wypluwki

kiedy żona przyniosła w sobie z pracy młode bocianów

powiedziałem że to dla dobra pozostałego lęgu

i pewnie lato będzie suche jak kobieta bez nawilżenia

mam taką a nie inną florę dykteryjną

 

że nie wiem czy jestem bogatszy albo biedniejszy

o niezawarty zakład totolotka szczęśliwszy lub nie

o niesprawdzalne bo pamięć to jednak biedna hołota

w hodowanych tajemnicach

 

na wspólnym dla ofiar i morderców szlaku

życie podrzuca tylko anonimy

a ludzie już nie potrafią gniazdować

urodzonych kamieni z serca

Następne częściwypluwki

Średnia ocena: 2.8  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Florian Konrad dwa lata temu
    Cudne!
  • Grain dwa lata temu
    dzięki
    miałem tytuł i czekałem kilka dni, aż się napisało prawie za jednym zamachem
  • Trzy Cztery dwa lata temu
    Podoba się.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania