wieczna jest tylko śmierć...

Zszarzała,

świecy oparami

przygaszona

jeszcze się wspina.

 

resztka życia

zygzakiem koślawym

znaczy się

na ścianie.

 

deszcz na szybach

gra jej marsza

na pożegnanie.

 

linia się urywa

życia już

nie utrzyma.

 

drobiny skrzydełek

nadpalonych

przy ogarku

zgasłym marnie

śladem przegranej

walki o trwanie

 

+++++ +++

co miało początek ma koniec. wyjątkiem śmierć, ale ceną życie bez reszty

(ireneo, listy do poczętych)

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania