wstęp
tańcujesz opowiadasz
obserwuje jak cię nosi
ściany są cienkie
o późnych porach u nas dużo się dzieje
głośności ruchy
kiedyś byłyby do rana
chyba sporo w nas różnic
czasem może za mało życia
ale fascynuję się jak dziecko
prawdziwie od serca
ty za nas dwoje codziennie
tak jak ci w duszy gra
robisz młyn
Komentarze (3)
Pozdrawiam : )
Noty żyją własnym życiem, nie ma co się przywiązywać.
"głośności ruchy"
może wystarczyłoby: głośne ruchy
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania