Wiersz mojego Taty

Dziś odwiedziłem "Dziadka". Przypadkowo na odwrocie wyrwanej z kalendarza kartki zauważyłem wiersz... nie zdążył schować, ponieważ spodziewał się mnie i wnuków godzinę później.

Mój Tatuś, Władysław ma 73 lata i jest moim najlepszym przyjacielem.

Podobno napisał to pod wrażeniem wydarzeń z Korei... Rankiem, po przebudzeniu.

Oto wiersz:

 

Gałązką oliwną pomachał mu świat,

lecz on nie zrozumiał,

odczytał na wspak.

I wysłał swą armię,

i zburzył ten świat

gdy rozpacz i smutek,

płacz ruin pozostały

Przemawiał na wspak :

"Oto dni mej chwały"

Następne częściWiersz polityczny

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (46)

  • akwamen 02.05.2018
    A betta szaleje... zaraz powie że to ja napisałem... masz chłopie wyczucie ;)
  • betti 02.05.2018
    Widać, że to u was rodzinne zamiłowanie do grafomanii...
  • akwamen 02.05.2018
    betta jędzo tombakowa, wiedziałem że się tu przywleczesz hi, hi, ha!
  • Pan Buczybór 02.05.2018
    heh, betti jak zwykle totalnie bezlitosna :) No, fajne takie coś. Warto zachować
  • betti 02.05.2018
    Bo ludzie nazywajmy wreszcie wszystko po imieniu. Kurwa, ile można czytać bzdety i jeszcze nazywać to wierszem? Trochę szacunki dla czytelnika...
  • akwamen 02.05.2018
    betta o masz rację! :) miej troche szacunku hi, hi, ty zimna rybo ;)
  • Aisak 02.05.2018
    Wkurzyłabym się bardzo mocno, gdybyś bylektoś twórczość mego Ojca smagał batem.
    No, ale...
  • betti 02.05.2018
    Faktycznie, trzeba wychwalać grafomanię, bo to przyszłość narodu... rewolucja kulturalna.
  • akwamen 02.05.2018
    betta no! hi, hi, hi tu jest rewolucja wiec uciekaj bo cię zginiesz na gilotynie ha, ha, ha
  • Aisak 02.05.2018
    Kto ty jesteś właściwie?
    Za kogo się uważasz?
    Do kogo porównujesz?

    To nie mój ojciec, więc nie będę niepotrzebnie biła piankę.
  • betti 02.05.2018
    akwamen bo cię zginiesz... opanuj nerw, to tylko zwykła krytyka.
  • betti 02.05.2018
    Aisak gdyby moja mama napisała coś takiego, to z szacunku do niej bym to schowała głęboko. Tyle w temacie.
  • akwamen 02.05.2018
    betta a tak mi się zmieniło w trakcie pisania ;) ha hi, hi u riggsa czyli u mnie nie ma krytyki z twojej strony, tylko dowalenie, bo go nie lubisz.... znaczy mnie hi, hi, hi i wszyscy o tym wiedzą ha,!
  • akwamen 02.05.2018
    betta ciebie nie stworzyla istota ludzka ... ha, ha
  • betti 02.05.2018
    akwamen mogę nie lubić, ale to nie ma nic do rzeczy, ten tekst to czysta grafomania i żadne zaklęcia tego nie zmienią. Można to było oprawić nawet w ramkę, zachować dla przyszłych pokoleń, ale nie powinno to opuszczać rodzinnych progów. Bez przesady!
  • akwamen 02.05.2018
    betta skąd wiesz że nie powinno? ;) :) a moze ktoś chce przeczytać? Myslisz trochę.... tombaczku ? hi,hi,hi
  • Pasja 02.05.2018
    Witam
    Takie chwile trzeba pielęgnować. Tato, przyjaciel piękne zespolenie i jeszcze tych parę słów skreślonych na kartce z kalendarza.
    Pozdrawiam i życzę więcej takich momentów.
  • Agnieszka Gu 02.05.2018
    Witam,
    Problemy związane z Koreą to trudny temat. Wiele osób obecnie zdaje sobie sprawę, iż ryzyko wybuchu otwartego konfliktu na tamtym terenie, może się odbić na całym Świecie. Autor wiersza zdaje sobie z tego doskonale sprawę,o czym świadczą według mnie słowa:
    "I wysłał swą armię,
    i zburzył ten świat"
    Wiersz jest dość lekki jak na trudną tematykę, którą porusza. Tej lekkości nadał mu już pierwszy wers "Gałązką oliwną pomachał mu świat," Może to być związane z doświadczeniem życiowym autora, który nie jedno widział i traktuje wydarzenia z odpowiednim dystansem.
    Utwór ten czyta się rytmicznie. Brzmi, jak w kilku słowach nakreślona historyjka, i przestroga jednocześnie.
    To bardzo ładny, pouczający wiersz.
    Pozdrawiam serdecznie :)
  • Aisak 02.05.2018
    Gdyby moi rodzice pisali wiersze, chociaż jeden, wytatuowałabym go sobie.
    Z miłości.
    I z Miłości ten tekst znalazł się tutaj.
  • akwamen 02.05.2018
    aisak z czym ty do bettona? miłość? ona wie co to jest? ;) :)
  • betti 02.05.2018
    Szkoda, że go sobie nie wytatuował... zamiast karmić innych grafomanią. Gałązka oliwna, toż to symbol z czasów faraona, wytarty do bólu.


    gdy rozpacz i smutek,
    płacz ruin pozostały - tu logika siada

    Czy wy czytać nie umiecie?
  • akwamen 02.05.2018
    betta a ty umiesz? Czytasz co ludzie ci mówią? ha, ha :) :)
  • betti 02.05.2018
    akwamen wy kurwa pierdolicie jak ślepi o kolorach. Zachwycacie się, bo Riggs to wystawił. Żenada.
  • akwamen 02.05.2018
    betta hi, hi, hi
  • Zaciekawiony 03.05.2018
    Moi oboje pisali wiersze. Jestem genetycznie obciążony.
  • Aisak 03.05.2018
    Zaciekawiony, byli amatorami, czy znanymi autorami?
    Chwal się, podaj nazwiska, tytuły tomików, albo wierszy.
    Nie ma, co się wstydzić.
  • akwamen 02.05.2018
    Dobra, olać tego babochłona!
  • Aisak 02.05.2018
    Potrafię czytać.
    Ale moje zimne serduszko jest sentymentalne, i rozumiem powody, dla których wiersz/wierszyk został tutaj umieszczony.

    Wolałabym przejść obok, niż robić ohydną zawieruchę, której bohaterem bobu winny autor.

    Andrzej, robisz kabaret z rzeczy, których być może nie rozumuesz.
    Okropny człowiek z ciebie.
    Nie jestem lepsza, ale z szacunku dla starszego pana, wolałabym przemilczeć.

    A jak On to czyta?
    I jest mu smutno?!
  • betti 02.05.2018
    Z litości mam pisać kłamstwa? Jak on się czuje czytając, że wy z litości wychwalacie to pod niebiosa? Riggs mógł trochę to ulepszyć, poprawić wadliwe miejsca, przecież niby się zna na poezji. Dla niego ma to wartość sentymentalną, ja oceniam jak każdy inny.
  • akwamen 02.05.2018
    betta no głupia jesteś kompletnie! ;) :) :)
  • Aisak 02.05.2018
    Robisz szopki.
    Bo uwielbiasz.

    Niektóre są zabawne.
    Ale nie wszystkie.

    Zresztą.
    Co mnie, to obchodzi.
  • Aisak 02.05.2018
    Nie obchodzi mnie Riggs aka spierdalaj.
    Obchodzi mnie ktoś, kto kiedyś popełnił te kilka słów, zwane wierszem. I nie jest to arcydzieło wszechczasów. Ale na pewno ma wartość sentymentalną, czyli jest Bezcenny.


    Pisz sobie Andrzej.
    Rób szopkę.
    Wiem o co kaman.
    Dobrze.

    Idem stond.
  • riggs 02.05.2018
    Dziękuję większości za zrozumienie. Nie chodzi o walory artystyczne, czy "zawodowość" pisania. Chodzi o to, że ktoś kto tego nigdy nie robił napisał coś dzięki mnie. Wysyłają do mnie wiersze ludzie z Kółek Seniora, ludzie całkowicie nie "piszący", to jest niesamowite i ocenianie tego jako "grafomaństwo rodzinne" jest obelgą i chamstwem niezrozumienia o co w tym chodzi. I z całego serca śmiało mogę napisać, że takie osoby jak wiadomo kto mają "kurewski, wredny" charakter. Chyba była bardzo niekochanym dzieckiem. Inni zrozumieli, dlaczego to tu wstawiłem, dziękuję. A prowokatorom gównoburz dziękuję. Nara. Wstyd!
  • betti 02.05.2018
    Pierdolisz Riggs jak potłuczony, a może za dużo czytasz ''wierszy'' z Kółek seniorów. Mogłeś to poprawić, ale ci się nie chciało, bo przecież i tak większość wpadnie w zachwyt. Stara metoda działania. Wstaw to sobie na bloga, ale na portalu trzeba liczyć się z krytyką. Kto jak kto, ale ty powinieneś to wiedzieć. ''Wiersz mojego Taty'' Normalnie nie podlega to krytyce, trzeba piać z zachwytu, bo sercem pisane i sercem wystawione. Dziecinada.I jeszcze te podziękowania za zrozumienie. Cały Riggs.
  • akwamen 02.05.2018
    betta jesteś zerem...
  • Something 02.05.2018
    Dla mnie sztuka ma wartość, niezależnie od tego, czy jest ona "niskich lotów". Jeśli płynie z serca, jest pięknem samym w sobie. Reszty da się nauczyć, albo... czy w pewnych wypadach, nie można pójść na kompromis? W życiu, jak i sztuce, liczy się coś więcej. Pozdrawiam, ciepło - jak i autora słów.
  • betti 02.05.2018
    Tak, jeśli płynie z serca, to może być grafomanią. Ciekawe czy jeśli ktoś wyjdzie na scenę i zacznie śpiewać fałszując niemiłosiernie, to należą mu się owacje na stojąco? Przecież będzie śpiewał ''od serca'' więc wg tych teorii, jak najbardziej. Tylko, kto to wytrzyma?
  • Something 02.05.2018
    Istnieję konwencja groteski i absurdu ;) W teatrze wszystko jest możliwe.
  • betti 02.05.2018
    Something jeżeli w tej kategorii mamy patrzeć, to jestem skłonna zgodzić się z Tobą.
  • Ciacho 02.05.2018
    To opowiadanie kojarzy mi się z gumą do żucia.
  • Bożena Joanna 02.05.2018
    Niepokój wywołany sytuacją dawną i obecną w Korei musi budzić niepokój. Super mocarstwa oddalały konflikty zbrojne poza Europę i Amerykę. Cierpiały na tym mniejsze państwa azjatyckie, które dwie przeciwstawne siły doprowadziły do sztucznych podziałów. Wspaniale, że masz jeszcze Ojca, ja swojego straciłam w ubiegłym roku, dlatego wszelkie pamiątki i zapiski traktuję jako relikwię. Dobrze, że opublikowałeś nam wiersz swojego Taty. Serdecznie pozdrawiam!
  • Ciacho 02.05.2018
    Mój stary napisał wiersz o Arnoldzie Boczku.
  • betti 02.05.2018
    I co oprawiłeś w ramki?
  • Ciacho 03.05.2018
    Tak a potem jeszcze pierdnąłem aby papier pożółkł.
  • riggs 02.05.2018
    Betti specjalnie go nie zmieniałem. Może kiedyś zrozumiesz dlaczego. Nie piszę już więcej komentarzy pod tym tekstem. Nie mam zamiaru go zmieniać ani usuwać. Nie wiem kto Ci zrobił krzywdę w życiu, ale pozbawił Cię 80% serca. Tyle.
  • betti 02.05.2018
    Riggs jesteś w błędzie. Nikt mnie nie skrzywdził. Mam serce we właściwym miejscu, tylko oprócz serca mam jeszcze rozum. Myślałam, że ty też go posiadasz. Jak można było wystawić to w takiej formie, nie mogłeś popracować z tatą albo zachować to dla siebie? Już pal licho tę gałązkę oliwną, ale nad brakiem sensu mogłeś pomyśleć. Zrobiłeś totalną głupotę i nie mnie lecz siebie możesz za to jedynie winić. Tyle,

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania