Wspomnienia

Blada mgła, mknie po nocy wspomnień

gdzie sny formują się w kształty

nieznane.

 

Jak ta mgła, poruszam się w przestrzeni

By ulecieć

do nieba

Pośród gwiazd miliona.

 

Czy któraś mnie zapragnie?

Czy któraś mnie zawoła?

 

Skonam.

 

Szamoczę się pośród bezkresnych pustkowi,

gromadząc siły na kolejną walkę.

 

Dopóki nie padnę.

 

Bitwy i wojny będę toczyć,

 

by pewnego dnia

 

zauroczyć się

 

w sobie.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Wrotycz 31.03.2019
    Bitwy o narcyzm? :)
    To może lepiej sobie odpuścić ten etap, żartuję, ale wiersz jest mocno oderwany od realiów. Za dużo ciut patosu. Konania wśród gwiazd, bezkresnych pustkowi, nieokreślonego charakteru bitew i walk - w sumie wiersz staję się wydmuszką pozbawioną konkretu.
    Interpunkcja wybiórcza razi.
    Pozdrawiam:)
  • Koala 31.03.2019
    Z interpunkcją zawsze miałam problemy, także dla mnie to nie nowość, że razi;) I tak to bitwy o narcyzm ;d
  • Angela 31.03.2019
    Wierszyk ma potencjał, ale troszkę bym nad nim popracowała.
    Pozdrawiam
  • Koala 31.03.2019
    Dzięki za opinię;)
  • Hypokryta 31.03.2019
    Narcyzm nie jest niczym chwalebnym, ale pokochać siebie to czasem jest najtrudniejsze zadanie, czasem wręcz niemożliwe do zrealizowania. Pozostawiam bez oceny, bo zbyt dużo rzeczy mi tu "nie pasuje", ale doceniam intencję więc nie chcę bombardować jakąś dwójczyną (bo tyle by mi wychodziło z pierwszego odbioru).

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania