.

.

Średnia ocena: 3.3  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (12)

  • Anonim 27.01.2016
    Bardzo, baaardzo robocza... Surowa poezja prozatorska, obdarta z mięcha do żywych kości. To "psioczenie" strasznie kole w oczy, a w "głownie" literówka. Nie widzę też morału dla siebie, a całość jest po prostu sztywna. Z ciężkim sercem 2, bo wiem, że potrafisz o wiele lepiej.
  • 50shadesofblonde 27.01.2016
    i'm so high i don't care
  • 50shadesofblonde 27.01.2016
    ale doceniam radę
  • 50shadesofblonde 27.01.2016
    Ej, tak btw, bo serio mnie to zastanawia - poezja musi mieć osobisty morał dla odbiorcy?
  • Anonim 27.01.2016
    Nieeee, ale jakieś ukryte dno powinna mieć, bo inaczej to tylko ładnie ustawione literki
  • 50shadesofblonde 27.01.2016
    Jared, ukryte dno jest takie, że moje pokolenie to dno, a ja wcale nie jestem lepsza c:
  • Anonim 27.01.2016
    Powiem Ci, że takiej interpretacji, to by się sam Jonatan Culler nie doszukał XDD Ale w sumie rozumiem, lubimy dekadencić :I
  • 50shadesofblonde 27.01.2016
    Jared ale tutaj jest to w chuj wyraźnie napisane xD W sensie szanuję twoje zdanie i się nie pruję czy coś, bo ten wiersz nie jest moim ulubionym, ale ostatnio mam kryzys twórczy, a potrzebowałam trochę inspiracji.
    Anyway, serio. Nie lubię go aż tak, bo napisałam wszystko strasznie wprost.
  • Anonim 27.01.2016
    50shadesofblonde, ale skąd wyciągnąć bezpośredni wniosek, że chodzi o obecne pokolenie? :o Już prędzej ludzie jako ogół albo jakaś grupa społeczna, do której należy autor? Ale pokolenie? :o
  • 50shadesofblonde 27.01.2016
    Jared niby racja, ale nawet w takim kontekście można interpretować, że chodzi o ludzi generalnie. I dalej jest w tym sens. No nie podam wam interpretacji na tacce ;-; Chociaż właśnie to zrobiłam.
  • Angela 27.01.2016
    Czytałam już leprze Twoje wiersze. Zostawiam 4
  • Rasia 28.01.2016
    "Nie wiem czemu mówię w liczbie mnogiej" - przecinek po "wiem"
    No tak, inne Twoje wiersze rzeczywiście wychodziły lepiej, ale skoro ten nie wyszedł poza schemat wersji roboczej, to cóż. Może takie właśnie było założenie :) Tym razem jednak 3,5 czyli 4. Zabrakło mi przesłania, choć poprawność została zachowana. Pozdrawiam i trzymam kciuki za kolejne teksty :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania