wojna
pod płaszczem czerwonym
w gniewie rodzą się wojny
biegnij żołnierzu
brzmią komendy
naprzód
rozkaz wykonany
w uszach pustka
serce płomienne
żar nienawiści
bądźmy dzielni
rozważni
na polu walki
umarłe drzewa
o nic nie proszą
usta suche
wiatr zagłady skrepował
wolny świat
strach kwitnie w powietrzu
przerwany bieg morderczy
nie mam nóg
nie mam rąk
jestem człowiekiem
obrazem po wojennych latach
rzeźbą na wózku
przestrogą dla napaleńców
zdobywców karierowiczów
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania