Vasto, kolejne świetne opowiadanie Twojego autorstwa :) Przyczepię się tylko tego zdania "Telefon zaczyna dzwonić, więc nie myśląc, kto to jest, łapiesz za telefon". Ja napisałabym "Telefon zaczyna dzwonić, więc nie myśląc kto to jest, łapiesz za słuchawkę". W niektórych miejscach pojawiły się zbędne przecinki, ale mimo wszystko za samą treść 5
Całkiem dobre opowiadanie, był lekki dreszczyk emocji, ale moim zdaniem zakończenie trochę popsuło całość. Wystarczyło może zakończyć na " - Prosiłem. " 4 :)
Fajne opowiadanie. Podobało mi się, ale nie wywołało żadnych emocji, a chyba taki był zamiar. Może gdyby bardziej opisać tego stwora z jej wyobraźni... no nie wiem. Na pewno wtedy zakończenie byłoby jeszcze bardziej zaskakujące. Najbardziej spodobał mi się fragment od dowcipu przyjaciółki do lustra. 4 :)
"nie wiesz co ze sobą zrobić" - przecinek po "wiesz"
"Niczym nie wzruszona" - niewzruszona"
"Gdy nagle przyjaciółka przerywa ci mówiąc" - przecinek po "ci" i powtórzenie "przerywać" razem z następnym zdaniem
"że krzyknęła tylko, dlatego że zgasło światło" - ten przecinek wędruje przed "że"
"lecz twoją wyobraźnie zakłóca" - wyobraźnię*
"Nie wiesz jak się zachować więc, zaczynasz" - przecinek po "wiesz", a ten przecinek wędruje przed "więc"
"na lustrze parę. Całe lustro przysłoniła para. Po chwili w niektórych częściach lustra" - lustro x3
"Czarna skóra i podarta koszulka, wręcz przykleja się do twojego policzka." - bez przecinka
Podczas czytania mimowolnie zaczęłam myśleć, że kurczę, miło się czyta, ale byłoby lepiej, gdybyś jakoś logicznie uzasadnił istnienie takiej bestii, jakoś ją zdefiniował. A tu proszę, jaka urocza niespodzianka :D Świetny miałeś pomysł, szczerze mówiąc, nie domyśliłam się zakończenia, a to zdarza się rzadko, więc duży plus dla Ciebie. Twoja wyobraźnia z kolei jest niesamowicie ciekawa. Zostawiam 5 :)
Hm... teraz zrozumiałam, że nie za bardzo skupiłam się na tytule... mój błąd, aczkolwiek całe szczęście, bo zepsułabym sobie niespodziankę - może więc pomyślałabym nad zmianą, bo bardzo naprowadza czytelnika, zabierając mu troszkę radości, ale to tylko moja sugestia :)
Komentarze (14)
5/5
"Niczym nie wzruszona" - niewzruszona"
"Gdy nagle przyjaciółka przerywa ci mówiąc" - przecinek po "ci" i powtórzenie "przerywać" razem z następnym zdaniem
"że krzyknęła tylko, dlatego że zgasło światło" - ten przecinek wędruje przed "że"
"lecz twoją wyobraźnie zakłóca" - wyobraźnię*
"Nie wiesz jak się zachować więc, zaczynasz" - przecinek po "wiesz", a ten przecinek wędruje przed "więc"
"na lustrze parę. Całe lustro przysłoniła para. Po chwili w niektórych częściach lustra" - lustro x3
"Czarna skóra i podarta koszulka, wręcz przykleja się do twojego policzka." - bez przecinka
Podczas czytania mimowolnie zaczęłam myśleć, że kurczę, miło się czyta, ale byłoby lepiej, gdybyś jakoś logicznie uzasadnił istnienie takiej bestii, jakoś ją zdefiniował. A tu proszę, jaka urocza niespodzianka :D Świetny miałeś pomysł, szczerze mówiąc, nie domyśliłam się zakończenia, a to zdarza się rzadko, więc duży plus dla Ciebie. Twoja wyobraźnia z kolei jest niesamowicie ciekawa. Zostawiam 5 :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania