Wiotką ciebie ujrzałem... (erotyk)
Wiotką ciebie ujrzałem.
Ot, gałązka wiśni.
Wymarzyłaś nas wcześniej?
Czy mnie też się wyśnisz?
Jesteś kwiatem rozkwitłym
czy jeszcze pisklęciem?
Gdy dotknąłem twej ręki,
oddałaś muśnięciem
oczu w skrytym przelocie...
Dłoń się skryła w dłoni.
W tańcu tylko nas dwoje...
Dla świata straconych.
Następne części: Wiotką ciebie ujrzałem...
Komentarze (20)
Czy nieprawdziwy? Scenarzyści nie wymyślą tego, co czasem życie przynosi. Więc... nie traćcie ducha!
Jak lubisz czytnąć, to i mnie fajnie :)
"W tańcu tylko nas dwoje...
Dla świata straconych." - jak zwykle ucięte w najlepszym momencie. Akcja się rozkręca i nagle... ciach ;))
Pozdrawiam :)
chociaż do erotyku mu ciut za daleko.
Miło było przeczytać.
Czyżby już wiosna Panie sierżancie?
:)
W tych sprawach wiosna trwa cały rok... chyb a że ktoś jest ułomny na umyśle ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania