W oddali
W oddali słychać szum niewiadomych źródeł ,
mgła otacza przyciemnione chmury .
Jasne światło migocze daleko,
a ja siedzę ,
oglądając przez szkło malowany obraz,
który rozpływa się w powietrzu
jak łza samotnej duszy pogrążonej w
melancholii.
Cisza wokół mnie drży od niewypowiedzianych słów ,
które wirują w powietrzu jak liście niesione wiatrem,
pozostawiając echo, którego nie sposób złapać .
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania