Z
słowa płyną
obrazowy marszobieg
w takt chemii
sprzeciwu
wyciągana kropka
naiwnie zapalczywa
w takt biologii
oddycha
wolność smagana
igłą bezdroży
za sobą
cień
słowa płyną
obrazowy marszobieg
w takt chemii
sprzeciwu
wyciągana kropka
naiwnie zapalczywa
w takt biologii
oddycha
wolność smagana
igłą bezdroży
za sobą
cień
Komentarze (3)
Ciekawie w tym wierszu, ale smaganie wolności igłą bezdroży wydaje mi się - dziwne. Mam przypuszczenia anatomiczne, ale...
W każdym bądź razie, ktoś, znaczy podmiot, powstrzymuje sie od miłości:)
4 -
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania