Poprzednie części: Wróg u bram
Wróg publiczny numer jeden
Miastu Warszawa na niczym nie zbywa,
dziś kilka flotylli radiowozów pływa.
Złapią człowieka po prawie i chemii,
pewnie nim jeszcze się ściemni.
I tylko psiny w twist offach nie ubywa.
Miastu Warszawa na niczym nie zbywa,
dziś kilka flotylli radiowozów pływa.
Złapią człowieka po prawie i chemii,
pewnie nim jeszcze się ściemni.
I tylko psiny w twist offach nie ubywa.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania