało mi małą żarówkę nad głową" - tu nie powinno być przecinka;
,,Bo, gdy tylko minęłam szatnie Tomek chwycił mnie za łokieć" - bez przecinka na początku, za to przed ,,Tomek";
,,ale wybawił mnie od paskudnych łapsk, tego pacana" - tu też bez przecinka;
,,niedojdzie" - ,,nie dojdzie";
,,Pan Adam pada na łóżko, jak kukła." - w takich porównaniach nie używa się raczej przecinków;
,, zostawiam go w reszcie garderoby (przecinek) wiedząc, że większa poufałość była, by nie na miejscu." - o ,,byłaby" już wiesz;
,,choć na pewno nie w takim stopniu, jak on." - tu podobnie jak wcześniej z porównaniem;
,, kuje " - ,,kłuje";
,,Skrawki pamięci, podsuwają mi dziwne obrazy." - znowu niepotrzebny przecinek;
,,Po praz pierwszy od śmierci żony, moje myśli zaprząta rano, coś innego niż tylko smutek." - ,,po raz pierwszy" (literówka) i bez drugiego przecinka;
,,Mógłbym nawet nazwać, to miłą odskocznią. " - bez przecinka;
,,Po między pracownikami na pewno, aż huczy od plotek. " - ,,pomiędzy" i też bez przecinka;
,,Jeżeli zobaczy, że sobie nie radzę (przecinek) ponownie odsunie mnie od kierowania,";
,, I jest jej niezręcznie tak samo, jak mi." - tu przecinek jeśli już to przed ,,tak samo jak mi" nie później;
,,pytam (przecinek) nie siląc się na uprzejmość";
,,spogląda na mnie, tymi zielonymi oczami" - bez przecinka;
,,Czy, coś się stało? " - bez przecinka;
,,Może dlatego, że tak, jak ja jest uparta, jak osioł" - ,,Może dlatego, że tak jak ja, jest uparta jak osioł" (interpunkcja);
,,nie wspomina, ani słowem o wczorajszych wydarzeniach" - bez przecinka;
,,Czyżby jednak, to były tylko moje urojenia?" - bez przecinka;
,,Przypominam sobie o otworzonej dokumentacji" - lepiej chyba by było ,,otwartej";
,,delikatnie podskakuje w stronę drzwi (przecinek) ściskając teczkę".
Wypisałam chyba naprawdę wszystko, co się dało, ale na dobrą sprawę, chodzi głównie o interpunkcję. Jeśli mam ci coś poradzić, to zwracaj uwagę na liczbę orzeczeń (o czym już kiedyś wspominałam) i dobrze jest przeczytać zdanie i sprawdzić jak brzmi z pauzą w miejscu przecinka. To powinno ci pomóc wyeliminować ten problem. Za to fabularnie i stylistycznie jest bardzo dobrze. Historia świetna, dobrze napisana. Wybacz przydługi komentarz. Oczywiście daję 5 i czekam na ciąg dalszy:)
Ta historia jest lekka, ciekawa i wciągająca. Cały czas trzymasz poziom. Może są literówki i drobne potknięcia, ale to nie one się liczą, a sam tekst, który w tym przypadku jest świetny :)
Komentarze (8)
tekst świetny, 5
,, jego namolne zachowanie wobec mnie, uruchamiało mi małą żarówkę nad głową" - tu nie powinno być przecinka;
,,Bo, gdy tylko minęłam szatnie Tomek chwycił mnie za łokieć" - bez przecinka na początku, za to przed ,,Tomek";
,,ale wybawił mnie od paskudnych łapsk, tego pacana" - tu też bez przecinka;
,,niedojdzie" - ,,nie dojdzie";
,,Pan Adam pada na łóżko, jak kukła." - w takich porównaniach nie używa się raczej przecinków;
,, zostawiam go w reszcie garderoby (przecinek) wiedząc, że większa poufałość była, by nie na miejscu." - o ,,byłaby" już wiesz;
,,choć na pewno nie w takim stopniu, jak on." - tu podobnie jak wcześniej z porównaniem;
,, kuje " - ,,kłuje";
,,Skrawki pamięci, podsuwają mi dziwne obrazy." - znowu niepotrzebny przecinek;
,,Po praz pierwszy od śmierci żony, moje myśli zaprząta rano, coś innego niż tylko smutek." - ,,po raz pierwszy" (literówka) i bez drugiego przecinka;
,,Mógłbym nawet nazwać, to miłą odskocznią. " - bez przecinka;
,,Po między pracownikami na pewno, aż huczy od plotek. " - ,,pomiędzy" i też bez przecinka;
,,Jeżeli zobaczy, że sobie nie radzę (przecinek) ponownie odsunie mnie od kierowania,";
,, I jest jej niezręcznie tak samo, jak mi." - tu przecinek jeśli już to przed ,,tak samo jak mi" nie później;
,,pytam (przecinek) nie siląc się na uprzejmość";
,,spogląda na mnie, tymi zielonymi oczami" - bez przecinka;
,,Czy, coś się stało? " - bez przecinka;
,,Może dlatego, że tak, jak ja jest uparta, jak osioł" - ,,Może dlatego, że tak jak ja, jest uparta jak osioł" (interpunkcja);
,,nie wspomina, ani słowem o wczorajszych wydarzeniach" - bez przecinka;
,,Czyżby jednak, to były tylko moje urojenia?" - bez przecinka;
,,Przypominam sobie o otworzonej dokumentacji" - lepiej chyba by było ,,otwartej";
,,delikatnie podskakuje w stronę drzwi (przecinek) ściskając teczkę".
Wypisałam chyba naprawdę wszystko, co się dało, ale na dobrą sprawę, chodzi głównie o interpunkcję. Jeśli mam ci coś poradzić, to zwracaj uwagę na liczbę orzeczeń (o czym już kiedyś wspominałam) i dobrze jest przeczytać zdanie i sprawdzić jak brzmi z pauzą w miejscu przecinka. To powinno ci pomóc wyeliminować ten problem. Za to fabularnie i stylistycznie jest bardzo dobrze. Historia świetna, dobrze napisana. Wybacz przydługi komentarz. Oczywiście daję 5 i czekam na ciąg dalszy:)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania