"York przydzielił po jednym Azjacie na każdego, a sam zajął się nadzorowaniem Azjatów. Tak było najprościej." :D Złoto jest na wierzchu, wszystkim się lepią do niego ręce/oczy/myśli, ciągnie się za nim klątwa jak smród po gaciach, a jaskinia - fakt, jest jeszcze bardziej kusząca, może dlatego, że taka tajemnicza. Tyle już się wyjaśniło, a nadal jest niemniej interesująco. :)
"-Tysiąc sto dwadzieścia pięć ton i plus minus kilkaset kilogramów złota, panie Oxley - powiedział do niego Baltazar, który usiadł obok Oxleya na przewróconej palmie. " - nie za dużo? W sensie, to wywraca świat.
"-Aż tyle? - Oxley znał kursy, miary i wagi, i wiedział, że za taką ilość złota mógł kupić wszystko. Nie przyjmował tej myśli do głowy, żeby mu woda źródlana nie uderzyła do głowy." - głowy, głowy.
A w ogóle, to całkiem, całkiem.
Horrendalne trochę wielkości bogactw, no ale kto piszącemu zabroni...
Okropny - no nie wiem, bo to tak... Chciałbyś dziesieć milionów dolarów, ale nie chciałbyś 3miliardów. W sensie, ja bym nie chciał. Zbyt fantastyczne sumy i kwoty zamiaast potęgować wrażenie, wprowadzają niezamierzony element fantastyki
Okropny - zawsze mnie będzie na swój sposób fascynować, aż takie odcięcie się od alter. To jak piszesz "głowy nie dam".
Może patrzyłeś na to przez pryzmat procentowy. Nie wiem. Ja Ci piszę o odczuciu ogromu bogactwa, które jakby nie było, jest subiektywne.
Kwoty robią wrażenie do pewnych granic.
Canulas zrobiłem błyskawiczny risercz. Z wiki o madre de deus:
"Built in Lisbon in 1589, she was 165 feet in length, had 47 feet of beam, measured 1,600 tons burthen, and could carry 900 tons of cargo" 900 ton ładunku, man. A to tylko jeden z kilku.
Canulas tu było włożone setki godzin riserczu, zarówno tego, który pamiętam, jak i tego, o którym nie mam pojęcia. Coś się musi zgadzać, nawet jeśli liczby brzmią nieprawdopodobnie.
Komentarze (11)
"-Aż tyle? - Oxley znał kursy, miary i wagi, i wiedział, że za taką ilość złota mógł kupić wszystko. Nie przyjmował tej myśli do głowy, żeby mu woda źródlana nie uderzyła do głowy." - głowy, głowy.
A w ogóle, to całkiem, całkiem.
Horrendalne trochę wielkości bogactw, no ale kto piszącemu zabroni...
Może zmienię w ostatecznej wersji o tysiąc, pomyślę. Słuszna uwaga
Może patrzyłeś na to przez pryzmat procentowy. Nie wiem. Ja Ci piszę o odczuciu ogromu bogactwa, które jakby nie było, jest subiektywne.
Kwoty robią wrażenie do pewnych granic.
"Built in Lisbon in 1589, she was 165 feet in length, had 47 feet of beam, measured 1,600 tons burthen, and could carry 900 tons of cargo" 900 ton ładunku, man. A to tylko jeden z kilku.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania