Walka – drabble

Jeden cios, drugi... Raz za razem próbowałam się bronić. Marnie mi to jednak szło. Srebrne sandały ślizgały się na podłodze zachlapanej krwią, więc aby nie upaść, musiałam patrzeć, gdzie stawiam kroki. Znacznie mnie to spowolniało.

Resztkami sił odbierałam ataki. Lucyfer miał spory ubaw z mojego cierpienia. Nagle przed oczami stanęła mi roześmiana twarz mojej przyjaciółki. Chwilę później było to ciało, bez jakichkolwiek emocji. To on ją zabił. Miałam motywację, by go pokonać.

Nożem zadałam mu ból. Krew prysnęła na wszystkie strony. Na jego twarzy pojawił się okropny grymas.

Oddał mi cios.

Usłyszałam matkę wołającą mnie na obiad.

Łatwo pokonać nudę.

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (18)

  • laura123 24.11.2020
    To groteska? Bo jeśli, to nawet dobra.
  • Onyx 24.11.2020
    Tak.
    Dziękuję bardzo
  • Anonim 24.11.2020
    A mi się podoba niezależnie od tego, czy to groteska.
    A treść kojarzy mi się z dzieckiem. Ale to niezwykle dobrze, bo to znaczy, że wyobraźnia niestłamszona.

    Pozdrawiam.
  • Onyx 24.11.2020
    Przepięknie dziękuję.
    Również pozdro :D
  • fanthomas 24.11.2020
    No nie wiem
  • fanthomas 24.11.2020
    W sumie to trochę bez puenty
  • Onyx 24.11.2020
    Dzięki za odwiedziny ;)
  • Dekaos Dondi 24.11.2020
    OnyX↔Nuda ma tą wadę, że cokolwiek zrobisz, jest lepsze od niej.
    A zatem cokolwiek uczynisz, to lepsze od nudy.
    Niestety, taki skrót, nie zawsze jest właściwy, bo nie musisz za bardzo się starać, by wybrać właściwie.
    A sam tekst, można różnie interpretować. W sumie dobrze napisany:)↔Pozdrawiam:)↔5
  • Onyx 24.11.2020
    Czasem pobudzić się też trzeba ;)
    Dziękuję bardzo
    Również pozdrawiam :D
  • Onyx 24.11.2020
    *ponudzić
  • Pasja 24.11.2020
    Krwista ta walka z nudą, ale na ringu był moment zawieszenia i później motywacja i cios... aż szkoda, że matka przerwała nudę.
    Pozdrawiam
  • Onyx 24.11.2020
    Chyba dobrze, że przerwała. Może bohaterka by zginęła i miała by traumę do końca życia? Nie wiadomo. Z nuda trzeba uważać.
    Dziękuję :D
    Również pozdro ;)
  • Pan Buczybór 24.11.2020
    "Nagle, przed oczami" - zbędny przecinek

    Rozbujała wyobraźnia, czyli wydumana emo walka, ergo krwawa wersja psychomachia. Opisowo, narracyjnie bardzo spoko.
  • Onyx 24.11.2020
    Dziękuję bardzo
  • Ellie Victoriano 26.11.2020
    Mnie to się kojarzy bardziej z jakąś grą ?
  • Onyx 26.11.2020
    O, ciekawe. Dziękuję
  • Clariosis 26.11.2020
    Hm, też zauważyłam brak puenty, ale sam sens bardzo ciekawy, nawet nieco groteskowy - wybujała wyobraźnia dziecka, która próbuje ubić nudę, a to wszystko przerwane przez prozę życia, matkę wołającą na obiad. Bardzo fajnie napisane. :)
    Pięć, pozdrawiam.
  • Onyx 26.11.2020
    Bardzo dziękuję.
    Również pozdro ;D

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania