W oddali

W oddali słychać szum niewiadomych źródeł ,

mgła otacza przyciemnione chmury .

Jasne światło migocze daleko,

a ja siedzę ,

oglądając przez szkło malowany obraz,

który rozpływa się w powietrzu

jak łza samotnej duszy pogrążonej w

melancholii.

 

Cisza wokół mnie drży od niewypowiedzianych słów ,

które wirują w powietrzu jak liście niesione wiatrem,

pozostawiając echo, którego nie sposób złapać .

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania