Wieczny las
Dawno temu, na początku czasu, był sobie las. Rósł on tam tak długo, że ludzie mówili, że jest tam od początku świata, dlatego nazywali go Wiecznym Lasem. W tym lesie były drzewa tak stare i mądre, że nikt z ludzi nie wiedział tyle, co one. Ludzie starzeli się i umierali, a drzewa w leste trwały i były coraz starsze i mądrzejsze. Pewnego razu do tego lasu zawitał wielki mędzrzec ze swoimi żołnieżami. Podchodził do drzew i mówił:
- Czy jesteście na tyle mądre, by przeszkodzić nam w ścięciu waszych pni i gałęzi?-pytał drzewa- Czy umniecie wstać z ziemi i się obronić?- I sam sobie odpowiadał- Nie! Więc gdzie wasza mądrość, tak sławna na całym świecie?
Drzewa, ubolewając nad głupotą mędrca Odpowiedziały mu :
-Siła wasza, nie idąca w parze z mądrością może tylko WAS zniszczyć. Ale nasza mądrość, choć nie idąca w parze z siłą zawiedzie nas do zwicięstwa.
- Ale mądrość was nie obroni, a nasza siła was zniszczy!-krzyczał zdenerwowany mędrzec.
- Mądrość jest wielka i trwała, a siła jest mała i ulotna. Nie powalicie naszych pni, nie obetniecie gałęzi. My nie powstaniemy, ale was do zguby zaprowadzi nasza mądrość.
I drzewa z wiecznego lasu stosując prastarą magię z jednej gałęzi stworzyły wóz, a z drugiej konia. Koń ruszył, unosząc ze sobą wóz, a z wozem mędrca i żołnieży. Wywiózł ich na pustkowie, gdzie zostwaił wóz, a sam zawrócił do wiecznego lasu. Tam, gdzie wóz się zatrzymał, mędrzec i żołnieże zamienili się w drzewa wielkie i potężne, lecz głupie. Gdy do tamtych terenów dotarli ludzie, wycieli drzewa i zbudowali z nich chatę. Podczas pierwszej burzy chata zawaliła się. I tak oto mądrość pokonała siłę. Wieczny las nadal rośnie i trwa, a drzewa z każdym dniem są tam coraz starsze i mądrzejsze. Kto raz zazna ich mądrości, ten do końca życia mądry będzie. Kto zaś będzie chciał je zniszczyć, sam zamieni się w drzewo, a ludzie zetną je i spalą.
Komentarze (6)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania