Wierszyk przedstawiony od kuchni

Jurek kinoman z Targu Nowego

Chciał być jak James Bond z filmu kultowego

Z przylizaną grzywką

Działał pod przykrywką

Przykrywkę włożył na łeb z gara kuchennego

 

……………………………

 

Kategoria: Humor z najniższej półki

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • befana_di_campi 26.03.2021
    I słusznie, że z najniższej ;-) Bez żadnej, ode mnie, oceny ;-)
  • Baba Szora 26.03.2021
    Widać nie jestem zbyt wysokich lotów, bo mnie akurat rozbawiło :-)
    Pozdrawiam,
  • Cselina 26.03.2021
    Jeśli to żart, to w ogóle nie śmieszy - słabe.
  • Dekaos Dondi 26.03.2021
    Illibro↔Mnie rozbawił też:)↔Lubię pokręcone pomysły:)↔Pozdrawiam:)↔%
  • FoH 27.03.2021
    Dobrze rozpoczęte, słabiej z puentą. Pomysł jest, tak dalej .Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania